Temat: indeks glikemiczny- totalna ściema??

Jak dla mnie brzmi to zupełnie absurdalnie: jak to możliwe, że według indeksu o wiele zdrowsze i bardziej dietetyczne będzie zajadanie się gorzką czekoladą (IG 22), niż PRZEKLĘTĄ gotowaną marchewką (IG 85)??

Próbowałam sił w diecie South Beach i nie przyniosła rezultatów. Oczywiście i czekolada, i orzechy są smakowitą, zdrową przekąską, ale tez bardzo kaloryczną, trzeba unikać tych przysmaków, lub pozwalać sobie na nie sporadycznie, w niewielkich ilościach.

Ktoś potrafi mi wytłumaczyć ten fenomen?? Jak to możliwe, że baton Twix jest taki super, bo ma IG 44, a rzepa to już grzech, bo ma powyżej 70? BZDURY
Pasek wagi
ja schudłam 13kg jedząc produkty o niskim IG + ćwiczenia ,wierzę wto. Chyba nie doczytałaś wszystkiego ,tam jest limit kcal ( chyba 2600 dla kobiet ,ale nie jestem pewna) ,czekoladę można jeść ,ale w drugiej lazie najlepiej ,a o tym tez nie wspomnialas ( po osiagnieciu wagi zblizonej do wymarzonej) ,orzechy jem czasami 200g dziennie i nie tyję ,więc nie wiem czy ten IG się nie sprawdza.. Jedząc najpierw z talerza produkty o niskim IG ,a potem wysokim obnizamy wypadkową indeksu ,na tym polega tez potem prawidlowe komponowanie posilkow ( po osiagnieciu wymarzonej wagi ) nie trzeba jesc tylko produktow o niskim IG ,wiec nie dajmy sie zwariować.
Pasek wagi
Im większe IG tym szybciej robisz się głodna ;]
wszystko zalezy od ilosci zjadanych potraw. jem 3 kromki razowca bede zaraz glodna tzn za te 3 godz. a jedzac 5 kromek bialego starczy mi na dluzej. ten IG jest dla ludzi co jedza 5 posilkow jak dla wrobelka. ci co jedza 3 posilki beda na dluzej najedzeni
Zupełnie nie rozumiesz co to indeks glikemiczny.
A dieta jest bardzo skuteczna

Pasek wagi
Staram się indeksem kierować ale nie bezmyślnie. To znaczy, nawet nie patrzę na IG słodyczy bo u mnie prywatnie i tak są zabronione. Natomiast faktycznie od kiedy wyczytałam te cuda, panicznie boję się gotowanej marchwi, co najwyżej ją blanszuję ale nigdy nie gotuję. W ogóle trochę chyba rozsądku w tym wszystkim trzeba. Najlepiej patrzeć na produkty niskokaloryczne lub niezbędne w diecie i z nich dopiero wybierać te, które mają niższe IG (z owocami można poszaleć zwłaszcza, bo rozbieżności są naprawdę duże).
Arbuz ma wysoki indeks glikemiczny, ale już ładunek glikemiczny nie, więc można go jeść i jeść i jeść :)
Pasek wagi
Ja staram się zwracać uwagę na IG, ale bez przesady. Nie oprę się arbuzowi. Marchewki gotowanej jednak się już boję.
Korzystając z możliwości, może ktoś wie jak jest w przypadku innych warzyw? Marchewka jest słynna, ale już np. kalafior? Czy jego IG też wzrasta tak znacząco po ugotowaniu? Była bym wdzięczna za informacje jeśli ktoś dysponuje
To,o czym piszesz czyli z tego,co
rozumiem dieta Montignac nie jest żadna sciemą.
Jest to dobra, racjonalna dieta w której chodzi o prace trzustki i
poziom wydzielanej insuliny. Dlatego jest to dieta szczególnie wskazana
dla cukrzyków. Polecam lekturę ksiażki "Jeść aby schudnać"M.Montignaca
są tam tabele IG.
Z jednym sie tylko nie mogę pogodzić/zgodzić.
Montignac zakazuje spozywania arbuza,ze względu na wysokie wartość IG.
Ja arbuza jadłam w hurtowej ilosci i też schudłam,czyli nie dajmy się zwariować.
Jest tyle stron o tym, że nie musisz chyba radzić się tu. IG jest opracowane naukowo a nie jakimś "widzimisie" a ugotowana marchewka jest tucząca (o tym też możesz poczytać). Gorzka czekolada ma mało cukru, ja jem taką która ma 70% kakao i jakoś się nie rozbyłam ;] oczywiście wszystko z głową, sama pomyśl co jest dla Ciebie dobre. Po to mamy rozum! ;]
A ja i tak mam dość liczenia kalorii,żeby jeszcze przejmować się tym IG. Jem co chcę, w ilościach takich,żeby pokryć swoje zapotrzebowanie. Staram się jeść zdrowo,ale jeżeli ,,zmieszczę'' jeszcze loda czy ciasteczko, nie umrę. I tym systemem schudłam aż do niedowagi. Czasami,jezeli czuje ze zjadlam za duzo węgli w stosunku do białek i tłuszczy, zastępuję np. kanapki jajecznicą. Gdybym jeszcze miała patrzeć do ma wysokie IG, chybabym oszalała.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.