- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 kwietnia 2014, 18:33
Przez dwa lata pilam tylko cole light (bez komentarza). Od dzisiaj postanowilam pic wodę mineralną.
http://www.punktzdrowia.pl/zdrowie/7-zalet-wody
Podobno poprawia sie wyglad skory,organizm jest nawodniony i wyplukują sie toksyny,
Ale tutaj jest pytanie:po jakim czasie moge zauwazyc jakąkolwiek roznice/efekty picia wody?
16 kwietnia 2014, 18:37
Skończyłaś już tę zgrzewkę? :D nie wiem po jakim czasie, sama to zauważysz (i mam nadzieję, podzielisz się, bo jestem sama ciekawwa co się będzie działo) ale swoją drogą nie ciągnie cię do coli? Bo uzależnia.
16 kwietnia 2014, 18:38
A o jakie efekty Ci chodzi? :)
Bedziesz częściej siurać:)
Edytowany przez Kalafoniaa 16 kwietnia 2014, 18:38
16 kwietnia 2014, 18:53
Nie liczyłabym na jakieś spektakularne i wyraźnie widoczne efekty. Co nie znaczy, że ta zmiana nie wyjdzie Ci na dobre. Wyjdzie, na pewno odtrujesz organizm. Ale czy będą jakieś wymierne efekty - nie sądzę.
16 kwietnia 2014, 19:02
ja tak zrobilam od moze 2miesiecy pije wode i roznicy zadnej nie widze. no tylko taka ze woda gorzej smakuje, ale robie to powiedzmy dla zdrowotnosci
16 kwietnia 2014, 19:12
A ja widze mega różnice . Ogólnie pije wode od jakichś 3 miesięcy i moja skóra twarzy się poprawiła . Znikły niedoskonałości , teraz prawie się nie pojawiają . jestem strasznie zadowolona :) Więc jak najbardziej polecam ! :)
16 kwietnia 2014, 19:17
Ja piję wodę od 2-óch miesięcy. I powiem tak: mam dużo plastyczniejszy umysł; ładniejszą skórę; szybciej znika cellulit - praktycznie zostały mi jego resztki na udach...
16 kwietnia 2014, 19:22
Ja od kilku lat nie piję w zasadzie nic innego jak wodę. Sporadycznie colę, do jakiejś pizzy, albo świeżo wyciskane soki. Powiem szczerze obrzydzają mnie takie soki w kartonach. Nie piję i już. Nie potrafię na co dziń (oprócz kawy, albo ziółek) pić coś innego. Cola zostawia taki posmak na żębach, że trzeszczą, i nieświeży oddech. Po za tym, po colli, czy czymś innym słodzonym jeszcze bardziem mi się chce pić Nawet do kawy (a lubię bardzo mleczną i bez cukru) muszę pić wodę.
Gorzej wygląda u mnie z kolei słodycze, lody, czekolada, bo od tego jestem niestety uzależniona, nie ma dnia bez słodyczy. :((