- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
9 grudnia 2010, 21:55
mam ochote pierwszy raz w zyciu upiec pierniczki, mam nawet przepis z pamietnika Iwy...Moja byla tesciowa robila pyszne,lukrowane,wielkoksztaltne?piekla ktoras z Was?macie jakies faje przepisy?mniam:)
- Dołączył: 2010-11-10
- Miasto: Niedaleko Lasu
- Liczba postów: 724
1 grudnia 2013, 17:16
Te gellwe polewy sa dobre, wiec polecam! Ja musze miec tyle polew, bo robie z podwojmej porcji, jesli chce sie piernikami obdarowac bliskich jedna porcja nie wystarczy. Kazdy piernik smaruje albo namaczam w polewie z jednej strony, a syn posypuje. U nas sa to platki migdalow, wiorki kokosowe, kolorowe posypki, rodzynki, potrzaskane orzechy wloskie, perelki srebrne. Ja najbardziej lubie te posypane orzechami. Wczesniejsze lata malowalismy wzorki ale majac 250 sztuk do dekoracji po prostu mi sie nie chce :)
Ja kupuje zawsze koszyczki wiklinowe takie jak do podawania chleba, w to klade pierniki i pakuje w celofan taki kupiony w kwiaciarni, boki zwiazuje kokardami, tak to wygladalo dwa lata temu
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
1 grudnia 2013, 17:32
a ja stapiam na parze rozne czekolady i tak robie polewy:)
- Dołączył: 2010-11-10
- Miasto: Niedaleko Lasu
- Liczba postów: 724
1 grudnia 2013, 20:05
Zoyko tez o tym myslalam ale nigdy nie zrobilam tak. A te czekolady topisz dodajac maslo czy nic nie dodajesz? I nie pekaja pozniej?
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
1 grudnia 2013, 20:07
magpie101 napisał(a):
Zoyko tez o tym myslalam ale nigdy nie zrobilam tak. A te czekolady topisz dodajac maslo czy nic nie dodajesz? I nie pekaja pozniej?
poprostu rozpuszczam w kapieli wodnej,pieknie pokrywaja pierniczki i sa cudowne w smaku bo to jednak [prawdziwa czekolada a nie polewa:)
- Dołączył: 2013-02-20
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 2206
1 grudnia 2013, 20:14
zoykaa napisał(a):
a ja stapiam na parze rozne czekolady i tak robie polewy:)
Ja też tak robiłam w zeszłym roku. Po prostu roztopiłam gorzką czekoladę bez żadnych dodatków. Natomiast moja mama zawsze robi polewę z masła, cukru i gorzkiego kakao.
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
1 grudnia 2013, 21:22
Zapadła decyzja, że robimy jutro drugą porcję ciasta:) Będzie miało 2 tygodnie leżakowania w lodówce. Ciekawe czy będzie się różniło w smaku od starszego.
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
1 grudnia 2013, 22:43
Ebek79 napisał(a):
Zapadła decyzja, że robimy jutro drugą porcję ciasta:) Będzie miało 2 tygodnie leżakowania w lodówce. Ciekawe czy będzie się różniło w smaku od starszego.
nie nie bedzie mialao:)my tez jutro robiumy bop siostra dzis kupila maslo...salted, w Uk sa masla slone i takie jej sie trafilo...a pierniczkom sol nie tego:)
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15688
2 grudnia 2013, 11:32
Ja do tej pory pierniczki ozdabialam w bardzo prosty ale i efktony sposób- zygzaki czarnej i białej czkolady i na to delikatnie posypka kolorowa :)
Naprawdę wyglądały elegancko :) Będę robić w ten sposób dla siostry, na Mikołajki, dla koleżanki w prezencie, to postaram się wkleić fotkę :)
Ale na prezenty dla rodziny zamierzam pobawić się w kolorowy lukier :) Tylko wciąż nie wiem, w co je zapakować- dałyście mi tyle pomysłów że głowa mi pęka :D Jestescie, jak co roku, niezawodne!
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
2 grudnia 2013, 11:46
No jestesmy taki no popierniczone;)cmok