23 grudnia 2010, 17:57
Hej. ;)) dziewczyny, mam takie małe pytanie - jestem na stabilizacji (akutalnie jem 1800-1900 kcal) i nie wiem, do ilu kalorii mam dojsc. Wiem, że mozna obliczyc w internecie, ale wychodzi, że moje zapotrzebowanie wynosi 1800 kcal, ale to chyba za malo. Mam 15 lat, 164 cm wzrosu i ważę 51kg. Myślę, że chyba dojdę do 2500, czy to za duzo trochę ?
23 grudnia 2010, 20:24
moja przeszkoda jest ta owsianka rano, bo nie chce z niej zrezygnowac, a ty jedzac 1900 kcal, pewnie jesz na sniadanie 400-500 kcal, tutaj strzelalam ^ i zostaje ci 1400 kcal, a mi to 1200 by zostalo, wedlug moich obliczen przykladowy jadlospis bylby taki:
ś: owsianka - 1000 kcal
ś II: kanapka z maslem i zoltym serem + jablko - 400 kcal
o: 4 paluszki rybne, 3 ziemniaki - 400 kcal
k: kostka twarogu z modem - 400 kcal
razem : 1200 kcal + jeszcze codziennie musze pic 1 lyzke oliwy, czyli 1280, ale cos mi sie wydaje malo tego jedzenia. Niestety, przez odchudzanie zanikl mi okres, dlatego pije te oliwe, bo podono tluszczu w organizmie brakuje, i sie zastnawiam, czy na tych 2200-2300 kcal powroci mi ten okres...
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 433
23 grudnia 2010, 20:29
Ja radze dobrze rozplanowac te kalorie bo nie wiem czy to tez dobrze zjesc tyle kalorii na sniadanie. Np na 2500 rozkladanka powinna byc taka :
sniadanie - 600kcl
2 sniadanie - 300kcl
obiad - 900kcl
podwieczorek - 300kcl
kolacja - 400kcl
PS. Mi tez zanikl :/ 2 miesiace nie mialam po diecie :/ teraz bedzie trzeci .. mam nadzieje ze sie pojawi w tym miesiacu.
Edytowany przez Miggi 23 grudnia 2010, 20:33
23 grudnia 2010, 20:44
kurcze, ale ja na obiad nie chce tyle, bo ja rano kocham taka owsianke i nie chce z niej rezygnowac, a sniadanie powinno byc duze, wole zjesc 1000 kcal na sniadanko, a nie obiad. A z tym okresem to nie wiem, ja juz nie mam 4 miesiace, teraz bedzie 5, bralam luteine, nie pomogla, teraz pije oliwe i biore zelazo w tabletkach.
23 grudnia 2010, 20:47
też nie mam okresu. powiem wam szczerze że czasami dałabym rade dobić do tych 1900, ale jakoś podświadomie nie chce. zaraz wydaje mi się że przytyje, a poza tym wieczorem jestem pełna.jeśli chodzi o rozkład kalorii to zazwyczaj
śniadanie - owsianka (500kcal)
II śniadanie - różnie, zazwyczaj kanapki (400kcal)
obiad: zależy (350-450kcal)
podwieczorek: raczej nie jem, nie mam kiedy
kolacja: twaróg/kasza manna (300-350kcal)
czasami dobijam migdałami, lub pije wieczorem kakao.
23 grudnia 2010, 21:17
o, widze, ze jesz podobnie ;) ja wlasnie tez mam problem z podwieczorkami, bo nie chce jesc podwieczorkow, bo mam beznadziejne godziny w szkole, a poza tym jem kolacje o 17:00, tak jestem przyzwyczajona i jakbym jadla jeszcze podwieczorek, to musialabym kolacje jesc kolo 20, a nie chce tak pozno.. u mnie 4 posilki musza byc ;p a co do okresu, to nie wiem juz... chce go w koncu dostac i nei wiem, dlaczego sie nie pojawil, jak jem juz 1900 kcal...
23 grudnia 2010, 21:32
ja okres miałam raz w ciągu 9 miesięcy. byłam u lekarza, zalecił badania - idę z wynikami po świętach.wydaje mi się że to przez diete - właściwie nie jem tłuszczy, staram się - ale nie wychodzi mi to. jakoś nie mogę się przemóc.
23 grudnia 2010, 21:40
ja bylam u ginekologa i masakra jakas, bo nawet sie mnie zapytala,ile nie mam okresu, co jem ani nic... wizyta trwala 10 minut, przepisala mi luetine i dziekuje, do widzenia.. okresu nie dostalam, poszlam drugi raz, powiedziala, ze mam przyjsc za 10 dni, mialam isc w poniedzialek, ale nie poszlam, bo to bez sensu. Ja na poczatku nie moglam sie przemoc tez do jedzenia tluszczy, ale zaczelam, zaczelam jesc w miare normalne obiady - zabielane zupy, paluszki rybne, ziemniaki, czasami filety z dorsza, makaron, ryz. Codziennie przed sniadaniem 1 lyzka oliwy + 2 tabletki zelaza, a wieczorem multiwitamina z zelazem. Takze powoli wprowadzam te tluszcze.
23 grudnia 2010, 22:00
troouble i nie tyjesz na tych 1900kcal?
QueenMartyna ja wlasnie nie jem normalnych obiadow sama gotuje...boje sie jutrzejszego dnia;(
Edytowany przez olik187 23 grudnia 2010, 22:01
23 grudnia 2010, 22:07
jak narazie nie, waga się trzyma.
23 grudnia 2010, 22:14
moja waga na 1900 kcal tez ani drgnie, i watpie, zebym przytyla, jak dojde do 2500 kcal.
olik187, a co jesz na obiad ? bo ja kiedys mialam fazy, ze jadlam na obiad 2 jablka albo jogurt, bo tak cholernie ciezko mi bylo sie przelamac do normalnego obiadu, ale teraz wiem, ze musze.