- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 września 2022, 14:40
Ostatnio jadłam kilka razy w tyg kebaby, pizzę i tone słodyczy.
Przytylam 4 kg, nie mam energii, jest mi ciężko i źle.
Potrzebuje żeby mnie ktoś opierdzielił i przywrócił do porządku.
🤦
26 września 2022, 18:51
mnie to zastanawia jak można tak jeść. Nie boli Cię brzuch ? Nie czujesz się ciężko ? Ja jak raz zjem pizzę to potem przez tydzień nie mogę na nią patrzeć
Też się nad tym zastanawiam to chyba kwestia rozciągniętego żołądka, ja ostatnio jakoś ok. godz 14 byłam w restauracji, dostałam schabowego na cały talerz, kapustę i ziemniaki, tak się tym obżarłam, że do końca dnia nic nie zjadłam już, dopiero następnego dnia, także nie wyobrażam sobie tak się obżerać 🤮
26 września 2022, 23:06
Ostatnio jadłam kilka razy w tyg kebaby, pizzę i tone słodyczy.
Przytylam 4 kg, nie mam energii, jest mi ciężko i źle.
Potrzebuje żeby mnie ktoś opierdzielił i przywrócił do porządku.
?
Jeśli brak energii i fakt ze ci źle i ciężko nie zmusi cię do zmiany w posiłkach to ja nie wiem jak ma pomoc zbesztanie przez obce osoby ;) .
Edytowany przez Kamykoid 26 września 2022, 23:07
26 września 2022, 23:29
mam doła, zdrowie sie sypie...
a zaczelo się od jedzenia dużej ilości lodów latem ....
fastfoody bo nie było czasu gotować ...
27 września 2022, 00:13
mam doła, zdrowie sie sypie...
a zaczelo się od jedzenia dużej ilości lodów latem ....
fastfoody bo nie było czasu gotować ...
Zdrowie się sypie bo jesz rzeczy które nie odżywiają Twojego organizmu. Jak nie masz czasu gotować to idź do biedry albo Lidla jest tam sporo półproduktów które mają calkiem spoko skład. Zawsze możesz wziąć mięso plus mrożone warzywa plus makaron bądź kasza, to też jest szybki obiad, zrobienie go to max 20 min. Ja robiłam w ten sposób chińszczyzne. Jeśli nic nie zmienisz w swoim życiu waga będzie rosła, jedzenie tego co w zeszłym tygodniu też nie poprawi Twojego zdrowia. Jeśli sobie z tym ie radzisz zglos się po pomoc, może psychodietetyk, a może po prostu dietetyk który ułoży Ci dietę i nauczy jak fajnie i szybko komponować dania. Nie będę Cie beszztac bo doskonale zdajesz sobie sprawę że poleciałaś z tym jedzeniem i jeśli Twoje zdrowie nie jest dla Ciebie ważne to moja opinia tym bardziej
27 września 2022, 09:47
Żadne usprawiedliwienie, że nie było czasu gotować, mi jak się nie chce gotować to kupuję np. mrożone warzywka na patelnie z kawałkami kurczaka lub bez, ok. 10 min roboty, a na pewno zdrowiej niż jakbym zeżarła wielką pizzę czy kebaba.
27 września 2022, 10:37
mam doła, zdrowie sie sypie...
a zaczelo się od jedzenia dużej ilości lodów latem ....
fastfoody bo nie było czasu gotować ...
Też jadłam lody latem i nie żałuję... 😍 Teraz u mnie zimno i ponuro i pewno do następnego lata tak będzie... Zresztą lody lodom nierówne. Mnie też nie zawsze chce się gotować i nie zawsze muszę. Można wyszukać coś w miarę spoko, a na szybko. Pizza, jeśli jest dobrej jakości, to nie zaszkodzi nam raz na jakiś czas. Do Kebaba trochę dopłacam, jeśli mam na niego ochotę. Na zdrowiu za mocno nie ma co oszczędzać, bo to drogo wychodzi. Mam wrażenie, że zdrowie często sypie się od syfiastego żarcia. To tyczy się nie tylko otyłych, ale i szczupłych. To się chyba zaczyna już od wyboru herbat, po czytanie etykiet na produktach.
Jak już ktoś napisał, jeśli pogorszenie samopoczucia nie jest odpowiednim powodem, by wrócić na lepszą ścieżkę, to już nie wiem. Błądzić jest rzeczą ludzką, ale kiedyś trzeba się opamiętać (to też do mnie).
Jesteś młodsza ode mnie i dużo lżejsza, całe życie jeszcze przed Tobą, a zdrowie to majątek...
Edytowany przez mia_1979 27 września 2022, 10:43
27 września 2022, 10:43
Zmęczenie i brak czasu powodowały zamawianie gotowizny, a słodycze miały podnieść poziom energii. Nie podniosły.
27 września 2022, 14:16
Zmęczenie i brak czasu powodowały zamawianie gotowizny, a słodycze miały podnieść poziom energii. Nie podniosły.
słodycze nie podniosą Ci poziomu energii bo po mega wyrzucie cukru będzie mega wyrzut insuliny i cukier ci zbije do wartości nawet niekiedy niższej niż wcześniej i będziesz gorzej zamulona niż byłaś. Po cukrze bardzo szybko przymula
27 września 2022, 21:15
Pomyśl o zdrowiu.
Ja mam tak w sobotę.
Bo nauczyłam się jeść paczkę czipsow do filmu.
Do tego grill, piwko i zdrowie pada
27 września 2022, 22:38
Besztanie nie pomaga.
Wygląda na to, że nie ma magicznych sposobów a jeśli są, to na późniejszym etapie, kiedy jest już coś do stracenia. Wzięłam się w garść 3 miesiace temu bo organizm się zdestabilizował.
Chaos odnośnie trybu życia, szczególnie spania i odżywiania towarzyszył mi blisko 30 lat, z większymi lub mniejszymi wyspami stabliności i za każdym razem wszystko szlag trafiał więc rozumiem twoją sytuację doskonale. Nie mogłam ciągnąć tak dłużej bo dość wyraźnie zobaczyłam, czym to się skończy. Do tej pory ciało jakoś dawało radę. Trochę chorowałam, później bywało, samo sie leczyło nieuleczalne, pojawiało się coś nowego, znikało, wracało, przechodziło w cos innego. Innymi słowy, od dzieciństwa nic całkiem serio więc nabyłam poczucia bezkarności. Argument zdrowia też mi się wydawało, że nie działa dopóki rzczywiście nie nawaliło.
Zrozumiałam, że jutro nie istnieje a zbytni rygor jest gorszy od zbytniego luzu. Powoli do przodu, w związku z tym luzem mentalnym, ciuchy też, już po częściowej wymianie, są coraz luźniejsze. Zaczęłam nawet spać prawie normalnie, ostatnio cos takiego zdarzyło mi się za niemowlaka. 22 uznaję teraz za godzinę wieczorną. Kilka razy zrobiłam kontrolowane wpadki ale chyba cos się naprawiło po drodze, bo już mnie po tym nie ścina z nóg.