- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 3844
21 stycznia 2010, 22:53
W tym postanowieniu nie ma limitu czy popadania w skrajności :) Jest dużo dni bez słodyczy i kilka dni na przyjemności :) Aż wejdzie nam to w nawyk ;)
W tych dniach słodyczom mówimy NIE! ![]()
23.01 - 06.02.10
15 - 28.02.10
9 - 19.03.10
6 - 18.04.10
23 - 31.05.10
Edytowany przez agggg 21 maja 2010, 21:12
- Dołączył: 2008-09-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 523
24 stycznia 2010, 12:16
Jasne Słońce :) Miałam nadzieję,ze tu zajrzysz :)
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Brisbane
- Liczba postów: 2384
24 stycznia 2010, 13:05
Moja mama dzisiaj piecze drożdżowe rogaliki z powidłami. Oj nie ułatwia mi... ;)
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 3844
24 stycznia 2010, 13:22
łe tam, ja takich rzeczy jak rogaliki z powidłami nie zaliczam do słodyczy :) tak samo bułek słodkich, chyba, że zawierają czekoladę :)
jojomaker: witaj na pokładzie :D
- Dołączył: 2009-03-08
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 259
24 stycznia 2010, 19:40
nie zaliczasz tego do słodyczy ? hehe przecież to tak samo puste kalorie w pysznych słodkościach :P
24 stycznia 2010, 20:14
Dzień zaliczam do udanych, bez słodyczy dzień 3. :)
- Dołączył: 2009-03-08
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 259
24 stycznia 2010, 20:17
u mnie również dzień 3 bez słodyczy :) a dziś miałam na nie wielką ochotę ale się powstrzymałam :)
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 3844
24 stycznia 2010, 20:34
wiesz, robię sobie odwyk od słodyczy, ale chipsy np jem ;) tak to u mnie jest. nie jem słodyczy nie dlatego, że to puste kalorie, a dlatego, że od nich robi mi się paskudna cera :) przez te 2 tyg znikną wszelkie niedoskonałości, cera się poprawi :) na kcal na szczęście mi nie zalezy :) ale w sumie każda ma inny cel, więc każda co innego uważa za słodycze :) ważne, że się powstrzymujemy
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Brisbane
- Liczba postów: 2384
24 stycznia 2010, 20:48
Agggg - a po chipsach to Ci się paskudna cera nie robi? ;)
Dla mnie rogalik z powidłami to typowy słodycz, od którego się powstrzymuję. W końcu to słodkie, napakowane tłuszczem puste kalorie, a z tym ten wątek walczy :)). Więc dzisiejszy dzień, nie zjadając ani jednego takiego rogala, zaliczam jako swój mały sukces :).
24 stycznia 2010, 21:50
Niestety dzisiaj poleglam i zjadlam dosc sporo slodyczy, nie nio musze je wyeliminowac do konca zycia!