30 lipca 2012, 16:39
Hej. Ostatnio zauważyłam że po wielu posiłkach boli mnie brzuch, tzn czuję się taka 'pełna'. Powiązałam ten stan z ... posiłkami które składają się między innymi z twarogu białego. I teraz moje pytanie - czy twaróg może wpływać znacząco na układ pokarmowy? Czy warto wyeliminować nabiał ze swojej diety? Czym go zastąpić? Np po spożywaniu jogurtów naturalnych, jajek czy innych produktów bogatych w białko jak tofu, tuńczyki, fasola, ryby - nic się nie dzieje. Tylko ten nieszczęsny twaróg ... chyba?
- Dołączył: 2011-04-02
- Miasto: Grudziądz
- Liczba postów: 282
30 lipca 2012, 20:09
Ja mam tak samo wlasnie jak zjem twarog i tylko po twarogu mam takie uczucie pelna. Strasznie denerwujace uczucie, bo czuje sie az ZA pelna, taka obzarta i napchana... :s
30 lipca 2012, 20:26
Canell i w związku z tym nie jesz?
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Pod Bukami
- Liczba postów: 4137
30 lipca 2012, 20:32
Czy to jest "czysty twaróg"- bez konserwantow, ulepszaczy?
Jeżeli chodzi o ilość to dziennie jem od połowy do jednej kostki (czyli tak max 300g - w zależności od tego jakie posiłki jem) - czyli chyba nie tak dużo ... Sorry, jesli codziennie, to jest dużo, mocno zakwaszasz organizm.
Po trzecie, moze połączenie weglowodanów z bialkiem daje takie objawy- typu chleb + twaróg? takie łączenie b.cięzko strawić.
Poobserwuj. Na początek wykluczyłabym twaróg calkowicie na tydzien, po tygodniu spróbowała samego twarogu bez węglowodanów typu chleb i obserwowała. Na początek tego twarogu max 100g
30 lipca 2012, 20:33
Ja niestety musialam zrezygnowac z otrębów pszennych. Nad czym ubolewam.. Po kazdym ich spożyciu zwijałam się z bólu. Wybralam sie do lekarza i niestety mam zakaz:(
30 lipca 2012, 20:40
Nattina dzięki za odp. Nigdy nie myślałam o tym, że być może chodzi o połączenie - kiedyś słyszałam że czegoś tam nie wolno łączyć z czymś innym. Niby chleb jem z innymi dodatkami, jak makrela, jajka, warzywa, tuńczyk - czasami wpadnie biały ser, ale rzadko. No ale odstawię - ale nie od jutra, bo jeszcze mam jedną kostkę w lodówce, którą wypada zjeść :D
30 lipca 2012, 20:54
za dużo twarogu i jogurtów nat. powoduje cellulit, na Twoim miejscu ograniczyłabym ich ilość do 100-150g dziennie max.
Powszechnie uznawany jest za ciężkostrawny.
p.s. sama zjadałam 700-1000g twarogu dziennie w 5 posiłkach, bo nie jadłam mięsa, tylko chudy twaróg z warzywami, oliwą, ziołami, kaszą lub ryżem. Byłam szczupła a cellulit jak u 70 latki; kolega specjalista przeanalizował mi dietę i złapał się za głowę, zabronił spożywać więcej, niż 100g na kolację i to wszystko.
Ale z trawieniem nigdy nie miałam problemów, twaróg działa na mnie jak otręby na większość z Was.
Jestem twarogoholiczką niestety odkąd zaczęłam jeść pokarmy stałe, tak więc to był dla mnie szok. Ciąża mi pomogła, bo mam do niego wstręt
Edytowany przez Grian 30 lipca 2012, 21:03
- Dołączył: 2008-07-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1446
30 lipca 2012, 20:58
priceless napisał(a):
Jeżeli chodzi o ilość to dziennie jem od połowy do jednej kostki (czyli tak max 300g - w zależności od tego jakie posiłki jem) - czyli chyba nie tak dużo ...
300 g twarogu zawiera ponad 50 gramów białka. Zakładając, że jesz także inne produkty z białkiem to jesz go po prostu za dużo, przekraczasz dzienne zapotrzebowanie na ten składnik i zakwaszasz organizm.
Edytowany przez Nelka1703 30 lipca 2012, 20:58
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3643
30 lipca 2012, 20:58
mam to samo! nic mnie nie boli, wszystko jest ok, zjem kanapkę z twarogiem i potrafi mnie zapchać nie tylko na cały dzień ale taki stan utrzymuje mi się kilka dni!!! masakra, w tej chwili całkowicie odstawiłam twaróg i serki wiejskie, które kochałam.
Nelka1703- a ludzie, którzy są na diecie białkowej? Oni cały dzień jedzą same białko i nie mają takich objawów...
Edytowany przez laauraa 30 lipca 2012, 20:59
- Dołączył: 2012-05-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4772
30 lipca 2012, 21:14
priceless napisał(a):
Czyli w tej sytuacji najlepiej stopniowo odstawiać? Zauważyłam też u siebie straszne problemy po ciemnym pieczywie (ale też nie każdym). W dniu, kiedy jadłam dany chleb miałam koszmar w brzuchu, a jak robiłam sobie przerwę, to wszystko grało. W ogóle zauważyłam że jak zaczęłam kilka lat temu zdrowo jeść, to powoli zaczęło mi się coś dziać z żołądkiem, a przynajmniej wcześniej nie pamiętam żebym miała takie problemy/.W takim razie wyeliminuję póki co twaróg. Po jajkach nic się nie dzieje, po jogu natu też nie.
a wiesz co...? może masz zbyt dużo błonnika w diecie? wiem, że nie o to pytałaś, ale ja tak ogólnie. Też zauwazyłam u siebie podobną sytuacją. Odkąd jem raczej zdrowo, i mam takie dni że na prawdę 100% zdrowego jedzenia, dużo błonnika, warzyw, ciemne pieczywo, warzywa i duzo wody, to czasem moj zołądek wariuje. Nieraz musiałam sie zapchac czymś, typu biały chleb, zeby sie uspokoilo... hmmm
- Dołączył: 2012-05-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4772
30 lipca 2012, 21:15
aha no i ja mam tak jak Ty, jesli chodzi o serki wiejskie, nie zawsze, ale zazwyczaj, no i mimo że bardzo lubie, jem baardzo rzadko :( zbyt denerwuje mnie to uczucie ciezkosci i napchania sie..