23 kwietnia 2009, 08:03
Ktorej z Was zatrzymal sie okres przez odchudzanie??po ilu wam wracal,czy bralyscie jakies leki.Bylam u ginekologa powiedziala ze zaburzylam sobie calkiem przez odchudzanie przepisala luteine na 5 dni ale powiedziala ze wątpi ze po tym wroci ale mozemy sprobowac.Narazie zielam jedna tabletke i nic.Martwie sie bardzo :(;(;(.Ile mam czekac az wroci??Pierwsze moje odchudzanei schudlam podobam sie sobie ale tera zaczynam zalowac ;(
23 kwietnia 2009, 09:24
Od roku biorę te tabletki i od roku raczej grubnę niż chudnę, przy czym bardzo się pilnuję i czasami dostaję obsesji na punkcie odchudzania, bo już nie wiem co robić, żeby chudnąć a nie tyć:(
23 kwietnia 2009, 09:28
jejku a po antykocepcyjnych sie tyje ??
23 kwietnia 2009, 09:38
a czy ten okres jak juz nie bede chudla ani tyła wroci??czy moze wogole nie wrocic?
- Dołączył: 2008-08-19
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 417
23 kwietnia 2009, 09:46
> jejku a po antykocepcyjnych sie tyje ??
jeżeli są silne hormony to owszem...
ja mam silniejsze, oprócz anty działają też na złagodzenie bólu (w szkole czasem karetke wzywali bo mdlałam) i niestety zauwazyłam, że od czasu właśnie zaczęłam tyć.
23 kwietnia 2009, 09:56
Ehhhh... Ja też straciłam okres przez odchudzanie w czerwcu tamtego roku:( Ginekolog dał mi luteinę ale nie działała więc zmienił na divinę i było wszystko super aż do momentu jak zadecydował żeby znowu spróbować luteinę...Nic nie dała więc teraz biorę jakiś duphaston od wczoraj i zobaczymy. Jak nic nie da to wracam do diviny. Ginekologod razu zapowiedział,że taka kuracja przynajmniej przez pół roku:( Vitalianki musicie od razu iść dolekarza jak coś takiego zauważycie. Ja długo czekałam i teraz mam za swoje:(
23 kwietnia 2009, 10:02
Kaciolinka a po ilu ty poszlas do ginekologa ile nie mialas okresu??myslisz ze jak poszlam po 2 miesiacach to w miare szybko?
23 kwietnia 2009, 10:02
i czy to mozliwe ze moze juz nie wrocic okres?
23 kwietnia 2009, 10:24
Schudłam w drastycznym tempie ok. 3 lata temu, początki anoreksji i te sprawy. Dostałam leki hormonalne (luteina, duphaston), gdy je stosowałam było ok., jak w zegarku. Po chwilowym odstawieniu - okres znów zanikał. Ginekolog powiedział jasno: mogę brać leki, ale przede wszystkim muszę przytyć, koniec i kropka. Porzuciłam więc wizję siebie z figurą płaskiego wieszaka, czy tzw. obecnie 'modelki' i postawiłam na zdrowie. Przy 168cm ważyłam wtedy po przybraniu kilku kg, ok. 47 kg. W ciągu 1,5 roku przytyłam do 58 kg (uwaga - równomiernie! tzn. trochę tkanki tłuszczowej, rozłożyło się głównie na biust + dużo masy mięśniowej - regularnie ćwiczę, jem co chcę, rozsądnie - czyt. nie przejadam się). Także obecnie dzięki dyscyplinie sportowej i racjonalnym odżywianiu mam lepsze ciało niż po odchudzaniu, mimo że przed dietą ważąc owe 58 kg, wyglądałam dość 'luźno'. W międzyczasie odstawiłam hormony. Postanowiłam naprawdę przybrać na wadze i wierzyłam, że w końcu okres wróci. Od 5 miesięcy pojawia się regularnie, idealnie co 27 dni. Bez leków. Także dziewczyny, nie ma rady. Jeśli okres zanikł, znaczy to że ważycie zbyt mało, a przysadka mózgowa nie może produkować odpowiednich dawek hormonów regulujących cykl miesiączkowy. Ja czekałam 3 lata i się doczekałam. Do dzieła!
- Dołączył: 2006-10-30
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 559
23 kwietnia 2009, 10:31
ja straciłam okres po diecie 1000 kcal, która trwała ok. roku, lekarz zapisał mi tabletki anty , zaczęłam jeśc normalnie , 3 lata przyjmowałam tabletki i bylo ok, jak przestałam je brać, znów przez rok nie mialam okresu, robilam badania i niby wszytko ok, okres sam wrocil - podstawa - Racjonalne Odżywianie !!!
23 kwietnia 2009, 10:39
ale ja od swiąt zaczelam jesc tylko ze polowe mniej i waga sie waha tylko dag ani nie tyje ani nie chudne jem kielbase biala z bulka,jajka,warzywa ,kluski na mleku,obiad,zupy ale to dopiero od swiąt..Ginekolog powiedziala ze nie waze az tak malo ale stracil sie i myslicie ze moze po tej luteinie wroci??