- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 4965
20 maja 2012, 11:42
Wczoraj zrobilam makaron z sosem i zjadlam 200gr gotowanego makaronu. Uwazacie ze to duzo na diecie ??? Ile Wy jecie ???
- Dołączył: 2011-11-18
- Miasto:
- Liczba postów: 246
20 maja 2012, 12:51
Jak do mięska to 30g suchego ( przed ugotowaniem;) )
Ostatnio przerzuciłam się na makaron ryżowy. I niby też odmierzam do sobie 30 g a po zalaniu wrzątkiem robi się go naprawdę duuużo. I chyba najadam się nim bardziej niż razowym czy durum.
Jadłyście taki makaron? Co o nim sądzicie? Dobry jest na diecie?
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
20 maja 2012, 12:55
ja też jem 50 g suchego. Uważam,że nie zjadłaś dużo
20 maja 2012, 13:28
ja jadam po 28-30g, czasem 40g - generalnie makaron nie jest główną atrakacją moich posiłków;)
20 maja 2012, 13:29
ja jem tylko raz na dwa tygodnie
chociaż staram się unikać . :)
20 maja 2012, 13:32
40g makaronu przed ugotowaniem? to chyba jakas degustacja.. rozumiem jeżlei ktoś daje do tego kopę warzyw + dużą ilośc mięsa/ryby. ale jeżeli sam makaron z sosem czy jakimiś niewielkimi dodatkami np szpinak to to jest ilość głodowa..
ja nie wiem ile zjadam bo nie ważę, ale pewnie około 130-150g przed ugotowaniem.
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto:
- Liczba postów: 4034
20 maja 2012, 13:37
ja daję około 40g do zupy, 100g jeśli robię z warzywami lub kurczakiem.
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Delhi
- Liczba postów: 3730
20 maja 2012, 13:38
Nie wiem ile, ale chyba dość sporo ;)
- Dołączył: 2011-11-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 31
20 maja 2012, 13:43
Ja jem makaron z surówkami/sałatkami. Daję do ugotowania garść (ile mi się zmieści w jednej dłoni) i akurat zawsze mi to wystarczy.
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 2434
20 maja 2012, 14:01
200 g gotowanego makaronu to chyba jakieś 70 g suchego. więc nie tak dużo. to moja porcja obiadowa, raz na jakiś czas.
- Dołączył: 2009-11-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 961
20 maja 2012, 14:11
Tylko wtedy, gdy jestem w domu i akurat na obiad jest coś z makaronem, a bywam tam 3-4 dni w miesiącu.