- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 maja 2019, 07:32
Kiedys piłam rozpuszczalną, teraz sypaną przeważnie DAVIDOFF(lubię bo nie jest kwaśna przez chwilę piłam lavazze ale zaczęła być kwaśna), ale też pijam czasem inne sypane... I ostatnio ktoś mi zarobił rozpuszczalną (skrzywiłam się bo nie smakowała mi ale pomyslałam, ze pewnie ktoś jakąś taniznę z biedry mi zrobił), poczym wróciłam do domu i zaparzyłam sobie rozpuszczalną, która miałam jeszcze w zapasach... tragedia kiedyś nie czułam jaki to ma chemiczny posmak, wam rozpuszczalna też chemią smakuje i takim "kwasem"?
Jaką pijacie kawę najczęściej? rozpuszczalna/sypana? Jakiej firmy wam najbardziej smakuje?
22 maja 2019, 13:09
Mielone z kawiarki. Ale nie mogą być kwaśne, arabiki, łagodne, często smakowe - waniiowe, karmelowe itp. - np. Sati waniliowa jest niezła. A z rozpuszczalnych to takie jakobsa z dodatkiem mielonej. Jedyna rozpuszczalna, jaką toleruję. Tak czy siak - zawsze czarna i gorzka.
Edytowany przez ggeisha 22 maja 2019, 13:12
22 maja 2019, 13:24
Tylko z ekspresu, najczesciej ziarnista 100% arabica Movenpick (wyprobowalismy wiele drozszych, ale ta nam najbardziej smakuje :), na 2 osoby schodzi nam 2kg kawy miesiecznie, wiec cena 40zl/1kg jest do przezycia).
Edytowany przez PPromyk 22 maja 2019, 13:26
22 maja 2019, 13:54
Ja piję kawę rozpuszczalną z mlekiem, Tchibo lub Nescafe. Raz na jakiś czas wypiję z ekspresu albo sypana ale jakoś mi za bardzo nie smakuje
22 maja 2019, 20:11
ja niezbyt lubię kawę ale ostatnio dostałam ziarna o smaku orzechów laskowych i przepadałam. Parzy mi ją narzeczony w kawiarce, trochę spienionego mleka albo śmietanki jal jakaś zostanir z gotowania i jestem w niebie *.*
23 maja 2019, 07:15
ja niezbyt lubię kawę ale ostatnio dostałam ziarna o smaku orzechów laskowych i przepadałam. Parzy mi ją narzeczony w kawiarce, trochę spienionego mleka albo śmietanki jal jakaś zostanir z gotowania i jestem w niebie *.*