Temat: jak zmniejszyć apetyt?

ostatnio mam straszny apatyt...jem i jem i końca nie widać. chce to zmienić ale za kazdym razem mi się to nie udaje poniewaz za chwile ssie mnie coś w zoladku i muszę coś  zjeść....macie jakies udane swoje sposoby na zmniejszenie apetytu?
Warzywa + woda
ja robie sobie salatke owocowa z jablka pol gruszki i pol jogurtu naturalnego.....kroje na malutkie kawaleczki i jem to takim malutkim widelczykiem do deserow....samo jedzenie zajmuje mi 20 minut....i napycham sie
ja tez biore dwie papryki, kroję na paseczki i chrupię w międzyczasie.. jakieś 70 kcal a zapycha :D i ma duuzo witamin:)
Kurcze a mi woda i świeże owoce,szczególnie jabłka, tak pobudzają apetyt, że zjadłabym konia z kopytami.

owoce pobudzają apetyt...

ja zjadam chudy jogurte z dwiema łyżkami otrąb, a jak mi jeszcze mało to szkalnka wody :)
to tj ja;)
ja ostatnio piję wodę :) pomaga mi :)

ja tez! zaczelam sie nawet bawic w ustalanie wlasnego rankingu wod mineralnych:)
sa takie, ktorych pewnie nie wezme wiecej do ust, mimo niezwyklych mineralow (np Franciszek), takie ktore intryguja smakiem(Jan)...
calkiem neutralne (Naleczowianka i Zywiec Zdroj)... i jest Cisowianka, ktora na razie wygrywa. po prostu bardzo ja lubie:)

pomaga mi rowniez Tymbark, soczek pomidorowy, w ktorym jest ponoc jedynie 13kcal na 100ml. fajnie go wciagnac, zwlaszcza w biegu, kiedy nie masz czasu, a zoladek sie zwija w trabke z glodu.
zreszta wlasciwie polecam wszystkie soki warzywne.

fajnie też działa coca cola light

kiedyś jak wracałam ze szkoły to sobie kupiłam puszeczkę i wypiłam w trakcie..

jak wróciłam do domu to już nie byłam taka głodna;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.