Temat: REDUKCJA

Od 4 lat bez efektów i wciąż trzymasz się uparcie tego samego? Wytrwała jesteś ;)

Waga stoi bo się głodzisz. Twój organizm dostaje tak mało kalorii, ze przestawił się na magazynowanie. Poza tym za malo informacji. Ile masz lat, ile ważysz? Jesli masz jakieś nierealne oczekiwania typu ważysz 48 kg a chcesz schudnać jeszcze 4 przy wzroscie 168, to też raczej mało realne. Ale ogólnie za mało jesz.

schudłam 15 kg, ale dalej waga stoi. Zgaduje, że przyczyna tego jest zbyt długa redukcja, a teraz nie wiem jak z tego wyjść

No nie? :) Definicja szaleństwa według Einsteina? "Robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów" ;)

mam 20 lat, a waże 54 kg, chciałabym schudnąc jeszcze 3/4, bo tak sie czuje najlepiej. Wiem, że to strasznie niezdrowe, dlatego tez pytam czy powinnam zrobic najpierw jakies badania

Opisz cos więcej. Waga startowa, waga teraz. Od kiedy zastój. Wzrost. Aktywność fizyczna. Liczyłas kiedyś swoje CPM i PPM?]

EDIT: Ok dopisałas w miedzyczasie. No badania mozesz sobie zrobić, z ciekawości. TSH, krzywą cukrową - ogólnie sprawdzić czy nie masz Insulinooporności, cukrzycy lub niedoczynności tarczycy. Ale ja nadal twierdzę, że Twoj organizm się zbuntował po prostu przez tą głodówę. Ja bym powoli zwiekszała kalorycznosć aż dojdziesz do jakiegoś sensownego wyniku. Musiałabyś dokładnie policzyć CPM i PPM z kalkulatorów, ale pewnie spokojnie mogłabyś jeść z 1700-1800 na redukcji (zależy od wielu czynników), choc pewnie wychodzenie z głodówy na początku przyładuje Ci kilka kilogramów. A może nie, jesli zrobisz to z głową. Jesz na pewno poniżej swojego PPM (czyli ilosci kalorii jaką Twój organizm potrzebuje do życia i funkcjonowania) i przez to spowolnil metabolizm i ciężej Ci schudnąć. Poza tym 54 kg to już i tak niska waga (nie wiem jaki wzrost masz)

Gdy zaczynałam się odchudzac ważyłam 70 kg, teraz ważę 54/55 kg.Cwiczę 5 razy w tygodniu 40 minut na rowerku, a w lato biegam pół godziny dziennie. Początkowo odchudzałam się zdrowo, 5 posiłków dziennie około 1900 kcal dziennie, a powinnam 2200. Potem juz zaczęła sie głupia dieta 1000 kcal i tak sie to ciągnie około 2/3 lat, a waga od tego momentu stoi w miejscu

Moze podam przykładowy jadłospis teraz:

ŚNIADANIE bułka żytnia 70 gram, 2 łyzeczki masła, plaster sera żółtego, 2 plastry polędwicy drobiowej, pomidor, ogórek

2 ŚNIADANIE serek wiejski 200 gram

OBIAD brokuły (500gram)/ warzywa na patelnie/ 2x pomarańcz 1 kiwi

KOLACJA 4 wafle ryzowe z hummusem i ogórkiem

Tak wiem, że wafle nie maja za dużo wartości odżywczych, ale bardzo mi smakują

myslicie ze jak co tydzien bede dodawac po 100 kcal to będzie dobrze?

No, dieta 1000 kcal jest głupia. Więc zacznij jeść. Musisz wrócić do punktu zero. Do CPM, albo wręcz więcej, bo musisz koniecznie podkręcić metabolizm. Najpierw napraw to, co zepsułaś, potem postaw sobie cel i rozsądnie do niego dąż. No, chyba, że chcesz tak dalej tkwić w tym do czego się doprowadziałaś.