- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2021, 16:48
11 marca 2021, 19:31
No ja bez liczenia wszystkiego nie dałabym rady. Głupia bułka na śniadanie z odrobiną masła i żółtym serem ma 500 kalorii a gdzie reszta.
chyba bardzo grubo musi być tego masła żeby bułka z serem miała 500;) taki przeciętny plaster sera który na pół się składa Rycki ma 70 kcal, bo to dwa 140, bułka około 200- 150 kalorii w maśle to z dwie łyżki...
Taka
no dobra, ta ma- ale fakt jest taki że 50 g sera to nie są dwa standardowe plastry:D
prosze masło i posmarowaną tą ilością bułka, jeśli to jest grubo ? I plaster sera gr niespełna 1 mam owszem można go podzielić na pół. Nie miałam na celu
" odchudzania " bułki a raczej pokazania jak w bardzo łatwy sposób przekroczyć ilość kalorii które zjadamy w ciągu dnia
11 marca 2021, 19:44
Mam pytanie czy ktoś był w podobnej sytuacji. Od jakiegoś czasu staram sie jesc 4 posilki około 1500 kcal. Niestety waga stoi albo wzrasta, być może związane to jest z siedzącym trybem zycia w związku z pandemia. Zalezy mi na zrzuceniu 5-6kg. Czy ktoś z Was stosował diete strikte wg jadłospisu z vitali/ bebio i waga własnie stała albo rosła? Czy lepiej mniej jeść , wykluczyć słodycze, nie liczyć kalorii tylko racjonalnie podejśc do odzywiania?liczysz skrupulatnie kalorie czy wszystko na oko? Wliczasz w bilans także ewentualne przekąski? Jaką masz obecnie wagę i wzrost?
61 kg 167cm no licze jem około 1500 +-. korzystam z fitatu
Edytowany przez dominika2771 11 marca 2021, 19:45
11 marca 2021, 20:02
Wszystko zależy od ciebie. Ja osobiście nie liczę kalorii-zwyczajnie mnie to męczy psychicznie. Po prostu w kwestii jedzenia słucham swojego organizmu i jem "z głową". Do tego włączyłam aktywność- siłowa raz w tygodniu i interwały 1/2 razy w tygodniu. Jak na razie ładnie chudnę i nie czuję by odchudzanie mnie ograniczało. Ale to już kwestia osobista, są osoby które muszą liczyć kalorie bo inaczej nie schudną. Ja radzę zwyczajnie spróbować obu metod i wybrać najlepszą dla siebie.
11 marca 2021, 20:08
Mam pytanie czy ktoś był w podobnej sytuacji. Od jakiegoś czasu staram sie jesc 4 posilki około 1500 kcal. Niestety waga stoi albo wzrasta, być może związane to jest z siedzącym trybem zycia w związku z pandemia. Zalezy mi na zrzuceniu 5-6kg. Czy ktoś z Was stosował diete strikte wg jadłospisu z vitali/ bebio i waga własnie stała albo rosła? Czy lepiej mniej jeść , wykluczyć słodycze, nie liczyć kalorii tylko racjonalnie podejśc do odzywiania?liczysz skrupulatnie kalorie czy wszystko na oko? Wliczasz w bilans także ewentualne przekąski? Jaką masz obecnie wagę i wzrost?
61 kg 167cm no licze jem około 1500 +-. korzystam z fitatu
o laska rozwalilas metabolizm
mi stoi na 2300
11 marca 2021, 21:56
Mam pytanie czy ktoś był w podobnej sytuacji. Od jakiegoś czasu staram sie jesc 4 posilki około 1500 kcal. Niestety waga stoi albo wzrasta, być może związane to jest z siedzącym trybem zycia w związku z pandemia. Zalezy mi na zrzuceniu 5-6kg. Czy ktoś z Was stosował diete strikte wg jadłospisu z vitali/ bebio i waga własnie stała albo rosła? Czy lepiej mniej jeść , wykluczyć słodycze, nie liczyć kalorii tylko racjonalnie podejśc do odzywiania?liczysz skrupulatnie kalorie czy wszystko na oko? Wliczasz w bilans także ewentualne przekąski? Jaką masz obecnie wagę i wzrost?
61 kg 167cm no licze jem około 1500 +-. korzystam z fitatu
o laska rozwalilas metabolizm
mi stoi na 2300
Na szczęście da się to naprawić😉 Na Twoim miejscu odpuściłabym liczenie kalorii, tylko słuchała swojego organizmu. Czyli jesz wtedy, kiedy jesteś głodna. Ogranicz cukier, białe pieczywo i odżywiaj się zdrowo. Włącz jakis ruch, a najlepiej ćwiczenia modelujące sylwetkę. Podejdź to tego w ten sposób, że to nie żadna dieta, tylko zmiana nawykow żywieniowych na lepsze. Będziesz zdrowsza, a ewentualne schudnięcie to tylko taki bonus. Moim zdaniem 61kg przy 167cm to odpowiednia waga. A cyferki to tylko cyferki. Powodzenia:)
12 marca 2021, 10:05
A liczysz konsekwentnie kalorie ? Nawet to co podjadasz? Ja gdy przestałam liczyć i zaczęłam wcinać 5x dziennie na oko, waga się zatrzymała.