12 grudnia 2010, 13:26
Ja muszę przytyć. Mam 167cm wzrostu a ważę 45-46kg. Jest tak, że przytyję i schudnę. Czasem mam apetyt i coś zjem. Ale częściej nie mam. I nie lubię mięsa ;//. Na obiad często jem same warzywa za słodyczami nie przepadam. Dzisiaj zjadłam kilka kawałków ciasta. Co mam zrobić żeby utrzymać jedną wagę?
- Dołączył: 2010-05-03
- Miasto: Land Of Confusion
- Liczba postów: 364
12 grudnia 2010, 14:46
jesz mniej niż ja na diecie ^^ dziewczyno! ciesz się że możesz sobie pozwalać na różne rzeczy, ja chcąc przytyć jadłabym kebab (duużo kalorii) i czekoladę, bo to moje małe uzależnienie :)
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 610
12 grudnia 2010, 20:53
Jedz po prostu więcej i nie unikaj rzeczy kalorycznych i pobudzających apetyt, ale nie wciskaj w siebie śmieci (tłustego, chipsów, smażonego), bo ani nie będziesz się czuła lepiej, ani nie będziesz zdrowsza. Bo przecież nie chodzi Ci o to, żeby przysporzyć sobie okropnego galaretowatego tłuszczu (bo takie coś nie jest zdrowsze niż jego brak) i cellulitisu. Ja mogłabym jeść lekkie białe pieczywo (bułkę wrocławską dokładniej) i pure ziemniaczane bez końca, w ogóle nie czuję się po tym najedzona. No i możesz też coś sobie przekąszać w ciągu dnia - jakieś bakalie, orzechy, muesli. Pij kaloryczne rzeczy - np. kawę zbożową lub kakao z cukrem i dużą ilością mleka, soki owocowe itp.
Czyli jedz zdrowo i ćwicz. Nie wiem czemu ale czasami dziewczyny kojarzą ćwiczenie z chudnięciem, ale ćwiczenia i zdrowa dieta zawsze prowadzą do tego samego - do optymalnej wagi dla danej osoby. Taki uniwersalny sposób.
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Rekcin
- Liczba postów: 116
12 grudnia 2010, 21:50
Kurcze, może po prostu dodaj jakieś tłuste dodatki do posiłków, majonez... smaż potrawy na oleju ;P
wbrew pozorom ciężko też poradzić jak tak zdrowo przytyc :)
- Dołączył: 2008-12-10
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 2791
12 grudnia 2010, 22:05
Powiem tak ja jestem na diecie i ty jesz mniej niż ja Ale to rozumiem Bo wiem jak warzywa zapychają czasami jak zjem na obiad o 14.00 warzywa to jem dopiero rano śniadanie bo tak mnie warzywa trzymają.ZACZNIJ JEŚĆ MIĘSO TO MÓJ APEL PROSZĘ znam młodą dziewczynę która sobie ubzdurała że nie będzie jeść mięsa TRagedia rodzinna wylądowała w szpitalu niedobory żelaza, silna anemia i dużo by tu jeszcze wymieniać.Mówiła że je normalnie ale same warzywa i owoce i to ją zgubiło NIE DOPROWADŹ Się DO TAKIEGO STANU Ja Cię błagam.Jedz na śniadanie bułkę nie wiem pączka,drożdżówkę rogalika coś co lubisz do warzyw do obiadu dodaj pierś z kurczaka jest zdrowy ma mniej kalorii i nie ma tyle tłuszczu jak nie lubisz tłustego kolacje zjedz też jogurt do tego bułkę lub chlebek co tam wolisz.Pozwól sobie na to co lubisz lody może jakieś fast foody przełam się i zacznij jeść.
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 822
12 grudnia 2010, 22:38
ekhem, da się przytyć bez mięsa - jestem dowodem. to raz.
dwa: nie psuj sobie zdrowia chipsami i kebabami, nie chodzi o to, żebyś nabrała chorób, tylko nieco masy. trochę tłuszczu, trochę mięśni.
jedz więcej białka, ale niekoniecznie mięsa. strączkowe, jak jesz mleko, to mleczne przetwory, czasem zaszalej z pizzą etc.
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
12 grudnia 2010, 23:16
jedz węglowodany na noc. i dużo orzechów. gorzką czekoladę. nie jedz chipsów, etc, bo to niezdrowe tycie, będziesz miała cellulit na tyłku, etc. możesz też przyjmować produkty białkowe, to mięśnie trochę Ci się rozrosną. Chętnie bym oddała swoje 3kg :) mam ten sam wzrost, więc wyobrażam sobie, jak chuuuuuuuuuudo musisz wyglądać. i pij coś na apetyt. Zapytaj w aptece.
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
12 grudnia 2010, 23:18
ja wiem, że istnieją tacy ludzie. ale to jest kompletnie kosmos jak dla mnie NIE MÓC przytyc...
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8
13 grudnia 2010, 00:02
Może masz nadczynność tarczycy? Takim osobom jest bardzo trudno przytyć. A może jakieś problemy z żołądkiem, piszesz, że po jedzeniu Ci niedobrze i boli brzuch - to często objawy zespołu złego wchłaniania - którego efektem jest niedowaga. Czasem warto sprawdzić, to takie moje luźne skojarzenia z medycznego punktu widzenia.
13 grudnia 2010, 16:00
Dzisiaj zjadłam rano 3 kiwi 2 banany później pączka obiad barszcz czerwony z jajkiem 3 kromkami dużymi białego chleba i 7 pierogami przekąska to 4 kiwi i banan na kolacje parówka z kromką białego chleba z masłem i majonezem. Wcale tak szczupło nie wyglądam ; / mam dziwnie rozbudowane kości te kobiece biodra mnie dobijają hehe..
Edytowany przez SweetGirlll 13 grudnia 2010, 16:36
13 grudnia 2010, 16:38
Nie wiem ile zjadłam kalorii nawet tak mniej więcej bo ciężko obliczyć.