- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
2 listopada 2012, 09:44
Witam !:)
Wiem,że według wielu tutaj parówki są uważane za największy syf,no ale mam pytanie. Osobiście rzadko jadam parówki,ale że mam problemy z trawieniem to w mojej diecie muszę całkowicie wyeliminować nabiał,wiele warzyw,itp. No i czasami bym zjadła parówki np na kolację,która powinna być białkowa.(czasami już mam dosyć kurczaka,a ryb nie lubię:D ).
Co sądzicie o parówkach SOKOLIKI dla dzieci ? Mają 87 % mięsa ,głównie drobiowego i są o obniżonej zawartości tłuszczu.
![]()
Myślicie ,że raz-dwa w tygodniu można zjeść takowe 2-3 paróweczki na kolację ? Do tego jakaś surówka,czy coś (bez chleba). Czy mimo wszystko to syf i trzymać się od tego z daleka ?
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
2 listopada 2012, 09:56
wg wielu - poczytaj etykiete co w tych parowkach jest, a sama zobaczysz ,ze to syf :D jakby nie cala chemia wpakowana w te parowki to bys nawet nie mogla ich przelknac.Ja nie jadam parowek i nie daje mojemu dziecku .Ile te parowki maja bialka to nie jestem pewna - tluszczu maja zapewne duuuzo wiecej niz bialka - nawet pomimo ,ze maja obnizona zawartosc tluszczu - jasne -w takich parowkach wiekszosc to tluszcz woda i chemia , bo i tak wszystko jest tak zmielone ,ze nie wiadomo co to , a ze napisza ,ze 87 % miesa , no coz jest mieso z tluszczem i mieso bez tluszczu :D
2 listopada 2012, 10:06
w biedronce można dostać parówki które w skaldzie mają 90 procent mięsa ( i to nie mom) i tylko naturalne zdrowe dodatki - takie parówki na pewno nikomu nie zaszkodzą:)
próbowałam w necie znaleźć dokładny skład tych parówek, które ty wkleiłaś, ale nie mogę. masz je może w domu, żeby przepisać skład?
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
2 listopada 2012, 10:19
naprawde nie wierze ,ze jakiekolwiek parowki majace termin przydatnosci na kilka miesiecy - moga miec NATURALNE ZDROWE DODATKI :D kazdy wybiera co chce ,ale zdrowy wybor to nie jest - juz predzej jakbys zrobila sama parowki w domu z miesa bez zadnych zageszczaczy , dodatkow smakowych itp .
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
2 listopada 2012, 10:22
Moim zdaniem wsyztko jest dla ludzi. Jak dwa razy w tygodniu zjesz to nic się nie stanie;)
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 3787
2 listopada 2012, 10:36
Ja też uważam, że wszystko jest dla ludzi. Raz w miesiącu zawsze kupujemy parówki, najczęściej jedynki albo berlinki bodajże (obie wersje bez mom-u).
Edytowany przez Faza.Delta 2 listopada 2012, 10:36
- Dołączył: 2012-03-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 16870
2 listopada 2012, 10:39
Te Sokoliki są OK. Podaję je mojemu 2 letniemu dziecku, które ma nietolerancję wieprzowiny. Rzeczywiście te parówki mają dużo mięsa i bardzo mało tłuszczu.
- Dołączył: 2012-10-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1376
2 listopada 2012, 12:35
artosis napisał(a):
naprawde nie wierze ,ze jakiekolwiek parowki majace termin przydatnosci na kilka miesiecy - moga miec NATURALNE ZDROWE DODATKI :D kazdy wybiera co chce ,ale zdrowy wybor to nie jest - juz predzej jakbys zrobila sama parowki w domu z miesa bez zadnych zageszczaczy , dodatkow smakowych itp .
ja nie jestem w stanie jeść parówek przez ich skład, zawsze po nich wymiotowałam...