- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
5 kwietnia 2013, 22:35
Kto je, kto lubi?:D u nas to jest przysmak :) na kwasno czy na słodko?:D
Ale podejrzewam że mało kto jada:D
Skład: Krew z kaczki mąka śmietana i jedzonko jak tralalala:D + makaronik :D
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
6 kwietnia 2013, 11:31
Qualcuna napisał(a):
bleee i fujjj mnie wszystko pochodzenia zwierzecego co nie jest mlekiem, jajkiem czy czystym miesem brzydzi. na sama mysl o flaczkach slabo mi sie robi, smrod przy gotowaniu zoladkow czy innych podrobow powoduje u mnie odruch wymiotny a zupa z kaczej krwi to juz calkiem nie na moje nerwy. a tak z ciekawosci to skad i jak ta krew kupujecie? idziecie na bazar do bab ze wsi i prosicie litr krwi w sloiku czy jak to wyglada?
tak w słoiku lub w butelce:)
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
6 kwietnia 2013, 11:32
FriendlyFires napisał(a):
pierwszy raz slysze o takiej zupie :O brzydzi mnie zapach krwi, ale musi być smród jak się to gotuje
Nie śmierdzi, zupa też nie :)
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
6 kwietnia 2013, 11:33
DoWhateverYouWant napisał(a):
Nie miałam okazji spróbować. Z tego co wiem, czernina zawiera stosunkowo niewiele krwi, więc nie powinna byc tak odrażająca, jak mogłoby się wydawać...
No na garnek dla dużej rodziny idzie ćwiartka krwi ;)
- Dołączył: 2012-07-03
- Miasto: Włodawa
- Liczba postów: 5878
6 kwietnia 2013, 11:52
Fuuuj! Zupa z krwią kaczki? Biedna kaczuszka..chyba rzygnę.
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
6 kwietnia 2013, 11:59
chciałabym żeby wszystkie, które wpisały "rzygam" rzeczywiście to robiły przed monitorem :)
just for fun:)
6 kwietnia 2013, 11:59
ja lubię na kwaśno, ale z kluchami ziemniaczanymi ;D mniaaam
- Dołączył: 2008-08-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2959
6 kwietnia 2013, 12:15
uwielbiam czerninę! u nas jada sie z ziemniakami lub makaronem, i zupę gotuje sie normalnie jak rosół, z żołądkami, sercami, dodaje się krew, i do tego dodaje się suszone owoce, suszone śliwki, morele itd. Uwielbiam!!
- Dołączył: 2012-05-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 39
6 kwietnia 2013, 12:17
Kaszanka, flaczki, wątróbka, czernina... dobra sprawa, jestem ze Śląska, więc kaszanka często się pojawia, niestety czerniny nie mam zbyt często okazji zasmakować. Nie rozumiem też tych wszystkich delikatnych panienek. Wiecie co jest obrzydliwe? Jak żołądek i wątroba są otłuszczone, to jest dopiero obrzydliwy obraz. A zdrowa zupka
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
6 kwietnia 2013, 12:26
śmieszą mnie trochę delikatne panie, które jako komentarz wpisują jakże delikatne
"rzygam!"
:D:D