Temat: Odstawienie alkoholu-rezultaty

Czy któraś z Was zrezygnowała z picia alkoholu ? Na jaki czas ? Jakie widzicie rezultaty jeśli chodzi o wygląd, stan zdrowia czy stan psychiczny. Jestem ciekawa jakie są zalety odstawienia tej używki 🙂

nie pilam jak bylam w ciazy i jak karmilam corke. Jakichs szczegolnych efektow nie zauwazylam, ale ja pije malo, zazwyczaj jak juz to lampke wina, wódy nie cierpie, wino pije raz na 2 tygodnie albo i rzadziej

W 2019 roku zrobiłam sobie wyzwanie „zero alkoholu przez 3 miesiące” po dosyć imprezowym okresie w swoim życiu. Szczerze mówiąc nie zauważyłam większych zmian 

Zalezy ile sie go pije :D

Jak duzo pilam to bylam piekna i mloda, wiec poza mniejszymi cieniami pod oczami nie zauwazylam zbytnich roznic.

Teraz pije tyle co kot naplakal, wiec i jak bym calkowicie odstawila, to pewnie roznicy, by nie bylo. Za to teraz pije bardzo ekonomicznie, nie potrzeba mi duzo zdecydowanie 😉

Mysle ze jesli pije sie w umiarze to nie picie wogole nie zmieni nic.  Natomiast u osob naduzyajacych alko po odstawieniu zmian jest wiele- znam dwoch panow, ktorzy wyszli z samego dna - w takich przypadkach roznica jest kolosalna.

Ja mialam okres ze czesciej siegalam, po kompletnym odstawieniu czulam ze jestem mniej nerwowa, mam wiecej cierpliwosci dla innych- wczesniej trudniej bylo mi niektore warunki, sytuacje w pracy tolerowac.  

.

zalezy ile się pije. Ja piję sporadycznie kilka razy w roku. Na co dzień nie pijam żadnych piwek czy lampek wina tak o do wieczora, więc jakbym odstawiła całkowicie, to nic by nie było widać zapewne :P Tak samo inny rezultat bedzie miała osoba imprezująca głównie w weekendy a osoba co pije codziennie po 2 piwa do kolacji. Myślę, że znaczenie może mieć też sam rodzaj alkoholu

Pasek wagi

Półtora roku całkowicie bez alkoholu, od pół roku sporadycznie lampka wina albo jedno piwo raz na jakiś czas (może z raz w miesiącu, może rzadziej). A piłam sporo, co tydzień w weekend, czasem również w tygodniu. Znacznie lepsze samopoczucie psychiczne, na wygląd fizycznie wpływ miały też inne rzeczy, nie tylko odstawienie alkoholu. 

pije alkohol 2-3 razy do roku, wcześniej przyznam szczerze, że miałam w swoim życiu etap gdzie wpadało piwo lub wino codziennie. Ja akurat widzę dużą zmianę, przede wszystkim polepszyło się moje ogólne samopoczucie, zeszła woda z organizmu i już nie chodzę opuchnięta jak balon, uregulował się apetyt, bo wcześniej jak wypiłam piwo powiedzmy po dużym obiedzie to i tak za chwilę byłam głodna. 

Ciąża i karmienie, łącznie 1,5 roku. Czuję się o wiele lepiej. Będę piła tylko sporadycznie. Druga rzecz, że alkohol to jednak mnóstwo kalorii. 

Pasek wagi

Pije sporo. Jak nie piję to tyje. Dla mnie alkohol to same plusy. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.