2 czerwca 2011, 14:18
dziewczyny, jaki jest wasz stosunek do picia alkoholu na diecie? oczywiście nie mam na myśli diet typu dukan czy montignac, bo tam wiadomo-zabroniony. Ale będąc na jakiejsc normalnej diecie redukcyjnej pozwalacie sobie na %%? jak czesto, w jakiej ilosci, jaki? no i jaki wpływ ma na spadek wagi? szykuje mi sie w najblizszym czasie tak dużo imprez, ze nie wiem jak sobie z tym poradzic.A calkowicie zrezygnowac tez trudno, zaraz jakies glupie docinki, komentarze...heh.
- Dołączył: 2009-06-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 694
2 czerwca 2011, 14:44
własnie do walki z % organizm może zuzywa więcej energii;) ???
Edytowany przez azile1987 2 czerwca 2011, 14:45
2 czerwca 2011, 14:46
Lubię piwo, raz na dwa, trzy dni pozwalam sobie na jedno czy dwa piwka, od czasu do czasu jak idę do jakiejś knajpy to na więcej. Wliczam w bilans kaloryczny, więcej ćwiczę i jest OK.
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Mc
- Liczba postów: 2245
2 czerwca 2011, 14:47
> własnie do walki z % organizm może zuzywa więcej
> energii;) ???
hehhehe. nie mam pojęcia :d
na pewno się odwadnia troszkę.
2 czerwca 2011, 14:47
azile1987 to jestes jednym z dowodów na potwierdzenie mojej teorii. chcialam sie tylko upewnic jak jest z innymi i czy cos sie dzialo podczas diety u tych , którzy pili. Ja w sumie tez chcialabym sobie pic od czasu do czasu i nie stresowac sie tym ze cośtam mi sie zablokuje i nieodblokuje potem.a po przygodzie z dieta montigniaca za bardzo sobie chyba ten fakt zakodowalam.
- Dołączył: 2009-06-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 694
2 czerwca 2011, 14:52
jak stosujesz się do diety i nie podjadasz i ćwiczysz to trochę alkoholu Cię nie zablokuje spox wypróbowałam na sobie;) W sumie nic odchudzania nie blokuje prócz tego, że za mało się dostarcza kalorii. Trzeba ćwiczyć i to codziennie i duzo to też na sobie przetrenowałam.
- Dołączył: 2009-09-02
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 5088
2 czerwca 2011, 14:53
inka9997 wlasnie Kriek to jedna z rzeczy za które kocham Belgie, bo normalnego piwa nie lubię ;-)))
Kiedys czytalam artykuł nt alkoholu na diecie, i ktoś zauważył, ze nie ma grubych alkoholikow ;-))
Ale prawda jest taka, ze alkohol hamuje spalanie tluszczu, jest niezdrowy i ma duzo kalorii. Wiec nie powinno sie przesadzac. Z drugiej strony z niczym nie powinno sie przesadzac, ani z alkoholem ani z dietą. Wszystko z umiarem jest dla ludzi, pamietaj jednak zeby nie podjadac ;-) U mnie to stanowi problem, bo nie ma nic lepszego niz frytki/kebab o 3 w nocy po drodze z imprezy ;-))
2 czerwca 2011, 14:59
;lingerie, a ty naprawdę mieszkasz w Belgii? kurcze, to piękny kraj:) bylam tam 2 lata temu i bylam zauroczona- najbardziej Antwerpia i Brugge. Moze jeszcze kiedys tam pojade, chocby dla krieka, chimaya i czekoladek
2 czerwca 2011, 14:59
aaa zapomnialam o frycie w majonezie. tez debesciak:)
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
2 czerwca 2011, 14:59
czasem pije
wszystko jest dla ludzi
- Dołączył: 2009-09-02
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 5088
2 czerwca 2011, 15:00
Si, si od pazdziernika jestem w Brukseli ;-) I im dluzej jestem tym bardziej mi sie podoba (i tym wiecej pije niestety ;-))