15 stycznia 2013, 12:01
Witam Was :)
Jestem wlasnie po drugim posilku i zastanawiam sie czy jedzenie co dwie godziny to nie za czesto. Mowi sie, ze powinno sie jesc 5 posilkow dziennie i gdybym miala je jesc co trzy godziny to ostatni posilek przypadalby okolo 21 czasem 20. Fakt, ze te posilki nie sa ogromne. Podaje tu przykladowy plan posilkow na dzien
Sniadanie:
-dwie kromki pieczywa razowego pelnoziarnistego z szynka drobiowa pomidorem i slonecznikiem
-szklanka soku z wyciskanej jednej pomaranczy i jednego grapefruita
II Sniadanie:
Jogurt 300gram z otrebami
Obiad:
- ciemna kasza z kefirem i ew. jajko sadzone
Podwieczorek:
-salatka 250 gram z kurczakiem, pomidorem, salata, feta
Kolacja:
- serek granulowany (wiejski)
Dodam, ze pijam dziennie okolo 2 litrow plynow (woda niegazowana, herbata czerwona i zielona) i prawie codziennie trenuje z Chodakowska na przemian killer i skalpel
Moze, ktoras z Was potrafilaby wylapac blad zywieniowy :)
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3186
15 stycznia 2013, 12:07
Ja jem posiłki co 3-4 godziny. Pierwszy zaraz po przebudzeniu, ostatni 3-4 godziny przed snem. Od długości dnia zależy to, ile posiłków jem - czasem są to cztery, a czasem sześć. Jeśli chodzisz spać o północy, to zjedz ostatni posiłek między 20.00 a 21.00 :)
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Manhattan
- Liczba postów: 2736
15 stycznia 2013, 12:08
za często :)
bardzo dobrze jest jeść co trzy godziny i regulować tak metabolizm. Nie szalej tak z organizmem...
15 stycznia 2013, 12:08
nie wiem czy białka nie powinno być więcej przy odchudzaniu( tzn. nie wiem ile dokładnie Ci wychodzi), za mało zdrowych tłuszczy (jedyne źródło jakie widzę to słonecznik), dodałabym masło do śniadania. Wiem, że to przykładowe menu i następny dzień pewnie wygląda inaczej ;) Ogólnie to bardzo ładne menu jeśli idzie o jakość, tylko trochę białka bym dołożyła jednak.
Co do jedzenia co 2 godziny - ja też najczęściej śniadanie i drugie śniadanie jem w odstępie 2h, dopiero po południu staram się żeby odstęp wynosił 3 godziny, choć nie zawsze mi to wychodzi. w każdym bądź razie nie zauważyłam, żeby przeszkadzało mi to w chudnięciu, Tobie też nie powinno ;)
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Manhattan
- Liczba postów: 2736
15 stycznia 2013, 12:09
w sumie bardzo dobre menu, ale do obiadu dokłądałabym mięso lub rybę, a to jajko na później,
chć i tak jest wzorowo :)
15 stycznia 2013, 12:10
Znaczy no przy sniadaniu jest maslo, bo nie umiem jesc samego pieczywa z czyms bez uprzedniego posmarowania maslem :P a co do bialka to staram sie jesc jednak mieso, choc nie przepadam za bardzo, ale jadam je te 4 razy w tygodniu :)
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3186
15 stycznia 2013, 12:11
Skoro nie lubisz mięsa, przestaw się na strączki (fasola, groch, soja, ciecierzyca, soczewica), quinoę i pełne ziarna. Zdrowe, pyszne białka :)
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Manhattan
- Liczba postów: 2736
15 stycznia 2013, 12:12
może też soja, no i ważne ryby
15 stycznia 2013, 12:20
prostota napisał(a):
Skoro nie lubisz mięsa, przestaw się na strączki (fasola, groch, soja, ciecierzyca, soczewica), quinoę i pełne ziarna. Zdrowe, pyszne białka :)
Wiem wiem :) jem sporo ciecierzycy i fasoli :) Z miesa to zjem tylko kurczaka i w czwartek mam zaplanowana piers kurczaka duszona z pieczonymi warzywami w naczyniu zaroodpornym :P
- Dołączył: 2011-08-10
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 774
15 stycznia 2013, 12:30
ja śniadanie jem ok. 8 rano, 2Śniadanie ok. 11.30, obiad ok. 15-15.30 i kolacje po 19 :) także u mnie jest niemożliwe jedzenie o innych porach, bo chodzę do szkoły i muszę się liczyć z tym, że czasami kończę o 13 a czasami za 15min 16, więc u każdego to inaczej funkcjonuje :)