- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 października 2018, 16:37
Czy moze mi ktoś doradzić czy dużo dziś zjadłam?
rano - garść orzechów ziemnych i 2 kawy z mlekiem
później - kawa z mlekiem i jabłko
potem - bułka z ziarnami z lidla, kanapka z wędliną i serek wiejski lekki
teraz - kawa z mlekiem i 2 małe jabłka
wydaje mi się że to dużo,ale musi ktoś to obiektywnie ocenić :) (wiem ze duzo kawy ale dzis wyjatkowo mialam na nia ochote)
50kg/160cm
20 października 2018, 18:37
Niestety, to nie trollowanie. Laska ma około 18 i od killku tak się głodzi. Ja się tylko zastanawiam co na to rodzice?Zaraz Cię zgłoszę do moderacji, trollu
w styczniu 2016 komentowala, ze je na co dzien 2500 kcal xd duzo sie zmienilo
Edytowany przez 20 października 2018, 18:38
20 października 2018, 18:45
a obiad gdzie? plasterek wedliny z bulka to byl obiad? slabiutko.
nic nie jesz, tylko zalewasz sie kawa.
Twoj organizm sie kiedys za to zemsci- skinny fat
20 października 2018, 18:51
w styczniu 2016 komentowala, ze je na co dzien 2500 kcal xd duzo sie zmieniloNiestety, to nie trollowanie. Laska ma około 18 i od killku tak się głodzi. Ja się tylko zastanawiam co na to rodzice?Zaraz Cię zgłoszę do moderacji, trollu
Ja nawet wierzę, że wtedy przez chwilę mogło tak być bo często po okresie głodówki włącza się głód i laski jedzą więcej niż by chciały. Ale to zazwyczaj kończy się kolejną fazą bez jedzenia. Jak na kolejce w wesołym miasteczku, góra-dół.
20 października 2018, 18:58
Totalna masakra.
20 października 2018, 19:26
wez jeszcze jedna kawa zapij i bedzie spoko.
a tak powaznie, to beznadziejny jadlospis. nawet w sumie jadlospisem tego nazwac nie mozna. tylko czekaj az poleca Ci wlosy, potem pokrusza sie zeby, zaczna sie problemy ze skora, hormony zaczna wariowac. za chwile bedziesz tyla jadac na samej kawie, ktora tak lubisz, no bo co Ty biedulka mozesz lubic - musi miec przeciez zero kalorii, a wiec wybor produtow okrojony. wspolczuje. chociaz w sumie nie wspolczuje, bo robisz to sobie na wlasne zyczenie. smutne. dobrze, ze nie moj problem.
Edytowany przez jablkowa 20 października 2018, 19:26
20 października 2018, 23:27
Masakra, ja bym się porzygala i nie wstała z łóżka, jak można tyle jeść? żołądek bez dna
21 października 2018, 09:11
Glodowka i przykro czytac, ze wg ciebie 1 kawa jest to posilek, a 2 kawy to juz obzarstwo. Kawa, jak woda, nie ma co liczyc, chyba ze do kazdej kawy sypiesz pol kilo cukru. Przepisz sobie ten "jadlosipis" wyrzucajac plyny i policz sobie ile zjadlas weglowodanow ile bialka itd Radze poczytac w necie o podstawach odzywiania sie. Wczesniej czy pozniej kazdy o tym czyta, ale wiele osob robi to za pozno.