- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16
29 lipca 2013, 21:36
Wiem ze głupie pytanie ale jestem na diecie i powinnam czasem zjeść jakąś rybke ale szczerze nie odpowiada mi ten rybi posmak :( czy macie jakies metody by się go pozbyć?
I dlaczego mrozona rybka mi się rozpada i robi taka gąbczasta przy smazeniu? :( daje troche oliwu i patelnia teflonowa.
29 lipca 2013, 21:49
nie wszystkie mrożone ryby mają dużo wody, jak robie coś na szybko to pytam panią w rybnym która ma jej najmniej (w końcu babka wie co dostaje) i wtedy jak przyjde do domu to wystarczy pod gorący kran ją włożyć na chwilke , osuszyć ręcznikiem i na patelnie.
a jak się kupuje w sklepie to często się chwalą że np tylko 5 % glazury
ale fakt jak się kupuje np pange na wage w markecie to przy rozmrożeniu można kuchnie zalać ;p
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 483
29 lipca 2013, 21:55
Ja nie umiem dobrze przyrządzić ryby pieczonej dlatego wybieram wędzone.
- Dołączył: 2007-04-14
- Miasto: Chicago
- Liczba postów: 556
29 lipca 2013, 21:58
Ja czesto robie rybke w piekarniku w zaroodpornym naczyniu. Na spod daje cebulke potem ukladam rozmarznieta rybke przyprawiona przyprawami do ryb, a wczesniej skrapiam cytryna i do pierkarnika. Najpierw przykryje na chile i potek odkryje zeby troszke sie zromienila. Pychotka....
- Dołączył: 2007-04-14
- Miasto: Chicago
- Liczba postów: 556
29 lipca 2013, 22:01
wczesniej do rybki dawalam sos robiony ze smietanka, Ale odkad jestem na diecie nie dodaje sosu
- Dołączył: 2009-05-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 926
29 lipca 2013, 22:03
przyprawa kamisa do ryb i cytryna, trochę zabijają rybi smak.
29 lipca 2013, 22:08
może zupę rybną? ja akurat w niej nie wyczuwam ryby - dużo cebuli, dużo papryki, dużo ziół do zupy, potem można nawet to wszystko zmiksować, ja tak uwielbiam
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 4463
29 lipca 2013, 22:08
losliczna93 napisał(a):
Rafa9999 napisał(a):
Zobaczysz ze zaraz ktos Ci pojedzie na tym forum bo jestes nowa...
rybka przejdzie.............gorzej z analem.
Trzeba jeść ostre potrawy wtedy będzie ogień anal
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
29 lipca 2013, 22:11
Rafa9999 napisał(a):
Zobaczysz ze zaraz ktos Ci pojedzie na tym forum bo jestes nowa...
ona zadała normalne pytanie w porownanaiu do CIebie!
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
29 lipca 2013, 22:12
nie jadam mrozonych ale cytryna powinna pomoc. a rozpadaja sie bo jest duzowodyw nich. spronuj lkupic swiezego lososia badz inna rybke swieza zobaczysz jaka roznica.
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16
29 lipca 2013, 22:17
Dzięki wszystkim za odpowiedzi :)