- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 92
4 lutego 2010, 15:30
Z góry przepraszam jeśli powielam temat ale nurtuje mnie takie pytanie : Ile można zjeść otrębów?!?
Ja jem trochę pszennych do śniadania razem z jogurtem i płatkami kukurydzianymi ale czasami lubię zjeść otręby SANTE żurawinowe zamiast np. chipsów. Wiem bo wyczytałam ze nadmiar otrębów moze szkodzić i zatrzymywać metabolizm
![]()
Ile jest w tym prawdy i ile trzeba jeść by było OK??
- Dołączył: 2007-05-30
- Miasto: Birma
- Liczba postów: 1185
4 lutego 2010, 16:44
wiem ze 2 łyzki stołowe dziennie zaleca Dukan na swojej diecie bialkowej ale to z racji na blonnik i pobudzenie jelit. mysle ze jak lubisz sobie poskubac to chyba nic strasznego ale nie wiem
- Dołączył: 2009-10-20
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 986
4 lutego 2010, 17:24
Przed chwila przez przypadek (szukałam informacj na całkiem inny temat -warzyw) "wpadłam" na takie info na temat otrębów pszennych
"Otręby pszenne
Likwidują zaparcia, zapobiegają uchyłkowatości jelita grubego, żylakom, hemoroidom i przepuklinie rozworu przełykowego przepony, ogólnie poprawiają funkcjonowanie jelit, mają związek z niższym wskaźnikiem zachorowań na raka jelita grubego. Ile? 3 łyżki stołowe dziennie."
Informacja pochodzi ze str. : http://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl%2Fwarzywa.html
Edytowany przez bambino90 4 lutego 2010, 17:25
4 lutego 2010, 17:28
Tylko jeszcze powinno zwrócić się uwagę na inne produkty zjadane w ciągu dnia, które zawierają błonnik.
4 lutego 2010, 17:30
No właśnie ja nie zwracałam uwagi na pełnoziarniste pieczywo i kupę jedzonych codziennie warzyw... Dowalałam otręby spontanicznie do wszystkiego i teraz mam... Zaparcia, wzdęcia, gazy i brzuch twardy jak kamień. I podobnie ciężki... Odstawiłam otręby do odwołania. Jeśli taki stan będzie mimo tego się utrzymywał to albo żrę za dużo warzyw albo mam tak zapchane jelita, że tylko ostra medyczna penetracja pomoże...
4 lutego 2010, 17:32
Albo jesz jakiś produkt, który zwyczajnie Ci nie służy. Metoda eliminacji i jakiegoś czasu monotonii dietetycznej pomaga.
4 lutego 2010, 17:36
Obawiam się też, że mogą to być duże ilości białka (twarogi, jajka, tuńczyk, kurczak), ono długo się trawi, może stąd ten wzdęty brzuch... Jedno wiem na pewno: tych produktów raczej nie wyeliminuję bo to moje ulubione. Ewentualnie ograniczę, z wielkim żalem...
- Dołączył: 2008-08-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 20477
4 lutego 2010, 17:41
A o co chodzi z węglami w otrębach; na moich pisze na 100 g produktu 16g węgli przyswajalnych
- Dołączył: 2008-08-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 20477
4 lutego 2010, 17:42
To tylko 16g w w 100g jest? Bo więcej nie pisze
- Dołączył: 2008-08-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 20477
4 lutego 2010, 17:43
To ja chyba przesadzam z ilością ale rano zawsze do kibelka latam więc zaparć nie mam