- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
9 grudnia 2010, 21:55
mam ochote pierwszy raz w zyciu upiec pierniczki, mam nawet przepis z pamietnika Iwy...Moja byla tesciowa robila pyszne,lukrowane,wielkoksztaltne?piekla ktoras z Was?macie jakies faje przepisy?mniam:)
- Dołączył: 2006-10-15
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1112
21 listopada 2011, 14:22
Też chcę w tym roku takie upominki zrobić i nigdzie nie mogłam się doczytać, ile wcześniej je upiec? Skoro wczoraj zarobiłaś, to kiedy będziesz piekła?
Edytowany przez gosiabn 21 listopada 2011, 14:23
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
21 listopada 2011, 22:59
Ja zarobilam w piatek. Z kilograma maki. Poczatkowo wydawalo sie jakby za rzadkie. Ale w lodowce nabralo cudnej konsystencji gliny:-) Maz myslal, ze sie wezme za lepienie czegos:-)
- Dołączył: 2010-11-10
- Miasto: Niedaleko Lasu
- Liczba postów: 724
21 listopada 2011, 23:03
To ciasto lezakujac zgestnieje, ilosc skladnikow jest idealna. Potem tylko podsypuje maka do walkowania.
Pierniki pieke zawsze 7-10 dni przed Wigilia zeby juz potem miec spokoj ale dzien przed tez mozesz upiec. Jest to taki przepis, ze pierniki sa miekkie zaraz po upieczeniu ale pod warunkiem, ze za cienko nie rozwalkujesz! Nie mozna isc na ilosc tylko na jakosc, lepiej mniej, a musza byc grubsze tak jak na zdjeciach. Tesciowa mojej siostry od ktorej mam ten przepis robi jeszcze grubsze od moich, takie ze po upieczeniu maja 1 cm.
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
21 listopada 2011, 23:12
No, wlasnie... Wszystkie pierniczki pieczone w domach (moim i znajomych) byly cienkie i kruchotwarde... Zawsze mi powtarzali, ze musza byc CIENIUTKIE:-)
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: Chicago
- Liczba postów: 8484
22 listopada 2011, 07:57
Mam kilka przepisów i nie pamiętam z którego robiłam w zeszłym roku, ale wyszły tak
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
22 listopada 2011, 10:55
Kurcze... zagladam stale do lodowki, "macam" maja pachnaca gline...:-))) Juz bym sie wziela za pieczenie:-))) ale mysle, ze upieke jakos tak 6 lub 8.12. Tutaj sa to dni wolne od pracy, wiec od tego roku beda Dniami Pierniczkowymi:-) Moze nawet bardziej 6.12:-)
22 listopada 2011, 15:35
Ja biorę przepis z moje wypieki i mam foremki świąteczne z ikeii i babcia z Niemiec przywiozła ;) w sobote z mamą pieczemyyy ;D
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15703
23 listopada 2011, 10:42
Dziewczynki, w tym roku powtórka z rozrywki, pierniczki były przepyszne !! Cała rodzina się zajadała, w pracy dziewczyny błagały żebym im zrobiła na tą Wigilię :P
W środę zagniotę ciasto, zamierzam zrobić z podwójnej porcji, bo rok temu pierniczków było stanowczo za mało :P
- Dołączył: 2009-12-01
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 411
26 listopada 2011, 17:48
Właśnie zrobiłam ciasto. Planowałam z połowy porcji robić ale zrobiłam z pełnej - jak mogłabym nie obdarować znajomych i rodziny:) W zeszłym roku tak wszystkim smakowały że stwierdziłam że i w tym roku nie zawiodę;) Teraz ciacho leży w lodówce. I tak myślę wziąć się za pieczenie 16ego. I obym tylko nie wyżerała zbytnio tego ciasta bo i na surowo pyszne - oczywiście musiałam spróbować:D
Polewy już kupione;)