- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 lipca 2019, 20:32
Na wstępie zaznaczę, że z powodu biegunkowego IBS staram się jeść lekkostrawnie i unikać nadmiaru błonnika. Mam 163 cm wzrostu, ważę 62/63 kg, 5 razy w tygodniu pokonuję rowerem 6,5 km, a poza tym ćwiczę 3-4 razy w tygodniu 30-60 min (basen, bieganie, rolki, skakanka) i trochę spaceruję. Pracę mam siedzącą. Dieta ma być "lekko" redukcyjna, tzn chudnę sobie powoli, bez nacisku.
Oto przykładowe 2 dni z mojego jadłospisu:
Dzień I
Ś: Połowa bagietki (z tych krótszych) cienko smarowana masłem z 1 gotowanym jajkiem i 2 plastrami schabu, do tego pomidor bez skórki z natką pietruszki i jogurtem naturalnym bez laktozy
II Ś: Arbuz, około 300-350 g
O: Ziemniaki gotowane + 3 pieczone pulpety w sosie koperkowym + sałata lodowa z olejem sezamowym, sokiem z cytryny i jogurtem naturalnym
P: Banan
K: 3 łyżki kaszy manny na szklance mleka bez laktozy z 1 łyżeczką masła orzechowego
Dzień II
Ś: 1,5 kajzerki cienko posmarowanej masłem + 3 plastry polędwicy + 1 pomidor bez skorki z sałatą lodową i jogurtem naturalnym
II Ś: 3 łyżki płatków ryżowych na wodzie gotowane z 1 małym jabłkiem bez skórki, stewią i cynamonem
O: Makaron świderki z sosem szpinakowym (szpinak, serek naturalny z jogurtem, czosnek)
P: Porcja domowego sorbetu (pół banana, pół mango, sok z cytryny, miód)
K: 1 kajzerka cienko smarowana masłem, 2 plastry polędwicy, sałata lodowa z ogórkiem kiszonym i jogurtem naturalnym
Jak ilościowo i jakościowo oceniacie ten jadłospis? Co byście zmieniły, biorąc pod uwagę, że nie jem ciemnego pieczywa, staram się unikać grubych kasz, z warzyw i owoców jem tylko niektóre, czyli nie ma dużego pola manewru jeśli chodzi o same produkty? Dzięki i pozdrawiam
29 lipca 2019, 20:58
Zamiast kajzerki graham mimo wszystko. Do smaku się przyzwyczaisz..
29 lipca 2019, 21:09
Menu zdrowe, smaczne. Czy schudniesz to zależy od tego jaka jest całościowa kaloryczność, jeśli jest poniżej CPM to będziesz chudnąć.
29 lipca 2019, 21:26
Zamiast kajzerki graham mimo wszystko. Do smaku się przyzwyczaisz..
Monia, przecież autorka je ubogobłonnikowo, a Ty jej graham polecasz. Moderator, a taki gapa i nie czyta postów które komentuje?
Menu trudno ocenić bo może być tego i dużo i mało. Generalnie jak na dietę lekkostrawną to sporo surowizny bo i owoce i warzywa. Nie szkodzi Ci?
Smacznie tak se, średnio nawet. Tłuszczu coś mało chyba.
Edytowany przez 29 lipca 2019, 21:31
29 lipca 2019, 21:32
Menu zdrowe, smaczne. Czy schudniesz to zależy od tego jaka jest całościowa kaloryczność, jeśli jest poniżej CPM to będziesz chudnąć.
Jem tak już jakiś czas i chudnę :)
29 lipca 2019, 21:34
Monia, przecież autorka je ubogobłonnikowo, a Ty jej graham polecasz. Moderator, a taki gapa i nie czyta postów które komentuje?Menu trudno ocenić bo może być tego i dużo i mało. Generalnie jak na dietę lekkostrawną to sporo surowizny bo i owoce i warzywa. Nie szkodzi Ci? Smacznie tak se, średnio nawet.Zamiast kajzerki graham mimo wszystko. Do smaku się przyzwyczaisz..
Monia jest znana z tego, że odpowiada cokolwiek, żeby postów natrzaskać (innego powodu nie znajduję), a pytania autorów wątków niespecjalnie ją interesują. I chyba nie jestem jedyną osobą na Vitalii, która zwróciła na to uwagę...
29 lipca 2019, 21:39
Monia, przecież autorka je ubogobłonnikowo, a Ty jej graham polecasz. Moderator, a taki gapa i nie czyta postów które komentuje?Menu trudno ocenić bo może być tego i dużo i mało. Generalnie jak na dietę lekkostrawną to sporo surowizny bo i owoce i warzywa. Nie szkodzi Ci? Smacznie tak se, średnio nawet. Tłuszczu coś mało chyba.Zamiast kajzerki graham mimo wszystko. Do smaku się przyzwyczaisz..
Z owoców najczęściej jem gotowane jabłko bez skórki i banany, które wręcz pomagają. Ten arbuz i mango to sporadycznie, na bieżąco zapisuję sobie co jem i jak się po tym czuję. Pomidora sparzam wrzątkiem i odbieram skórę, sałatę dobrze toleruję - i to chyba tyle tej surowizny :)
O tłuszcze się właśnie boję najbardziej, bo już kiedyś je zbyt ograniczyłam i popsułam sobie zdrowie. Czy codzienna porcja masła, oleje na zimno dodawane do sałatek, odrobina masła orzechowego to za mało? Poza tym 1-2 razy dziennie piję odwar z gotowanego siemienia lnianego.
29 lipca 2019, 22:15
A omega3? Niby jest w siemieniu, ale jak go zalewasz wrzątkiem to sporo tracisz. Jedz tłuste ryby np łososia, makrelę (najlepsza świeża a nie wędzona) czy śledzika. Sięgnij po dobry apteczny olej lniany na przykład ten budwigowy z Oleofarmu. Mięso wybierz tłustsze bo schab to trochę taki wiór. Jedz jaja, mleko i jego tłuste przetwory. Wapń wspomaga odchudzanie jak pewnie wiesz Masło jest super. Potrzebujesz tłuszczu, a rośliny to głównie źródło prozapalnego omega6.
30 lipca 2019, 12:12
A omega3? Niby jest w siemieniu, ale jak go zalewasz wrzątkiem to sporo tracisz. Jedz tłuste ryby np łososia, makrelę (najlepsza świeża a nie wędzona) czy śledzika. Sięgnij po dobry apteczny olej lniany na przykład ten budwigowy z Oleofarmu. Mięso wybierz tłustsze bo schab to trochę taki wiór. Jedz jaja, mleko i jego tłuste przetwory. Wapń wspomaga odchudzanie jak pewnie wiesz Masło jest super. Potrzebujesz tłuszczu, a rośliny to głównie źródło prozapalnego omega6.
Dziękuję za wskazówki :) Z tym tłustym mięsem i rybami może być problem, bo wg zaleceń lekarza dieta w moim przypadku powinna zawierać tylko chude mięso i wędliny. Jak jadłam śledzie przez jakiś czas to za każdym razem źle się potem czułam - ale może to dlatego, że były to śledzie w oleju. Postaram się stopniowo wprowadzać więcej tłuszczu obserwując reakcję organizmu.
Aaa, tłustego mleka nie piję, nawet po chudszym bez laktozy i po twarogach nie jest za dobrze...
Edytowany przez sabinaxxxx1 30 lipca 2019, 12:14