8 listopada 2011, 19:19
W mojej diecie wykluczyłam kompletnie tłuszcze i chciałabym powoli je włączać do menu.. często do jakiegoś mięsa robię warzywa ale zawsze na teflonowej patelni bez żadnego tłuszczu.. Jaki tłuszcz będzie najzdrowszy do smażenia i dostarczy tych najpotrzebniejszych składników? bo jeśli mam już włączyć ten tłuszcz to najlepiej jakiś wartościowy. Ile mam dodawać tego oleju do smażenia? (zawsze robię 400g warzyw)
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 2028
9 listopada 2011, 06:56
Warzywa na patelnię smażę bez tłuszczu, ale jeżeli już coś smażę z tłuszczem to jest to cienka warstwa oleju z pestek winogron.
- Dołączył: 2011-06-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 285
9 listopada 2011, 07:12
ja ogolnie smaze na oleju slonecznikowym
- Dołączył: 2011-11-08
- Miasto:
- Liczba postów: 75
9 listopada 2011, 08:11
Ja wywaliłam wszystkie oleje i smażę tylko na oleju kokosowym tłoczonym na zimno, piękny zapach i wcale nie zmienia smaku potraw a na zimno np do sałatek oliwa z oliwek :)
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20
9 listopada 2011, 13:44
Najzdrowszy według mnie jest sok z oliwek, czyli po prostu oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia.Jedyne co to trzeba uważać na to jaką
oliwę się kupuje.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
9 listopada 2011, 15:41
> Ja wywaliłam wszystkie oleje i smażę tylko na
> oleju kokosowym tłoczonym na zimno, piękny zapach
> i wcale nie zmienia smaku potraw a na zimno np do
> sałatek oliwa z oliwek :)
Rozejrzę się za nim. Smażę żadko (większość leci w piekarnik albo na telflonówkę) ale czasem potrzeba odrobinę tłuszczu.
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
9 listopada 2011, 16:39
> atrociraptor - podziwiam twoją wiedzę a chciałabym
> cię spytać czemu odradzasz spożywanie PUFA np. w
> orzechach czy siemieniu lnianym? Z tego co
> czytałam to są to wielonienasycone kwasy
> tłuszczowe, które są zdrowe?
Wielonienasycone nie wcale takie zdrowe, jak się uważa. Dokładniej kwestię tę opisałem tu:
http://vitalia.pl/forum22,173441,0_Zagrozenie-zdrowotne-zwiazane-z-nadmierna-konsumpcja.html#post_6036871
Streszczając: tłuszcze wielonienasycone (PUFA) są bardzo reaktywne chemicznie i łatwo utleniają się, produkując różne szkodliwe dla zdrowia związki, coraz częściej obwiniane nawet o powodowanie nowotworów i miażdżycy. Małe ilości tłuszczy wielonienasyconych są zdrowe, jednak ich nadmierne spożycie bardzo szkodliwe. Zaleca się by stanowiły nie więcej niż 4% kalorii - przy 2000 kcal daje to 8-9 g PUFA dziennie. Innym problemem, powodującym komplikacje zdrowotne jest nadmiar omega6 (występującego niemal we wszystkich tłuszczach, nie trzeba go więc uzupełniać) w stosunku do omega3. Orzechy mają często duże ilości wielonienasyconych, w tym głównie omega6. Ponadto omega3 roślinnego pochodzenia jest w postaci ALA, a my potrzebujemy głównie EPA i DHA, jakie mamy np. w tłustych rybach i dziczyźnie.
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
9 listopada 2011, 16:39
> Warzywa na patelnię smażę bez tłuszczu, ale jeżeli
> już coś smażę z tłuszczem to jest to cienka
> warstwa oleju z pestek winogron.
Smażenie na oleju z pestek winogron jest tak samo "zdrowe" jak na lnianym. Dlaczego ? Ma w swoim składzie aż 70% tłuszczy wielonienasyconych, głównie omega6 i śladowe ilości omega3. Ponadto często wytwarza się go przy pomocy heksanu, a więc chemicznie.
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
9 listopada 2011, 16:51
smażę na teflonie na sucho, a gotowe już danie na talerzu polewam łyżką oleju lnianego lub oliwą z oliwek
mięso/ryby piekę w piekarniku
jajecznicę, jajko sadzone na mleku;)