Temat: czy naprawde zjadlam 6000 kalorii?

Glupio jest mi znowu sie przyznawac do moich slabosci, ale chcialam was poprosic o pomoc. Wpadlam w nalog liczenia kalorii i podliczylam sobie dzisiajsze menu i wyszlo mi troche ponad 6000 kcal, co mnie zdziwilo, bo nie spodziewalam sie, ze mglam az tyle zjesc...
Oto moje dzisiejsze jadlo:
6 nalesnikow z mmusem jablkowym 
4 paczki sezamkow 
2 paski czekolady z orzechami 
3 kawalki ciasta "metrowiec" 
150g ugotowanego makaronu 
2 kromki chleba mieszanego z serem zoltym i na oko lyzeczka majonezu 
porcja makaronu z ciecierzyca i warzywami(najbardziej wartosciowy posilek dnia;) ) 
Trzy ziemmniaki i 60 g schabu "smazonego" na wodzie 

Czy tutaj naprawde jest 6000 kalorii? Liczylam dwa razy, ale caly czas nie wierze
mi by zoladek pekł♀ podziwiam ze to wszystko zmiescilas

Jak mozna tyle zezrec jednego dnia?? to brzmi jak jadłopis na 3 dni.. 2*makaron, czy 6 nalesnikow? Plus schab, sporo ciasta i głupot? Ty nie masz jakis zaburzen odzywiania?


Pasek wagi

paranormalsun napisał(a):

Jak mozna tyle zezrec jednego dnia?? to brzmi jak jadłopis na 3 dni.. 2*makaron, czy 6 nalesnikow? Plus schab, sporo ciasta i głupot? Ty nie masz jakis zaburzen odzywiania?
Mozliwe w sumie, bo albo jem typowo na redukcje, albo calkiem bez umiaru
tak może być, bo przecież ciasto to bomba kaloryczna - pewnie ze 300 kalorii w kawałku
ja też dzisiaj sporo zjadłam - zawsze jak jestem cały dzień w domu, to jem więcej...
o ła... no na oko ponad 4000... ale podziwiam za 6 naleśników na raz, ja bym może 2 upchnęła....
myślę, że 6000kcal tam jest. Ale, że udało Ci się tyle zjeść... :) Nawet w wigilię nie jestem w stanie w siebie tyle wsadzić :)
Pasek wagi

pataragogo napisał(a):

myślę, że 6000kcal tam jest. Ale, że udało Ci się tyle zjeść... :) Nawet w wigilię nie jestem w stanie w siebie tyle wsadzić :)
ostatnio coraz czesciej bije swoje rekordy
o kurde, nie zmulilo Cie po tych 6 paczkach sezamkow? Przeciez to takie slodkie

escasa napisał(a):

paranormalsun napisał(a):

Jak mozna tyle zezrec jednego dnia?? to brzmi jak jadłopis na 3 dni.. 2*makaron, czy 6 nalesnikow? Plus schab, sporo ciasta i głupot? Ty nie masz jakis zaburzen odzywiania?
Mozliwe w sumie, bo albo jem typowo na redukcje, albo calkiem bez umiaru

no to nie uwazasz, ze powinnas cos z tym zrobic? Nie schudniesz, a mozesz sobie powaznie zaszkodzic. Jedz po prostu zdrowe jedzenie, bez liczenia kalorii (tylko z rozsadkiem), raz na tydzien, czy nawet dwa pozwól sobie na jakies odstepstwo i tyle. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.