- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 507
14 marca 2011, 21:20
Witajcie od 17 marca zaczynam smacznie dopasowaną to moja pierwsza przygoda z dietami Vitalii czy ktoś się przyłączy, może podobne daty?
a może jakieś delikatne sugestie, dorady jak najbardziej mile widziane. Dzięki Wam Vitalijki i forum np dowiedziałam się na jaki dzień wybrać ważenie. Jedna sprawa mnie jeszcze zastanawia- na forum naczytałam sie jak dziewczyny narzekały że ciężko im dostosować dietę do potrzeb żywieniowych małżonka:):) i często była odpowiedz że trzeba poprostu zaznaczyć że gotuje sie nie tylko dla jednej osóbki ale dla rodziny. Ale ja takiego pytanie nie miałam w ankiecie. zmienili ankietę czy to pytanie zostanie mi zadane w późniejszym czasie?
7 kwietnia 2011, 08:46
Aneta8111 - jaja w mięsie i 2 bułki to bardzo dziwne zestawienie :) Napisz mi przepis, bo już ciekawość mnie zjada :) No i ja zamieniłabym przynajmniej jedną bułkę na sałatkę, a jeśli jaj i mięcha jest sporo - to odpuściłabym sobie te bułki całkiem na rzecz właśnie surówki / sałatki.
Ja też jutro mam ważenie oficjalne, ale ja to się ważę codziennie. Jutro na pewno pierwszy czerwony pasek będzie, no trudno :/
Edytowany przez szaitis 7 kwietnia 2011, 08:47
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Ie
- Liczba postów: 94
7 kwietnia 2011, 14:02
Aneta8111 pochwal się jak już zrobisz te jaja w mięsie, jak smakowały, bo takiego smaka narobiłaś, a z tego co piszesz to chyba nie mają zbyt dużo kalorii skoro jeszcze 2 bułki można zjeść. Ja też do takiego mięsa na pewno zrobiłabym surówkę albo gotowane warzywa, bo to taki mój standard obiadowy: 100 g mięsa lub ryby + warzywka. Dlatego też jestem bardzo zadowolona, że zmieniłam wczoraj dietę na vitalekką (o dzięki Ci
szaitis za dobra radę!!!), przejrzałam nowy plan i tam na obiady w końcu jakieś surówki. No, ale poza tym to i tak kanapki i kanapki....
Jeśli chodzi o ważenie to też mam obawy czy dobiję jutro do zielonego paska (chyba już dzisiaj kolacji nie zjem
![]()
), ważę się codziennie, trochę spadło, ale nie tyle, ile sobie wymarzyłam
![]()
Niestety ja nie potrafię gotować z aptekarską dokładnością, no i kawę słodzę, bo inaczej nie przełknę i pewnie dlatego te spadki mniejsze. A napiszcie proszę czy u Was widać już w wyglądzie jakieś efekty odchudzania, bo u mnie to tylko na twarzy widać, że pączek mniej okrągły i tyle.
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 112
7 kwietnia 2011, 22:23
szaitis i agatam4 jaja wyszły przyzwoite ale zamiast tych bułek zrobiłam sałate z jogurtem naturalnym i wypiłam szklanke soku pomidorowego
.Mojej rodzince też chyba posmakowały bo tacy zadowoleni dzisiaj z obiadu byli
. To tak w skrócie jak to sie robi : jajko gotujemy na twardo optaczmy w mące potem w mięsku ( dużo różnych przypraw do mięsa )jak już mamy taką kulę zrobioną to wkładamy do jajka a potem do bułki tartej. Pieczemy bez tłuszczu
![]()
w piekarniku 30 minut na 200 C .Na pewno jest syte i to bardzo bo Ja poległam przy połowie - ale o to chyba chodzi.
Agatam4 Ja też nie mogę się przestawić na kawę bez cukru ,tą jedną łyżeczkę muszę posłodzić i tak już zrezygnowałam z cukru w herbacie
![]()
Jutro mam ważenie
![]()
Spodnie z tyłka lecą to chyba nie jest źle ?
Pozdrawiam i życzę udanej i przespanej nocki
![]()
Bo mój mały ssak to pewno o 4 się obudzi na mleczko
8 kwietnia 2011, 08:46
Aneta - dzięki za przepis :) rzeczywiście brzmi smacznie :)
Agatam - mi ta vitalekka też bardziej się podoba, chociaż kanapki nadal mam na 3 z 4-rech posiłków. Abonament mam jeszcze tydzień tylko, ale raczej nie dokupię.
Dziś ważenie - i czerwone pasisko, bleee. no i weekend - czyli moja zmora dietowa
8 kwietnia 2011, 12:03
Aneta - grunt to nie zrażać się, ale skoro odczuwasz po ubraniach, że chudniesz, to znaczy że dietka jednak Ci służy. Dla mnie najważniejsze to jest właśnie zrzucenie centymetrów, a nie chodzi mi o konkretną wagę. Jeśli centymetry lecą to znaczy że Twoje ciało zgrabniejsze się robi :) i inni też to muszą zauważyć :)
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1431
8 kwietnia 2011, 18:21
a ja wiedziałam,że po tamtym weekendzie tak będzie.i co schudłam ale tylko 0,3kg.dobre i to.jutro kolejna impreza.
![]()
udanego weekendu życzę
![]()
wszystkim
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1431
11 kwietnia 2011, 10:22
no i jak się rozpoczął u was nowy tydzień?jak samopoczucie?
11 kwietnia 2011, 10:34
U mnie tak sobie ;) 0,6 więcej niż w piątek :( ale postanowiłam zacząć biegać i jeden dzień już mam za sobą :)