Temat: Słodycze przestały mi smakować

Całe moje życie byłam jak studia bez dna, jeśli chodzi o słodycze - mogłam zdjeść czekoladę zamiast obiadu, a potem zagryźć to batonem.

W ostatnich miesiącach nie jem prawie w ogóle słodyczy, żadnych, nie mam w ogóle na nie ochoty, nie smakują mi. Może to śmieszne ale troche mnie to niepokoi, zastanawiam się, czy to nie objaw jakiejś choroby? 

Może to ma jakieś znaczenie: jem dużo fastfoodów oraz słonych przekąsek (wcześniej też jadłam ale 100x bardziej wolałam słodycze). 

Dość często piję też alkohol (2-3x w mieiącu większe ilości na imprezie) i palę codziennie papierosy.

Jakaś diagnoza drogie Vitalijki?v 

Pasek wagi

moja znajoma z pracy, która codziennie pila i palila nalogowo tez zawsze twierdziła, ze nie lubi slodyczy, za to kocha slone przekaski

Berchen napisał(a):

OMG, po tylu latach na Vitalii zadajesz pytanie jak nastolatka z zaburzeniem odzywiania. Ogarnij sie w koncu. Akurat tym ze slodycze nie smakuja nie musisz sie martwic, raczej tym ze nadal jesz fast foody itd. myslalam ze chcesz schudnac.

A może mam zaburzenia? A może nie mam? 

Swoją drogą sama siedzisz na Vitalii od 2007. Spójrz na swój pasek 

Pasek wagi

awokdas napisał(a):

moja znajoma z pracy, która codziennie pila i palila nalogowo tez zawsze twierdziła, ze nie lubi slodyczy, za to kocha slone przekaski

Piję 2/3x w miesiącu ;) myślę, że u mnie może to być jednak przez fajki. Ale z drugiej strony palę od 12 lat

Pasek wagi

28days napisał(a):

Berchen napisał(a):

OMG, po tylu latach na Vitalii zadajesz pytanie jak nastolatka z zaburzeniem odzywiania. Ogarnij sie w koncu. Akurat tym ze slodycze nie smakuja nie musisz sie martwic, raczej tym ze nadal jesz fast foody itd. myslalam ze chcesz schudnac.
A może mam zaburzenia? A może nie mam? Swoją drogą sama siedzisz na Vitalii od 2007. Spójrz na swój pasek 

wiem ze sama nic nie osiagnelam (mimo  ze zmienilam swoj jadlospis diametralnie) ale nie zadaje glupich pytan. Dla mnie ten portal to bardziej mozliwosc pogadania z innymi - jestem od 13 lat sama za granica i jak wiekszosc babek tesknie za babskimi pogaduszkami.

Berchen napisał(a):

28days napisał(a):

Berchen napisał(a):

OMG, po tylu latach na Vitalii zadajesz pytanie jak nastolatka z zaburzeniem odzywiania. Ogarnij sie w koncu. Akurat tym ze slodycze nie smakuja nie musisz sie martwic, raczej tym ze nadal jesz fast foody itd. myslalam ze chcesz schudnac.
A może mam zaburzenia? A może nie mam? Swoją drogą sama siedzisz na Vitalii od 2007. Spójrz na swój pasek 
wiem ze sama nic nie osiagnelam (mimo  ze zmienilam swoj jadlospis diametralnie) ale nie zadaje glupich pytan. Dla mnie ten portal to bardziej mozliwosc pogadania z innymi - jestem od 13 lat sama za granica i jak wiekszosc babek tesknie za babskimi pogaduszkami.

Nie ma głupich pytań - odpowiedzi jak najbardziej. Po to jest forum, aby zadawać pytania: od trudnych po trywialne, dziwne. Znasz zasady forum? 

Pasek wagi

28days napisał(a):

Berchen napisał(a):

28days napisał(a):

Berchen napisał(a):

OMG, po tylu latach na Vitalii zadajesz pytanie jak nastolatka z zaburzeniem odzywiania. Ogarnij sie w koncu. Akurat tym ze slodycze nie smakuja nie musisz sie martwic, raczej tym ze nadal jesz fast foody itd. myslalam ze chcesz schudnac.
A może mam zaburzenia? A może nie mam? Swoją drogą sama siedzisz na Vitalii od 2007. Spójrz na swój pasek 
wiem ze sama nic nie osiagnelam (mimo  ze zmienilam swoj jadlospis diametralnie) ale nie zadaje glupich pytan. Dla mnie ten portal to bardziej mozliwosc pogadania z innymi - jestem od 13 lat sama za granica i jak wiekszosc babek tesknie za babskimi pogaduszkami.
Nie ma głupich pytań - odpowiedzi jak najbardziej. Po to jest forum, aby zadawać pytania: od trudnych po trywialne, dziwne. Znasz zasady forum? 

masz racje - po to jest forum zeby sobie pogadac:) zycze nam obu by w koncu cos nam z tego wyszlo:)

Mówią też że człowiekowi zwyczajnie zmieniają się smaki.

Pasek wagi

Nic dziwnego, bo te produkowane masowo, badziewne słodycze nie mają żadnego smaku. 

eszaa napisał(a):

chwalisz sie, czy żalisz? jasne, dołóz do tego całego syfu jaki jesz, jeszcze słodycze zdecydowanie jestes chora, skoro je odstawiłas, powinien byc pakiet tego co niezdrowe, a tak to jestes jakas wybrakowanazacznij oszczedzać na leczenie, bo kolejki do lekarzy za długie, zeby ci na nfz zycie uratowali
Serio? Ale jesteś zgryźliwa. Zly humor z powodu diety, czy jak? A ponoć to ja jestem wredna. I z ty całym "zdrowym" jedzeniem to wielka ściema. W dzisiejszych czasach nic nie jest zdrowe, te wszystkie opryski i inne GMO.

a ja tak mialam w I trymestrze ciązy:| szkoda że mi tak już nie zostało:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.