Temat: Miejsce na gromadzenie rzeczy do prania

Macie jakieś ciekawe rozwiązanie , myślałam żeby zrobić pod pralką głęboką szufladę. W niej 3 lub 4 pojemniki żeby od razu segregować.

Pasek wagi

EgyptianCat napisał(a):

awokdas napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Wszystko wrzucam do pralki, która ma ładowność 14 kg. :)
Matko ! ? jakbym miała tak pojemną to prała bym raz w miesiącu ?
Tutaj ciężko jest kupić małą pralkę ładowaną od przodu, a jeśli już taka jest, kosztuje ponad 1000 $, czyli dwa razy więcej niż ta wielka.  I w sumie całe szczęście, bo nie zdawałam sobie sprawy, jakie to fantastyczne urządzenie taka wielka pralka! :D Piorę dwa razy w miesiącu x 2-3 ładunki. Berchen - oboje pracujemy w domu i przez cały rok jest lato. Nie mamy swetrów i koszul. Jeansy mój mąż zakłada raz, dwa razy w miesiącu. Wszystkie nasze ubrania są lekkie, bawełniane, w stonowanych kolorach. Magda - no tak, przez niecałe dwie godziny leżą sobie na podłodze. ;)
To musisz  miec tych ubran sporo, zwłaszcza, ze nieraz w lecie sie przebierasz pewnie ze 2 razy
 To zależy od tego czy włączę klimatyzację.  Bawełnianych topów, które stanowią podstawę mojego codziennego stroju mam pewnie ze sto. Mój mąż w domu chodzi bez koszulki co już totalnie ułatwia kwestię prania. 

OMG, chyba zazdroszcze znowu, hahahaha

Hmmm...jak pachnie 50 przepoconych topów lezących w pralce(brak przewiewu) dwa tygodnie?:PP Bo ja sobie tylko raz wepchałam pranie w pralkę i zostawiłam na tydzień i więcej tego na pewno nie zrobię.. Na brudne mam 2 ażurowe kosze-osobno na ubrania osobn mniejszy na skarpetki.

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

magda-48 napisał(a):

 A do tej pory gdzie trzymałas?, bo pytasz jakbys sie dopiero co wprowadziła do pierwszego samodzielnego mieszkania. mam kosz na brudne ciuchy, bardzo praktyczne rozwiazanie i higieniczne, bo z niczym nie sasiaduje bezposrednio.
Mam 2 małe łazienki. Jedną zrobiłam 2 lata temu a w drugiej robię remont kapitalnyBędzie elegancka i nie chce żeby stał tam jakiś kosz choćby najbardziej elegancki. Do tej pory miałam taką fajną wielką torbę z 3 przegródkami która stała między wanną a pralką. Teraz układ łazienki całkowicie się zmieni a pralka będzie schowana w szafie. Gdybym chciała nad pralką zainstalować suszarkę do prania to jedynie w szufladzie pod umywalką miałabym miejsce
 to chyba dobry pomysl, tyle ze tego miejsca chaba tam nie za duzo. 

No właśnie mimo że szuflada może być dość gleboka to jednak może być mało

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

magda-48 napisał(a):

 A do tej pory gdzie trzymałas?, bo pytasz jakbys sie dopiero co wprowadziła do pierwszego samodzielnego mieszkania. mam kosz na brudne ciuchy, bardzo praktyczne rozwiazanie i higieniczne, bo z niczym nie sasiaduje bezposrednio.
Mam 2 małe łazienki. Jedną zrobiłam 2 lata temu a w drugiej robię remont kapitalnyBędzie elegancka i nie chce żeby stał tam jakiś kosz choćby najbardziej elegancki. Do tej pory miałam taką fajną wielką torbę z 3 przegródkami która stała między wanną a pralką. Teraz układ łazienki całkowicie się zmieni a pralka będzie schowana w szafie. Gdybym chciała nad pralką zainstalować suszarkę do prania to jedynie w szufladzie pod umywalką miałabym miejsce
 to chyba dobry pomysl, tyle ze tego miejsca chaba tam nie za duzo. 
No właśnie mimo że szuflada może być dość gleboka to jednak może być mało

nie znajdziesz miejsca na jakas dodatkowa szafke w takim samym stylu jak ta co juz jest zaplanowana specjalnie na bielizne? - ja mam i jestem zadowolona , jak pisalam stoi w niej tekstylny pojemnik, ale u innych widzialam tez takie specjalne metalowe kosze w takiej szafce - dobrane wielkoscia do szafki. ten kosz to bylo cos jak takie montowane czasem w kuchni. To co widzialam mialo drzwiczki otwierane do dolu  - podobnie jak w zmywrce do naczyn i ten kosz umocowany byl do drzwiczek - wiec jak sie otwieralo to bylo wygodnie do niego wrzucic cos.

znalazlam podobna do opisywanej:

Liandra napisał(a):

Hmmm...jak pachnie 50 przepoconych topów lezących w pralce(brak przewiewu) dwa tygodnie? Bo ja sobie tylko raz wepchałam pranie w pralkę i zostawiłam na tydzień i więcej tego na pewno nie zrobię.. Na brudne mam 2 ażurowe kosze-osobno na ubrania osobn mniejszy na skarpetki.
Mało się pocę, używam antyperspirantów, całymi dniami siedzę przed kompem i albo mam włączoną klimę, albo wentylator i otwarte drzwi na taras. Moje ciuchy nie są przepocone. Węch mam niemal jak pies, więc wiedziałabym gdyby moje pranie śmierdziało. Mam nadzieję, że to zaspokoi Twoją ciekawość. ;)

Ja to samo jak EgyptianCat, wrzucam od razu do pralki :P Mam małą, więc dużo nie trzeba. Większe rzeczy czy jakieś farbujące składam do kosza na pranie. Segreguje zwykle pomiędzy rzeczami córki a naszymi. Jeśli pierwsze rzeczy w pralce są jej, to wrzucam jej do pralki a nasze do kosza. Jak na odwrót, to na odwrót :P my mamy praktycznie same rzeczy ciemne, więc nam segregacja jest niepotrzebna. Pranie robię tak co dwa dni myślę, codziennie raczej nie. 

Suszarka elektryczna 

Ja mam 3 kosze na segregacje prania i pomieszczenie w którym jest pralnia, więc nic się nigdzie nie wala i jest wygodnie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.