- Dołączył: 2011-03-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 430
31 maja 2011, 18:44
A więc co myślicie np. o budyniach i kisielach ?
Ostatnio mam straszną ochotę na słodycze, szczególnie na czekoladę... I nie chcę takiej rady, żebym jadła zamiast tego owoce itd, bo jeżeli chce mi się czekolady, to mogę zjeść tonę ciastek, owoców, a i tak na sam koniec nie wytrzymam i zjem coś czekoladowego, więc na mnie takie oszukiwanie się nie działa :C
Zastanawiam się czy one nie są lepsze, w sensie mniej kaloryczne itd, od tych wszystkich czekoladek i ciastek? I ile taka duża saszetka budyniu np. Dr Oetkera może mieć kalorii po przygotowaniu ? Bo nie mogę się za bardzo w tym odnaleśc...
- Dołączył: 2011-03-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 430
31 maja 2011, 18:51
> Dużo zależy od tego jakiego mleka używasz robiąc
> budyń (ilość tłuszczu). Czemu po prostu nie kupisz
> sobie małej tabliczki czekolady, albo nie
> zluzujesz i nie zjesz jednej miseczki budyniu?
Bo panicznie boje się tych wszystkich słodkości itd, to już ogranicza mnie tylko i wyłącznie moja psychika... A chciałabym czasem zjeśc coś bez wyrzutów sumienia. Trudno mi będzie, więc dlatego się pytam, żebym była spokojna... Albo raczej "spokojniejsza" ...
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
31 maja 2011, 18:54
Wiesz to już podchodzi pod jakieś zaburzenia, nie żartuję.
- Dołączył: 2008-08-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 20477
31 maja 2011, 18:55
Jeśli bardzo się stresujesz to oblicz ile kcal ma Twoja torebka kisielu czy budyniu i wlicz w bilans.
- Dołączył: 2011-03-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 430
31 maja 2011, 19:17
> Wiesz to już podchodzi pod jakieś zaburzenia, nie
> żartuję.
Nie podchodzi, bo to SĄ zaburzenia, ale jakoś próbuję sobie z tym radzić.
I też nie mogę sobie pozwalać na jakieś słodycze w nie wiadomo jakich ilościach, bo nie mam idealnej figury i muszę uważać... A wpadłam na pomysł z tymi kisielami...
31 maja 2011, 19:38
też mam takie zachcianki. I też jak chce mi się np. chipsów to jem je od razu tyle że wolno i tylko kilka. Wiem, że jeśli będę próbowała się zapchać np. jabłkiem czy kanapką, to i tak potem skończę z paczką w ręku :)
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 440
31 maja 2011, 19:42
Hm... ja dodaje proszek budyniowy do owsianki. W sumie to śniadania jem słodkie, dodaje kilka chocapic albo batonika musli czekoladowego. Bo przecież i tak to spalę w szkole. Ja kiedyś byłam uzależniana od kisielów <3 teraz jakoś nie widzę potrzeby ich jedzenia, bo mnie nie zapychają i jakoś tak nie mam ochoty. Ale za to polecam ci lody. Ja je robię z jogurtu z Sanoka 0%. Ma coś z 40kcal/100g, są przeróżne smaki i wszystkie takie słodkie. Wlewam do miski i do zamrażalnika na 1,5 h. Nie mam po nim ochoty na słodkie.
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2514
31 maja 2011, 19:44
a ja radzę sobie zrobić kaszę mannę i polać np gęstym sokiem malinowym/ wiśniowym najlepiej domowej roboty;) wg mnie smakuje lepiej niż kisiel czy budyń i na pewno bardziej zapycha;)
- Dołączył: 2010-12-20
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1360
31 maja 2011, 20:56
Ja sobie budyń robię sama, na pewno mniej kaloryczny, a do tego jaki smaczny! No i dużo zdrowszy :)
Kisiel też ostatnio zrobiłam i też był całkiem niezły, jeszcze nad nim popracuję, ale jest okay :) Mniam!
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2427
31 maja 2011, 22:07
na allegro mozna kupic budynie bez cukru, galaretki bez cukru moze takie sproboj??
ja jak mam ochote na slodkosci to robie sobie ptasie mleczko z owozami lub bez zalezy czy mam i czy mi sie chce jesc owoce....
powiem tak, ze jesli by za mna chodzil budyn to bym zdjadla miseczke i juz, bo mam tak jak Ty ze jak cos za mna chodzi to nie oszukam i w koncu zjem to na co mialam ochote;)
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 1937
31 maja 2011, 22:40
> na allegro mozna kupic budynie bez cukru,
> galaretki bez cukru moze takie sprobuj??
w normalnym sklepie też się takie kupi :)