Temat: Owsianka

Ja nigdy nie gotuję tylko zalewam mlekiem lub wodą i wstawiam do mikrofali. Kiedy całość się lekko podnosi wyjmuję i gotowe :) Wolę takie niż papkę.

nie robi się kożuch 

Mnie zawsze odrzucał kożuch. Nigdy nie gotowałam mleka bo nie chciałam, żeby był :D Ale jakoś w owsiance mi nie przeszkadza. Widze go przy mieszaniu, ale jak już owsianka jest gotowa to wgl go nie czuję :)

mi nigdy sie nie robi :p i nie da sie usmazyc owsianki :o przypomina to mi moja kolezanke co smazyla wode w dziecinstwie o.o 

Ja nie mam takiego problemu, bo jem codziennie rano owsiankę, ale na wodzie - na mleku dla mnie nie jest za smaczna i mi szkodzi...

Ale jeśli kiedyś jadłam na mleku, to oczywiście pozbywalam się koucha, nienawidzę go ;D

Gdy jeszcze jadłam nabiał, kożuch nie robił się gdy pilnowałam mleka i je mieszałam. Ale od dawna już przerzuciłam się na owsiankę na wodzie.

Mi się pojawia tylko czasami, jak nie mieszam systematycznie  Też nienawidzę kożuchów, ale nie czuję go w tej owsiance w ogóle.
Wystarczy mieszać i gotować owsiankę na naprawdę małym ogniu (trwa to dłużej, ale moim zdaniem jest lepsza)

ja zawsze zalewam jogurtem bo nie wyobrazam sobie zjesc takiej mlecznej/wodnej papki :)

Ja nie jem mleka, owsiankę jem na wodzie, zwyczajnie zalewam wrzątkiem mieszankę płatków owsianych, żytnich, troszkę kukurydzianych, ryżowych, otrębów przennych, i sezamu, czekam kilka minut aż zmięknie, ale nie za bardzo bo nie lubię papki, na koniec dodaję łyżeczkę konfitury bezcukrowej, czasem owoce, kiwi czy borówki amerykańskie najchętniej. Może spróbuj tak, mi smakuje.