Temat: Kto ma przepisy na dietetyczne jedzonko??

Nie wiem czy już ktos to starał sie zrobić ale ja bym chciała aby tu każda wpisywała jakieś przepisy na dietetyczne jedzonko...
Chcę abyscie to pisały bo ja nie umiem gotować, nie umiem robić sałatek, ogólnie to mam dwie lewe ręce i poprostu chcę troszkę urozmaicić swoją dietę...

wbrew pozorom wcale nie jest to tak duzo drozej.. dla mnie to podobny koszt np:
bulka+ maslo+ ser+ plus np pomidor
czy jajko + 3 pieczarki+ pomidor
albo jogurt + pol banana+ cynamon
 a poza tym ja wole zjesc mniejsza porcje 
(teoretycznie drozsza)  ale czegos smaczengo niz wieksza (ewentualnie tansza) czegos co mi nie sluzy a poza tym sie znudzilo.. 
jesli robi sie zakupy zaplanowane na caly tydzien diety i dokladnie wyliczy ile czego sie potrzebuje a nie robi zapasow to nie wychodzi duzo drozej - naprawde - sprawdzilam na swoim przykladzie. Bo kiedys kupowalam wszystkiego duzo (tak na zapas, bo nie wiedzialam co sie przyda i na co przyjdzie ochota) no i rzecz jasna wszystko wchlanialam.. a odkad planuje menu wczesniej to kupuje dokladnie to co potrzebuje i w ilosci jaka potrzebuje na dokladnie tydzien i dzieki temu oszczedzam na zakup jakiegos rarytasa.
ale co kto woli -kwestia gustu..:)

oki, ja dziś jadlam owsianke na ostro... i musze powiedziec, ze byla pyszna :)

platki owsiane gotujemy na wodzie z dodatkiem curry i soli ziolowej, do tego wkrajamy kilka listkow cykorii, rzodkieweczke, szczypiorek, pomidorka, posypujemy swiezo mielonym pieprzem, dodajemy 2 lyzki serka wiejskiego light :) malokaloryczne i pyszne... i cieple, dzieki cieplym platkom :) na rozgrzanie w sam raz, a mozna dodac jeszcze malenki zabek czosnku, ale to mi teraz do glowy wpadlo :D
no,to ja mam przepis na cos co chyba troche nie wpisuje sie w pore roku, bo zimno jak diabli, ale mysle, ze ochote na dobre lody ma sie zawsze :D

300gram zmrozonych truskawek
1/2 szklanki jogurtu naturalnego (bardzoooo zimnego)
słodzik

wszystko razem miksujemy :) mozemy dodac odrobine mięty, wcinamy odrazu, bo jak wlozymy do zamrazalki to sie nam zrobi "ciut" kamykowate :p

smacznego
czesc zaciszanka i reszta
jesli chcesz proste i malo kaloryczne salatki  to zajzyjcie do "sputh beach diet" tam maja duzo roznych salatek wiec napewno wybor jest duzy.  Ogolnie polecam ta diete, moj maz na niej schudl 10 kg w 2 miesiace i bez zadnych glodowek.  Ja ja probowalam ale mi ona nie podchodzi.  Jesli macie wiecej pytan to pytajcie czekam.
Pasek wagi
Dziewczeta, to ja jeszcze dorzuce swoj jeden przepis co by Was troszke zmobilizowac do wpisywania swoich specjałów :)
 Indyk słodko-kwasny w sosie dyniowym

Piers z indyka kroimy w paseczki, marynujemy w curry i soli ziolowej, bazylii i czosnku, papryke, kukurydze, i marchewke pokrojona w slupki gotujemy na parze

Dynie gotujemy w wodzie az bedzie miekka, rozcieramy na miazge do tego dodajemy pokrojonego w kawalki ananasa- swiezego, i kielki fasolki mung. wszystko razem mieszamy i wcinamy najlepiej z ryzem brazowym
ja wszystko notuję:)))
kurcze Zaciszanka... ale nikt sie nie chce dorzucić :( a mi sie pomysly kończą :( Dziewuszki najdroższe podzielcie się swoimi zdolnosciami dietetyczno-kulinarnymi :) wciaz czekam na pomysly sniadaniowe :D
to ja powiem co ostatnio na drugie sniadanko sobie do pracy zrobilam.. a mianowicie salatke: pokrojona w kawaleczki i ugotowana piers z kurczaka do tego bukieciki ugotowanych brokul, troche kukurydzy, troche platek migdalowych przyprawy i oliwa z oliwek - jak dla mnie miodzio:)
dzisiaj mam z kolei taka salatke: rowniez ugotowane kawalki piersi z kurczaka do tego seler naciowy ze sloiczka, kukurydza, ananas i odrobinka majonezu i przypraw..
nie wiem czy to dietetyczne, ale napewno zdrowe i smaczne a w kazdym razie chudne a nie tyje:)
lubie tez rozne wariacje z serkiem wiejskim (kupuje ten z mniejsza zawartoscia tluszczu) robie go albo z tunczykiem, albo z warzywami (pomidor, ogorek, rzoskiewka, szczypior) albo na slodko z miodem, albo z bananem albo z dzemem, na co akurat mam ochote
jogurtow owocowych nie jadam, ale kupuje naturalne a do nich wkrajam suszone sliwki, morele, rodzynki, orzechy wloskie i wsypuje otreby - jeszcze mi sie nie znudzily bo moge robic je na rozne sposoby:) 
a na obiad dzisiaj planuje makaron ze szpinakiem (do szpinaku dodam lyzke jogurtu naturalnego, zoltko, cebulke, czosnek i sol, oliwe z oliwek) posypany parmezanem... jak na obiad to nie jest to chyba bomba kaloryczna - bo nie zjem od razu calego gara
obiadek :) piers  z kurczaka doprawiona ziolami prowansalskimi , sola, pieprzem .. wlozyc do anczynia zarodpornego na folii polac 2 lyzeczkami oliwy i oblozyc pokrojona  marchewka , brokulem itp toszke podlac woda:) piec ok 20 min  do tego  2 lyzki ryzu albo kaszy kus kus:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.