- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 października 2024, 17:09
Hej :) chce zrobic kurczaka w curry. W przepisie mam do wyboru curry w proszku lub czerwona tajska paste curry. Macie doswiadczenie z tymi skladnikami ? Ktory bardziej sie sprawdza w takich daniach ?
23 października 2024, 19:22
Jeśli chcesz zrobić kurczaka w curry, to... poszukaj konkretnego przepisu na kurczaka w curry i zastosuj podane w nim składniki :) Sproszkowana przyprawa curry i czerwona pasta curry to dwa zupełnie różne dodatki - pod względem smaku, konsystencji, interakcji z innymi składnikami, kolejności dodawania do potrawy i co najważniejsze efektu końcowego. Aż w głowę zachodzę co to za przepis, który proponuje alternatywnie curry w proszku albo czerwoną pastę?
23 października 2024, 20:09
No nie wiem... dla mnie proszek curry i czerwona pasta nie są zamiennikami. Ja z uwielbieniem używam pasty ucieranej na imbirze. Proszek dodaję czasem do hinduskich wersji, ale nigdy nie używam jako podstawowej przyprawy.
23 października 2024, 20:20
Zerknęłam w podlinkowany przepis i nawet poczytałam komentarze, choć są sprzed niemal 10 lat - autorka przepisu sama przyznaje, że od lat nie mieszka w Polsce i nie ma pojęcia czym jest "przyprawa curry w polskim wydaniu" - odpowiadając na zadane przez kogoś pytanie o to czy nada się przykładowy Prymat. Zatem uznane przez nią składniki były być może zamiennikami w jej kraju i dostępnych jej sklepach.
"Nasza" żółtawa mieszanka przypraw i czerwona pasta to naprawdę dwie różne sprawy - ale skoro przepis ci się podoba, to spróbuj na dwa sposoby i daj znać :) Ode mnie głos idzie na pastę (sama często jej używam, mam kilka wypróbowanych przepisów, gdzie na spory gar potrawy dodaję połowę 50-gramowej saszetki)
23 października 2024, 20:30
Dodam, że ta pasta jest świetna. Bardzo aromatyczna, a umiarkowanie ostra.
23 października 2024, 21:23
To są dwie różne przyprawy. Sama dodałabym pastę, nie lubię smaku tego proszku.
23 października 2024, 21:40
Zerknęłam w podlinkowany przepis i nawet poczytałam komentarze, choć są sprzed niemal 10 lat - autorka przepisu sama przyznaje, że od lat nie mieszka w Polsce i nie ma pojęcia czym jest "przyprawa curry w polskim wydaniu" - odpowiadając na zadane przez kogoś pytanie o to czy nada się przykładowy Prymat. Zatem uznane przez nią składniki były być może zamiennikami w jej kraju i dostępnych jej sklepach.
"Nasza" żółtawa mieszanka przypraw i czerwona pasta to naprawdę dwie różne sprawy - ale skoro przepis ci się podoba, to spróbuj na dwa sposoby i daj znać :) Ode mnie głos idzie na pastę (sama często jej używam, mam kilka wypróbowanych przepisów, gdzie na spory gar potrawy dodaję połowę 50-gramowej saszetki)
nawet nie zagladalam w sekcje komentarzy. OK chyba jednak wybiore inny przepis.Nie znam sie wlasnie na takich daniach wiec fajnie ze mi uswiadomilyscie ze pasta a proszek to zupelnie co innego. Dzieki za pomoc
23 października 2024, 21:41
Dodam, że ta pasta jest świetna. Bardzo aromatyczna, a umiarkowanie ostra.
oo dziekuje. Wlasnie poszukiwalam jakiejs a najepiej kupic cos poleconego