Temat: Ryba wędzona na kolacje...?

Mam w lodówce makrele wędzoną i parówki i NIE wiem co zjeść, mam też ser żółty w sumie, ... i nie wiem co mam zjeść. Myślałam nad wasa z tą rybą i sałatą oraz jakimiś warzywami... tylko nie wiem czy to nie będzie za tłuste... macie jakieś inne propozycje... ?
Mając do wyboru rybę wedzona lub parowki czy ser to odp.loggiczna ze ryba:) ale z wąsa??? Nie ja zrobilabym pewnie pastę rybna i zjalabym z 2kromkami normalnego chleba plus warzywa;)
Rybę zjedz .:) ja nieraz jem makrele na kolację
to dziś tez moja kolacyjka będzie:)
Ja też dzisiaj będę wcinać makrelę na kolację :) Do tego kromka żytniego razowca oraz dużo warzyw przygotowanych na parze :) 
Wędzona ryba na kolację? Nie, moim zdaniem jest za ciężko strawna. Ja ryby jem zazwyczaj wcześniej.
W sumie to co masz to najlepsza jest  makrela, chociaż ona jedzona na noc jest za ciężka, ja np. jem ją wyłącznie na śniadanie i zawsze po niej jestem tak syta że nie jestem w stanie nawet zjeść II śniadania i obiadu, zawsze biorę jej 50g,  no ale to ryba  morska, tłusta,  zawiera bardzo duże ilości kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6 (wspomagają pracę mózgu, obniżają cholesterol,  działają przeciwbólowo). . Chyba że zrobisz sobie z makreli paste jak zaproponowała jedna z koleżanek. A makrela z wasa pycha:)

Pasek wagi

za ciężki to jest żółty ser. Ryba to zdrowe tłuszcze i ja akurat na kolacje polecam, jem z warzywami.
No z tego wszystkiego to koniecznie ryba! Makrela na 100 g ma 15,5 g tłuszczu - ale ZDROWEGO! i aż 20,7 g białka, więc to słuszny wybór.
Pasek wagi
ja właśnie na śniadanie zjadłam połowe makrelki :) pycha!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.