Temat: jak często jecie mięso?

Jak często jecie mięso?
Pytam o szynki, wędliny, kiełbaski, pasztety, kotlety , o każdy rodzaj mięsa.
Ja rzadko jem, myślicie, że nieczęste jedzenie mięsa jest niezdrowe dla organizmu?
A częste?
Za to częściej jem ryby, mięso kojarzy mi się z czymś złym.

kokomokokoko napisał(a):

ja nie lubie miesa ,byłam bardzo długo wegeterianką, niestety poszłam do takiej pracy,gdzie te mieso sie produkuje,czyli rozne paroweczki,szyneczki,nugetsy,mielone, kurczaki, no poprostu wszystko z miesa i drobiowe i wiepszowe. Jako pracownik na przerwie mamy tylko suchy chleb i mieso,jedzenia swojego nie mozemy jesc,bo na zaklad nam nie wolno nic wzniesc,jestesmy zawsze sprawdzani,chodz czasem idzie cos przemycic ;) Od kiedy zaczelam tam pracowac bylam zmuszona zaczac jesc mieso ,wiec tylko w postaci sniadania jem mieso tam od 2 lat.Jak przychodze do domu,to nie umiem patrzec na mieso i w domu nie jem :) Chyba,ze jakis schabowy w niedziele,ale zreguly nie jem ;) Ogolnie chcialam dodac,nie polecam takiej pracy,bo jakbyscie zobaczyli co dodaja do takich wyrobow i jak to sie robi,to uwierzcie mi,ale polowa z was by przestala jesc mieso.Dodam,ze mam 20 lat,a w weekendy ucze sie na 2 kierunkach :)


Szczerze współczuję, nie mogłabym chyba pracować "przy mięsie" jako wegetarianka, ale akurat mam to szczęście, że mieszkam w mieście, w którym mogę sobie powybredzać jeśli chodzi o pracę.
hehe ja tylko dlatego tam pracuje,bo mam zaklad pracy jakies 10-15 min od domu 2 km :) na rowerku nawet w zime jezdze :) ewentualnie,jak jest gruby snieg to prowadze,albo ide spacerkiem :) ,ale serio gdybyscie widzieli jak sie produkuje mieso,co robi sie z nim itp,to polowa z was by przestala jesc mieso
Niemal codziennie, najczęściej pierś indyka lub kurczaka oraz ryby, czasami chuda szynka. Inne rodzaje mięsa bardzo rzadko. Chciałam dawniej zostać wege, ale to nie dla mnie. Tyłam od tych wszystkich węglowodanów, a od strączkowych (które zresztą bardzo lubię) miałam zawsze brzuch jak balon i żadne ziółka czy przyprawy tego nie łagodziły. Najlepiej się czuję jedząc chude mięso i jajka z warzywami, a do tego trochę chleba/ryżu/makaronu.
ciekawe jest to ze wsrod ssakow ladowych, drapiezniki takie jak lew ,tygrys itd co jedza mieso zawsze to sa szczuple :) a roslinozercy jak np slon, hipopotam to juz nie bardzo (sa roslinozerne a najtlusciejsze chyba wsrod ssakow) :P
niedzwiedz jest w prawdzie tlusty ale on poza miesem je tez wszystko inne

kokomokokoko napisał(a):

hehe ja tylko dlatego tam pracuje,bo mam zaklad pracy jakies 10-15 min od domu 2 km :) na rowerku nawet w zime jezdze :) ewentualnie,jak jest gruby snieg to prowadze,albo ide spacerkiem :) ,ale serio gdybyscie widzieli jak sie produkuje mieso,co robi sie z nim itp,to polowa z was by przestala jesc mieso[/quote]


Wiem, bo mam osobę w rodzinie, która pracuje właśnie w takim zakładzie i ma lekki wstręt do gotowych kiełbas i szynek, kupuje od rolnika i sama piecze szynki itp.

cod3d napisał(a):

ciekawe jest to ze wsrod ssakow ladowych, drapiezniki takie jak lew ,tygrys itd co jedza mieso zawsze to sa szczuple :) a roslinozercy jak np slon, hipopotam to juz nie bardzo (sa roslinozerne a najtlusciejsze chyba wsrod ssakow) :P niedzwiedz jest w prawdzie tlusty ale on poza miesem je tez wszystko inne


hahaha rozwaliłeś mnie tym! drapieżnik musi się nalatać za tym mięsem, nie ma łatwo, poza tym je nie smażone. A jak ktoś je smażoną wieprzowinę non stop, w dodatku nie namęczył się, żeby ją złapać, tylko przyniósł ze sklepu i grzeje tyłek na kanapie, to niestety, efekty są jakie są a co powiesz o antylopie, zebrze, żyrafie? śmieszą mnie takie dziecięce gdybania. Jak widać można wyrosnąć na potężnego i silnego (na przykładzie słonia) na samych listkach
Codziennie 
Wcale. Mięso nie jest zbyt zdorwe dla organzimu, wsytarczy sobie poczytać an rónzych stronach (choćby fundacji Viva!), także jego ogarniczanie jest jak najbardziej zdrowe.
Pasek wagi
codziennie ...jestem mięsożercą ;D

funnygames napisał(a):

cod3d napisał(a):

ciekawe jest to ze wsrod ssakow ladowych, drapiezniki takie jak lew ,tygrys itd co jedza mieso zawsze to sa szczuple :) a roslinozercy jak np slon, hipopotam to juz nie bardzo (sa roslinozerne a najtlusciejsze chyba wsrod ssakow) :P niedzwiedz jest w prawdzie tlusty ale on poza miesem je tez wszystko inne
hahaha rozwaliłeś mnie tym! drapieżnik musi się nalatać za tym mięsem, nie ma łatwo, poza tym je nie smażone. A jak ktoś je smażoną wieprzowinę non stop i grzeje tyłek na kanapie, to niestety, efekty są jakie są


Jadłam obiad i oplułam monitor ;P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.