28 grudnia 2011, 11:57
jestem na diecie 1200 kcal. teraz, w przerwie świątecznej wstaję sobie o 12-tej, więc nie ma większego problemu z rozłożeniem ich między posiłki. ale od stycznia zaczyna się szkoła. i tu pojawia się problem. jak powinnam to sobie rozplanować? może zrezygnuję ze śniadania? rano wystarczy mi kawa, bo i tak nie jestem jakoś specjalnie głodna. z góry dziękuję za odpowiedzi. :*
- Dołączył: 2011-10-05
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 917
28 grudnia 2011, 11:59
zrezygnowanie ze śnaiadania z całym szacunkiem jest głupotą...
1200 można bez większego problemu rozłożyć na 4 posiłki
śniadanie 300-350kcal
II śniadanie 200-250kcal
obiad 300-350 kcal
kolacja 250-300kcal
28 grudnia 2011, 12:01
tylko ten obiad musiałby być skromny.
- Dołączył: 2011-08-10
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 774
28 grudnia 2011, 12:08
rano musisz zjeść śniadanie, bo to jest paliwo dla organizmu i powinno ono być najbardziej syte w ciągu całego dnia ok. 300kcal
jeżeli go nie zjesz to organizm wolniej będzie spalał kalorie, ponieważ tracąc sporą ilość energii podczas snu bd czekał na uzupełnienie ich i jechał na "rezerwach", co nie jest dobre podczas diet.Ja proponuje takie rozłożenie kcal:
Śniadanie 300kcal
2Śniadanie 150-200 kcal
Obiad 300 kcal
Podwieczorek 150kcal
kolacja 200-250kcal
najmniej to 1100 ale możesz do tego jeszcze popijać sok
a drugi wariant to równe 1200 ;)
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 438
28 grudnia 2011, 12:10
I - 350 (sniadanie podstawa!)
II - 150
III - 500 albo 450
IV 200 lub 250
- Dołączył: 2011-10-05
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 917
28 grudnia 2011, 12:16
czy ja wiem czy ten obiad taki skromny?
300-350kcal to wiele możliwości na naprawdę duży i sycący obiad
a jak wyjdzie Ci troszkę więcej to zawsze możesz troszkę obciąć pozostałe posiłki tak, aby zmieścić się w limicie
ja mam z reguły problem, żeby dobić do 1200 bo przeważnie wychodzi mi za mało, ale daję radę
![]()
28 grudnia 2011, 12:14
sniadanie-200
2 sniadanie 150
Obiad-600
kolacja-250
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
28 grudnia 2011, 12:15
A czemu 1200 kcal ? Kolejna zwolenniczka głodzenia się ?
28 grudnia 2011, 12:21
atrociraptor - mialam to napisac ale niech dziewczyna je jak chce niech placze ze potem wazy wiecej
niz przed odchudzaniem ;p....
Edytowany przez Specyficzna95 28 grudnia 2011, 12:22
28 grudnia 2011, 12:30
Czemu chcesz jeść 1200kcal?
Policz sobie swoje BMR i nie jedz poniżej tej wartości, bo inaczej spowolni Ci się metabolizm, i na pewno nie będziesz chudła szybciej... BMR+100kcal to jest moim zdaniem optimum.