- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 września 2020, 23:22
Hej,
Tydzień temu byłam na pierwszej wizycie u dietetyka. Dzisiaj dostałam cały rozpisany plan. Sama wizyta wzbudziła u mnie pewne wątpliwości, ponieważ dietetyk nie zapytał mnie o żadną aktywność. Ani o charakter pracy, ani o ruch w ciągu dnia. W analizie masy i składu ciała mam zapisane: PPM: 1400 kcal i CPM: 2020 kcal. Przeliczyłam całe rozpisane dni i wyszło na to, że kalorycznie mam rozpisaną dietę między 1128 kcal a 1500 kcal. Rozpisana jest na 35 dni na razie. Następną wizytę mam za miesiąc. Zastanawiam się czy jest to dobrze rozpisane. Choruję od kilku lat na niedoczynność tarczycy i chorobę Hashimoto. Ostatnie wyniki badań mam złe. TSH powyżej normy i przeciwciała anty TG i anty TPO duzo wyżej normy. Jestem zapisana do endo na przyszły tydzień. Wcześniej wyniki były w normie, na stałe biorę Euthyrox. Mam 168 cm i 78kg. Czy myśicie, że to ze względu na masę ciała i złe wyniki badań zostały tak zbilansowane posiłki ? Czy może dostałam dietę "niedobrą" dla mnie ? Nie wiem czy zmienic dietetyka czy spróbować miesiąc.
17 września 2020, 14:14
Nirvanko ile kosztowała ta wizyta z ułożeniem diety książka etc?
Pierwsza wizyta na której był wywiad 150 zł, potem na wizycie gdzie dostałam analizę i menu na 2 tygodnie 200 zl. Potem każda kolejna wizyta kontrolna 150 zl
Edytowany przez Nirvanka2016 17 września 2020, 14:19
17 września 2020, 14:34
W Łodzi, że aczkolwiek to jest taka sieć dietetyczna coś jak nature h ou se. Tylko że bez suplementów
17 września 2020, 14:36
Na szybko znalazłam, że np w Gliwicach pracuje z ramienia tej sieci pani Agnieszka bratek
17 września 2020, 14:38
CO to za dietetyk co nie zapytał cię o choroby, o ruch....to wróżka a nie dietetyk i to bardzo kiepska... Zwł że twoja nadwaga nie jest mega wielka i takie drastyczne obcinanie kcal w ogóle nie wiem skąd mu się wzięło...
17 września 2020, 15:15
czyli w ogole nie uwzglednila ani aktywnosci ani chorby? uciekaj i szukaj dalej. jesli jest mozliwosc popros o zwrot pieniedzy.
Jedynie dostałam dietę bezlaktozy i bezglutenową. Po glutenie faktycznie źle się czuje więc nie będzie mi go brakować ale z laktozą nie mam problemu. Bardzo lubię twarożki, jogurty, serki wiejskie. Teraz w diecie praktycznie nie mam tych produktów. :(
17 września 2020, 15:20
CO to za dietetyk co nie zapytał cię o choroby, o ruch....to wróżka a nie dietetyk i to bardzo kiepska... Zwł że twoja nadwaga nie jest mega wielka i takie drastyczne obcinanie kcal w ogóle nie wiem skąd mu się wzięło...
O chorobie wiedziała. Ale właśnie mi się wydawało, że że względu na tarczycę nie powinno się ucinać tyle kalorii.