- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
1 września 2011, 22:25
Ostatnio codziennie na śniadanie (czyli jakieś 2 tygodnie) jem owsiankę (szklanka mleka 0% i 5 łyżek płatków owsianych, 1 łyżka siemienia lnianego). Gotuje to normalnie na ogniu, aż zgęstnieje - ale to nieistotne. Otóż dzisiaj byłam u lekarza - jednego z moich znajomych, takiego od trawienia itd. Powiedział mi, żebym zaprzestała tego (codziennie), bo od owsianki się tyje! I żebym się nie dziwiła, że mi waga nie spada. Wspomniałam mu o tym, że przecież jest dieta owsiankowa itd, na oczyszczenie. Normalnie w świecie mnie wyśmiał. Powiedział, że jednodniowe można sobie zrobić, ale nie codziennie. No i trochę zbił mnie z tropu.
Nie wiem w sumie już sama, co wy o tym myślicie? W sumie z jednej strony mu wierzę, a z drugiej... Przecież bardzo dużo ludzi tu na Vitalii je właśnie owsiankę na śniadanie. Akurat kupiłam sobie błonnik pokarmowy i otręby wysokobłonnikowe i miałam sobie dodawać do owsianki, a tu taki klops ;/ To było moje ulubione śniadanie!
Edytowany przez Aldona1987 1 września 2011, 22:26
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
1 września 2011, 22:36
ja jadłam jakiś czas taką owsiankę z otrębów, bez cukru i dodatków, na 0,5% mleku i to był moment gdy miałam najdłuższy przestój w całej mojej diecie, rzuciłam to w diabły i waga ruszyła! jednym szkodzi innym nie, moi rodzice od kiedy jedzą płatki owsiane na śniadanie zaczęli chudnąć!
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 497
1 września 2011, 22:36
> pff... jem owsianke od roku.kiedys jadlam z 2
> szklanek platkow i nie tylam..cos mi sie wydaje,
> ze jakis glupi tez twoje lekarz, skoro ewidentnie
> powiedzial, ze od owsianki sie tyje. Tyje sie od
> nadmiaru. Nie jesz przeciez gara owsianki, tylko
> normalna porcje, tym bardziej, ze to sniadanie..
> Pozdrow go.
Zgadzam się! Owsianka na długo syci a jak liczysz kcal i ci sie miesci w bilansie to ja nie widze problemu. Moze cos innego chamuje twoje chudniecie, pierwszy raz słysze zeby od owsianki nie mozna byłochudnać pffffff!
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
1 września 2011, 22:37
> > jem owsiankę około 4 razy w tygodniu. Robię ją
> na> mleku 2%, filiżanka owsianki (porcja dla 2
> osób) i> rodzynki. Nie jem codziennie, żeby mi się
> nie> przejadła. Po niespełna 2 mc efekty jak na
> pasku.> Ode mnie to tyle na ten temat ;)No ale te
> efekty to nie po samej owsiance, nie ma co się
> oszukiwać.
nie no jasne- jem zdrowo, sporo ćwiczę. tylko z wypowiedzi wynika, że owsianka tuczy. Gdyby tuczyła to nie schudłabym nawet połowy tego. A chudnę sobie grzecznie mniej więcej dokładnie tyle ile nakazują wszelkie podręczniki (około kg tygodniowo, może z malutkim hakiem, bo mam 7 tyg i schudłam ponad 8 kg)
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
1 września 2011, 22:42
Więc ja mojej owsianki ukochanej nie porzucam ;) może nie bedę jadła jej codziennie, ale na pewno nie zrezygnuje z niej całkiem ;)
- Dołączył: 2009-08-13
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 110
1 września 2011, 22:45
No to zaciekawiłyście mnie tym tematem. Tez pierwszy raz słyszę żeby się od owsianki tyło, ale może cos w tym jest? No sama nie wiem...
Gosia2406- co robisz, że tak łądnie kilogramy Ci lecą? Pochwal się ;D
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 3434
1 września 2011, 22:46
nie pojmuje tego - jest lekarzem. Powinien wiedziec, z czego wynika tycie. Tycie wynika z nadmiaru niespalonych kalorii, potraw bogatych w cukier. Jak bedziesz na ujemnym bilansie kalorcznym, to nie przytyjesz, chyba ze masz problemy zdrowotne (np. cos z tarczyca), jesli bedziesz na dodatnim, to wiadome, ze bedziesz tyla. Wliczajac owsianke z bilans kaloryczny i trzymasz sie go, nie ma mozliwosci przytycia.
Twoje tempo chudniecia(wolne) moze wynikac z tego, ze tak malo jesz, bo organizm magazynuje sobie zapasy, badz przeszlas duzo diet i masz rozwalony metabolizm.
Dodam, ze owsianka jest produktem naprawde wartosciowym - jesli robisz ja na mleku 1,5-3,2%, z otrebami, siemieniem, owocami, orzechami, to masz w jednym posilku : weglowodany zlozone (platki owsiane), bialko (mleko), tluszcze (siemie, mleko, orzechy), blonnik (otreby), witaminy z owocow. Niech nie pieprzy glupot ten twoj lekarz, bo chyba medycyny to on nie skonczyl..
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
1 września 2011, 22:48
Dziwny... ja jem i mi się lepiej chudnie. Oczywiście na śniadanko, nie na każdy posiłek. Poza tym, ja często podpatruję też sportowe forum dyskusyjne, i owsianka często jest na śniadanie, płatki owsiane są polecane - i widać po ludziach, że świetnie się spisuje takie śniadanie.
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
1 września 2011, 22:51
Skończył medycynę i jest dobrym i cenionym lekarzem. Jest gastroenterologiem, czy jak to się zwie. Byłam z powodu zaparć, dokładny wywiad ze mną przeprowadził. Mam skierowanie na kolonoskopię. Ogólnie to naprawdę dobry lekrza, wiec z jednej strony mu ufam, a z drugiej, skoro inni nie tyją od tego, to dlaczego ja miałabym tyc?
Wiesz raczej bilansu nie przekraczam, obawiam się, że nawet do niego nie dobijam. No ja codziennie ćwiczę po 50 minut z Mel B i kręcę HH (z masażerem lub zwykłym) po 1 h. Wiec nie wiem. No ale tu nie chodzi mi o to, ze mi ta waga powoli spada - trudno. Bardziej o to co z tą owsianką ;/
Edytowany przez Aldona1987 1 września 2011, 22:53
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 3434
1 września 2011, 22:53
jak on jest cenionym i madrym lekarzem, a nie wie, jak spowodowane jest tycie, to ja w wieku 15 lat ide i otwieram wlasny gabinet, bo wiem chyba wiecej od niego xd
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 3434
1 września 2011, 22:54
zaparcia oga byc spowodowane za duza iloscia blonnika w diecie, jesli pijesz za malo plynów.