23 kwietnia 2009, 08:03
Ktorej z Was zatrzymal sie okres przez odchudzanie??po ilu wam wracal,czy bralyscie jakies leki.Bylam u ginekologa powiedziala ze zaburzylam sobie calkiem przez odchudzanie przepisala luteine na 5 dni ale powiedziala ze wątpi ze po tym wroci ale mozemy sprobowac.Narazie zielam jedna tabletke i nic.Martwie sie bardzo :(;(;(.Ile mam czekac az wroci??Pierwsze moje odchudzanei schudlam podobam sie sobie ale tera zaczynam zalowac ;(
- Dołączył: 2009-02-01
- Miasto: Somewhere In A Big City
- Liczba postów: 963
23 kwietnia 2009, 08:17
mi sie zatrzymal na 2 miesiące, kolejny mialam po 2 tygodniach...zrobil sie nieregularny
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 993
23 kwietnia 2009, 08:46
mi się też zatrzymał od 2 miesięcy nie mam pora wybrac się do ginekologa;/
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
23 kwietnia 2009, 08:51
oj dziewczyny nie wolno aż tak "przykładać się" do odchudzania
- Dołączył: 2008-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3444
23 kwietnia 2009, 08:59
ja gdybym wiedziala,ze do takiego stanu się doprowadze to bym wolała wazyc ile wazylam !
Na samym poczatku zatrzymal mi się na mięsiąc,może dwa i dostalam,pozniej miałam normalnie ale nie długo... po paru miesiacach mój okres zatrzymał się na... prawie rok! Gdyby nie moja siostra, ktorej to powiedzialam i wyciagnela mnie do ginekologa nie mialabym pewnie dluzej.
Na poczatku tak jak Ty- Luteina,ja mialam na 10 dni - nic nie pomogła. Po jakims czasie dostalam cyclo-progynova i juz po 1szym opakowaniu dostałam miesiączke !!!! miałam 3 opakowania.. wszystko było opieknie. Ale jak odstawiłam,teraz od 3 miesiacy znow nie ma.
W związku z tym,ze mam teraz matury-nerwy i stres do gin pojde dopiero w polowie maja
Tobie radze jak najszybciej bo przekonałam się,ze zatrzymanie miesiaczkowania to nie tylko brak krawienia - to przeciez rozregulowanie całego swojego hormonalnego układu co wiaze się z wieloma innymi rzeczami i co gorsza strach,ze bede niepłodna.
23 kwietnia 2009, 09:09
a jak luteina nic nie da to co ginekolog bedzie dalej ze mna "robic"??
23 kwietnia 2009, 09:10
Ja nie miałam okresu ok. 8 mieisęcy. Tez z powodu odchudzania a głównie ze (głupia) odstawiłam mięso :-/ Ginekolog mnie "zjechał" na maxa że rozregulowałam sobie gospodarke hormonalną i przepisał mi luteine 50 brałam przez 5 dni i nic potem kolejny raz brałam przez 7 dni i nic :-( Byłam zrozpaczona, żałowałam tych wszystkich miesiecy odchudzania mimo że schudłam bardzo i byłam zadowolona :-( Wkońcu lekarz przepisał mi tabletki antykoncepcyjne jeanine i okres wrócił :-) Biorę już ok. rok i jak narazie miesiączkuję regularnie ale nie wiem co bedzie jakbym zdecydowała sie odstawić tabletki... Obawiam sie, że znowu mogę stracić miesiączkowanie... Nie wiem narazie wolę nie próbować przynajmniej do września bedę brać a potem mam zamiar starać sie o dzidzię więc na pewno je odstawię :-)
23 kwietnia 2009, 09:12
mi sie zatrzymal na ponad miesiac :) ale jest i jest ok:) tyle ze bolesny:(
- Dołączył: 2008-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3444
23 kwietnia 2009, 09:20
dziewczyny! a czy po tych tabletkach na wywołanie nie przytyłyscie?
ja po moich cyclo-progynova utyłam w 3 miesiace ok. 3 kg, bardzo się pilnując, byłam napuchnięta dzięki zatrzymaniu się wody w organizmie a poza tym miałam dziwne nastroje: nie mogłam spac,lekkie napady lęku - jakby nerwica!
blondyna150 - jesli Luteina Ci nie pomoze (po tych 5 dniach jej przyjmowania odczekaj kolejne 5),to pojdz do gin i popros o inne,silniejsze tabletki najlepiej takie, które się łyka jak na zasadzie tabletek antykoncepcyjnych (21 dni brania,7 dni przerwy w ktorem powinien wystąpic okres)
23 kwietnia 2009, 09:22
Mnie też się zatrzymał przez odchudzanie.
Poszłam do gina, przepisał mi cyclo-progynove (czy jak to się pisze) i okres wrócił. Dostałam przykaz, żeby nie jeść mniej niż 1300kcal, przy czym mogę ćwiczyć ile chcę. Niestety boję się wejść na 1300kcal:( i pewnie jak odstawię tabletki, to znów będzie bieda:(