- Dołączył: 2010-11-11
- Miasto: Ciszkowo
- Liczba postów: 659
3 grudnia 2010, 19:56
doradzie mi prosze jak radzicie sobie podczas diety z ochotą na słodkości, właśnie mnie chwycił mały kryzys i często myślę o słodyczach....
4 grudnia 2010, 11:49
Pij gorącą czekoladę - 100kcal, a można traktować jako picie :P
Zawsze słyszałam porady 'jedz suszone owoce, bakalie,...' ale przecież to nijak nie ma się do słodyczy, więc u mnie nie zdawało egzaminu,
albo 'jedz codziennie jedną kostkę czekolady' co byłoby istną męczarnią.
W czasie diety wcinałam batony fitness i te nesquiki itd, a tak to nie pamiętam... chyba umiałam się powstrzymać.
Miałam ochotę głównie na jogurty, więc jadłam ich całą masę.
4 grudnia 2010, 13:25
wszystko zależy od diety; dieta tzw.MŻ nie stabilizuje cukru we krwi, ponieważ je się niemal wszystko, tylko w małych porcjach, uważam osobiście, że to nie jest dobra dieta dla każdego; słodyczoholicy powinni stosować diety oparte na niskim indexie glikemicznym, które po pewnym czasie bardzo pomagają ustabilizować cukier we krwi i pozwalają się uwolnić od słodyczy;
ja osobiście jem właśnie w taki sposób i od początku marca tego roku, nie jadłam żadnych słodyczy, ani nie mam na nie ochoty, jeśli już, to activię do picia, ale rzadko, więc polecam jednak zastanowić się nad składnikami diety i wyeliminować te z wysokim indexem glikemicznym, to powinno pomóc
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
4 grudnia 2010, 13:41
Idealnym sposobem jest wypicie kawy z mlekiem w proporcji 50-50 ze sporą ilością słodzika, jest to najlepszy "zamulacz" ochoty na słodkie i apetytu w ogóle, sprawdzony od miesięcy.
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
4 grudnia 2010, 13:42
> wszystko zależy od diety; dieta tzw.MŻ nie
> stabilizuje cukru we krwi, ponieważ je się niemal
> wszystko, tylko w małych porcjach, uważam
> osobiście, że to nie jest dobra dieta dla każdego;
> słodyczoholicy powinni stosować diety oparte na
> niskim indexie glikemicznym, które po pewnym
> czasie bardzo pomagają ustabilizować cukier we
> krwi i pozwalają się uwolnić od słodyczy;ja
> osobiście jem właśnie w taki sposób i od początku
> marca tego roku, nie jadłam żadnych słodyczy, ani
> nie mam na nie ochoty, jeśli już, to activię do
> picia, ale rzadko, więc polecam jednak zastanowić
> się nad składnikami diety i wyeliminować te z
> wysokim indexem glikemicznym, to powinno pomóc
Bardzo-bardzo trafna uwaga :>
4 grudnia 2010, 14:44
mycie zębów, rzucie gumy, jogurt naturalny/serek wiejski z odrobiną aromatu i słodzikiem (;
4 grudnia 2010, 15:14
Może łykaj regularnie chrom? Podobno zmiejsza łaknienie na słodycze:)
- Dołączył: 2008-03-29
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 1097
4 grudnia 2010, 16:17
slyszalam ze jak sie je kiwi to ochota na slodkie sie zmniejsza.
Ja ostatnio po duzej ilości soku z cytryny nie mialam ochoty na slodycze.
Ale pewnie kazdy reaguje na co innego.
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 251
4 grudnia 2010, 16:31
> Chrom pomaga :) Ale trzeba uważać. Producent
> zaleca spożywanie 1 tabletki dziennie, która równa
> się dziennemu zapotrzebowaniu, więc żeby nie
> przedawkować lepiej wziąć tak pół tabletki.
co to dokładnie jest?? dostane to w zwykłym hipermarkecie czy tylko apteka??:>
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 251
4 grudnia 2010, 16:33
> Idealnym sposobem jest wypicie kawy z mlekiem w
> proporcji 50-50 ze sporą ilością słodzika, jest to
> najlepszy "zamulacz" ochoty na słodkie i apetytu w
> ogóle, sprawdzony od miesięcy.
zaaa chwileczke przetestujee:))
p.s wiem również ,żę duuuży kubel(lub 0,5 butelka) wody wypita na raz zastepuje zachcianke ktorej w danej chwili nam sie zapragnelo..po prostu przechodzi ochota:)