Temat: Zapachy gotowania

Mi zawsze przypominają czasy dzieciństwa i przyjemnie się kojarzą. Z babcią z ciepłym pachnącym posiłkiem i ciepłem domowego ogniska. Lubię zapachy unoszące się w kuchni podczas gotowania i nie przeszkadza nam że roznoszą się one po reszcie domu. Przeszkadza wam to czy nie ?

Pasek wagi

Mi nie przeszkadza. Jedynie po smażeniu ryby nie lubię jak ten zapach potrafi się jeszcze unosić następnego dnia i jest to taki już przerobiony zapach. To mnie drażni. Ale tak na co dzień przy gotowaniu to nie. Lubię też unoszący się zapach pieczonego ciasta :)

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

Mi nie przeszkadza. Jedynie po smażeniu ryby nie lubię jak ten zapach potrafi się jeszcze unosić następnego dnia i jest to taki już przerobiony zapach. To mnie drażni. Ale tak na co dzień przy gotowaniu to nie. Lubię też unoszący się zapach pieczonego ciasta :)

No ryba to wiadomo ma specyficzny zapaszek 🥴

Pasek wagi

Nie przeszkadza mi, wręcz przeciwnie. Lubię zapach jedzenia, zwłaszcza, że bardzo lubię gotować. Zwłaszcza jak się już narobię i się rozsiądę jak królowa a z piekarnika dobywa się zapach potrawy:)

Pasek wagi

mnie przeszkadza. Jedynie zapach pieczonego ciasta ma rację bytu. 

Nie lubie zapachu przygotowywanego jedzenia. Przy niektorych potrawach wrecz mnie odrzuca. 
Jedyny zapach jaki lubie to ciasto. 

Jedyny zapach jedzenia, który lubię to to, które akurat jem. Podczas przygotowywania mnie jakoś bardzo nie drażni, ale jeśli utrzymuje się po, to już niefajnie. Tak samo jakieś zapachy jedzenia z innych mieszkań. Jak mieszkałam w Warszawie, sąsiedzi codziennie gotowali mięso i otwierali drzwi na korytarz (?!). Zapach mięsa mnie odrzuca, więc cieszę się, że już tam nie mieszkam 🤢

Jakiś czas temu mieszkałam też na przeciwko pizzerii, gdzie przygotowywano tę tradycyjną chicagowską pizzę (mega tłusta, na grubym spodzie). Wstrzymywałam oddech, przechodząc obok.

Pasek wagi

Ciekawe, co gotujecie, że nie lubicie zapachu własnoręcznie przygotowywanych potraw, no pytanie jest o własne potrawy w domu, a nie smród z pizzerii czy z mieszkania sąsiadów:D

Pasek wagi

lubie czuc zapachy gotujac, nie lubie probowac wiec zapach tez duzo mi mowi. Ale juz po zjedzeniu nie, wietrze, lubie gdy powietrze jest czyste. Nie znosze zapachow obok lokali typu fast food, ten przezmarzony olej😏

Noir_Madame napisał(a):

Mi zawsze przypominają czasy dzieciństwa i przyjemnie się kojarzą. Z babcią z ciepłym pachnącym posiłkiem i ciepłem domowego ogniska. Lubię zapachy unoszące się w kuchni podczas gotowania i nie przeszkadza nam że roznoszą się one po reszcie domu. Przeszkadza wam to czy nie ?

nie przeszkadza

wszelkie zapachy od zawsze kojarzą mi się z miejscami,zdarzeniami, uczuciami

bardzo lubię

na przykład smażona ryba to wigilia, pomarańcza też, nawet jak normalnie w ciągu całego roku obieram pomarańcze mam w myślach choinkę i światełka 😍

nie tylko jedzenie,ale też farba świeża, kurczę, no dla mnie pachnie wakacjami i świeżą bułeczka z masłem 🤷

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.