30 października 2011, 21:15
ja ok. 8 (ciemnego) ;/
czy to nie za dużo ?
- Dołączył: 2011-09-09
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 63
30 października 2011, 21:24
2-3 kromki chlebka pełnoziarnistego (sama piekę, a właściwie maszyna do pieczenia chleba) :)
30 października 2011, 21:24
tylko pieczywo lekkie do 4 kromek i to nie zawsze. czasem wasy zastepuje omletem albo platkami z mlekiem, albo resztki z obiadu, wiec wasy zjem co x dni
- Dołączył: 2011-08-02
- Miasto: Chiny
- Liczba postów: 1020
30 października 2011, 21:27
a ja w ogóle nie jem, bo ciemnego nie lubię. Przed dietą też nei jadłam zbyt dużo chleba bo nigdy nie chce mi się robić kanapek. Tylko codziennie bułka do szkoły.
- Dołączył: 2011-10-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 177
30 października 2011, 21:36
to straszne ale potrafię przez cały dzień zjeść cały ciemny chleb- no obsesja..niestety nic innego wtedy nie jem, a tak to ok. 6k..
- Dołączył: 2006-01-10
- Miasto: Moje Miejsce Na Ziemi
- Liczba postów: 4069
30 października 2011, 21:38
Rano 1 kromka, na drugie sniadanie 2 kromki i wieczor 1-2 kromki....wiec w najgorszym wypadku 5 kromek..ale chleb jest maly kwadratowy i ciemny...czesto rano jem jogurt a wieczor salatke wiec czasem jest tak ze tylko 2 kromki..
30 października 2011, 21:46
2 kromki, czasami 3, jak mam dużo lekcji, z tym, że ja raczej białe pieczywo, bo takie częsciej jest w domu..
30 października 2011, 21:54
Przez ostatnie 2 tyg nie jadłam w ogóle albo jedną, dwie dziennie raz na 3 dni jeśli już na prawde mnie ciągneło. Teraz kupiłam sobie chupkie z ziarenkami i bede jeść 3 dziennie.
8 kromek to troche dużo jednak
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
30 października 2011, 21:54
> 2-3 kromki dziennie, jem ciemny chlebek domowego
> wypieku.
Ja również.
Nie ma to jak swój chlebek! ;)
30 października 2011, 21:58
Ja jem max 1 bułkę dziennie ;D
- Dołączył: 2009-12-22
- Miasto: Oleśnica
- Liczba postów: 113
30 października 2011, 23:25
Wcześniej potrafiłam zjeść z 6-7 kromek chleba teraz najczęściej kończy się na 2 albo bułce. Tylko błąd taki, że jem pieczywo na kolacje.