Temat: Jaki tłuszcz do warzyw na patelnię?

> > Do smażenia masło klarowane, olej rzepakowy,
> olej> arachidowy, oliwa, ale nie z pierwszego>
> tłoczenia.Jeśli jednak nie używasz tłuszczu
> (błąd)> to postaw na bardziej wartościowe tłuszcze
> - zrób> warzywa wg starej metody i polej oliwą
> ekstra> vergine albo olejem lnianym na talerzu, do
> innych> potraw dodaj siemię lniane, orzechy,
> słonecznik.> Nie wiem ile masz lat, ile ważysz,
> jak jesteś> aktywna, ale 2 łyżki dziennie to
> minimum.Takie rady zostaw dla siebie. Olej
> rzepakowy ma dużo PUFA (jakieś 30%) i do smażenia
> się nie nadaje. Ponadto ma negatywny wpływ na
> układ krwionośny i sprzyja występowaniu
> nowotworom:http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/22/topicid/124273/sortf/0/rev/0/range/0/page/0/Oleju
> arachidowego nie skomentuję - zazwyczaj
> rafinowany, dodatkowo bardzo dużo PUFA, przez co
> smażąc na nim zalewasz organizm produktami ich
> rozkładu takimi jak wolne rodniki, kiepskie
> proporcje omega6/omega3.Nie polecam polewać
> ciepłych warzyw olejem lnianym, gdyż zachodzi
> wtedy wysokie ryzyko, że się utleni.Większość
> orzechów ma bardzo dużo PUFA (pamiętajmy - wolne
> rodniki) oraz omega6, którego i tak w diecie mamy
> nadmiar.Słonecznik ma fatalne proporcje o6/o3.Nie
> polecam większych ilości siema lnianego, ze
> względu na wysoką zawartość PUFA.

 

No to powidz prosto z mostu - Na czym smażyć?

> > > Do smażenia masło klarowane, olej rzepakowy,>
> olej> arachidowy, oliwa, ale nie z pierwszego>>
> tłoczenia.Jeśli jednak nie używasz tłuszczu>
> (błąd)> to postaw na bardziej wartościowe
> tłuszcze> - zrób> warzywa wg starej metody i polej
> oliwą> ekstra> vergine albo olejem lnianym na
> talerzu, do> innych> potraw dodaj siemię lniane,
> orzechy,> słonecznik.> Nie wiem ile masz lat, ile
> ważysz,> jak jesteś> aktywna, ale 2 łyżki dziennie
> to> minimum.Takie rady zostaw dla siebie. Olej>
> rzepakowy ma dużo PUFA (jakieś 30%) i do smażenia>
> się nie nadaje. Ponadto ma negatywny wpływ na>
> układ krwionośny i sprzyja występowaniu>
> nowotworom:http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/22/topicid/124273/sortf/0/rev/0/range/0/page/0/Oleju>
> arachidowego nie skomentuję - zazwyczaj>
> rafinowany, dodatkowo bardzo dużo PUFA, przez co>
> smażąc na nim zalewasz organizm produktami ich>
> rozkładu takimi jak wolne rodniki, kiepskie>
> proporcje omega6/omega3.Nie polecam polewać>
> ciepłych warzyw olejem lnianym, gdyż zachodzi>
> wtedy wysokie ryzyko, że się utleni.Większość>
> orzechów ma bardzo dużo PUFA (pamiętajmy - wolne>
> rodniki) oraz omega6, którego i tak w diecie mamy>
> nadmiar.Słonecznik ma fatalne proporcje o6/o3.Nie>
> polecam większych ilości siema lnianego, ze>
> względu na wysoką zawartość PUFA.   No to powidz
> prosto z mostu - Na czym smażyć?

Przecież pisałem już o tym w tym temacie! Czytaj ze zrozumieniem.
Na tłuszczach jak najbardziej nasyconych, gdyż nasycone kwasy tłuszczowe są odporne na utlenianie.
Im więcej nasyconych kw. tłuszczowych ma tłuszcz, tym lepszy do smażenia.
Najlepsze do smażenia są kolejno biorąc pod uwagę ilość NKT olej kokosowy zimnotłoczony (ponad 90%), masło klarowane (70%), łój (60%), olej palmowy zimnotłoczony (48%) i smalec (44%).

Czy nie lepiej spozywac tluszcz (oliwe, kokosowy, maslo) na zimno, a mieso smazyc na jego wlasnym tluszczu?

> Czy nie lepiej spozywac tluszcz (oliwe, kokosowy,
> maslo) na zimno, a mieso smazyc na jego wlasnym
> tluszczu?

 

O też tak uważam. Jeśli o mięso chodzi.

 

Ale warzywa nie jest łatwo usmażyć bez tłuszczu . Jedynie na patelni z nieprzywieralną powłoką.

Ale np. piersi nie usmażysz na jej tłuszczu...bo ona go prawie nie ma....szczególnie jeśli ktoś preferuje mięsa bez skóry.

 

właśnie NIE WOLNO smazyc na masle..W trakcie długotrwałego smażenia na maśle w wysokiej temperaturze powstaje substancja zwana akroleiną.


Jest bardzo silnym lakrymatorem. Powoduje silne podrażnienia błon śluzowych, oczu i górnych dróg oddechowych. Już przy stężeniu w powietrzu rzędu 2 ppm może spowodować zgon. Z tego względu była stosowana przez jakiś czas w trakcie I wojny światowej jako gaz bojowy. Akroleina posiada również dość silne właściwości rakotwórcze.

Zadko smarze warzywa, najczesciej jem surowe albo na parze i pozniej polane oliwa lub maslem. Piers tez na parze lub na grilu elektrycznym, chude ryby szczelnie owiniete w folie w piekarniku (w sumie tez na parze).

> właśnie NIE WOLNO smazyc na masle..W trakcie
> długotrwałego smażenia na maśle w wysokiej
> temperaturze powstaje substancja
> zwana akroleiną.Jest bardzo silnym lakrymatorem.
> Powoduje silne podrażnienia błon śluzowych, oczu i
> górnych dróg oddechowych. Już przy stężeniu w
> powietrzu rzędu 2 ppm może spowodować zgon. Z tego
> względu była stosowana przez jakiś czas w trakcie
> I wojny światowej jako gaz bojowy. Akroleina
> posiada również dość silne właściwości
> rakotwórcze.

To dotyczy normalnego masła. Ja piszę o maśle klarowanym. W wyniku klarowania nie posiada ono resztek laktozy i białek mlecznych, jest czystym tłuszczem. Podczas jego podgrzewania nie wydziela się akroleina.
Zresztą nigdy i nigdzie nie polecałem smażenie na nieklarowanym maśle.
Wszyscy tak tym smażeniem na maśle się przejmują, dziwne, że nikt nie zwraca uwagi co wytwarza się podczas smażenia na oleju z pestek winogron (70% wielonienasyconych), które gorąco polecają dietetycy.

> Czy nie lepiej spozywac tluszcz (oliwe, kokosowy,
> maslo) na zimno, a mieso smazyc na jego wlasnym
> tluszczu?

Najlepiej by było, ale często jest to rozwiązanie niesmaczne i niepraktyczne.

oliwa z oliwek.

atrociraptor - podziwiam twoją wiedzę a chciałabym cię spytać czemu odradzasz spożywanie PUFA np. w orzechach czy siemieniu lnianym? Z tego co czytałam to są to wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które są zdrowe?