Temat: zaczynam od 17.03 smacznie dopasowaną ktoś sie przyłąćzy?:)

ja jestem na sile błonnika(jeśli ktoś czytał wątek od początku to wie)i mam 3 razy kanapki bo tak sobie ustawiałam w ustawieniach.prowadzę taki tryb życia że czego innego nie mam czasu jeść.oczywiście są też owoce do każdego posiłku .na obiadokolacje mam zazwyczaj mięso z warzywami albo zupy wszelkiego rodzaju.w weekendy jest zupełnie inaczej bo mam więcej gotowania i kanapek nie mam w ogóle.to wszystko zależy od tego jak ustalicie w ustawieniach na początku.ja jestem zadowolona chudnę jem to co lubię bo jest opcja wymiany i funkcja czego się nie lubi.ja nie narzekam

Aaaa to zmienia postać rzeczy jeżeli sama mogę zaznaczyć jakie produkty preferuję;)

olcia - ciężko doradzić. To ja pisałam o tych kanapkach i to potwierdzam niestety. wiadomo, że wszystko możesz sobie wymieć, no ale skoro i tak będziesz wymieniać, to po co taki plan diety?? Można też zaznaczyć, że na 2 śniadanie nie chcesz kanapek, ale wtedy dostajesz te suche wasy, bo one już nie są traktowane jako kanapka ;) No i jeszcze mnie denerwuje to, że np. drugie śniadanie to jest 75 gramów serka wiejskiego - a ja 2 śniadanie jem w pracy i to znaczy że musiałabym wywalić te drugie pół serka. Zupy zdarzają się bardzo sporadycznie i jeśli już są, to są jako pierwsze danie do obiadu czy obiadokolacji + dodatkowo np jakieś mięso lub surówka. No a ja to lubię zjeść taką zupę krem jako cały obiad, więc musiałaby mieć około 350 kalorii, a te co są to taka woda z warzywami pływającymi :)
Jednak 1 miesiąc możesz sobie wykupić, zobaczysz rozkład kalorii na cały dzień i pooglądasz sobie co proponują i po miesiącu łatwiej Ci będzie samej komponować.

Tzn.wiesz... ciekawa jestem jak jest skonstruowana.. tylko teraz jem generalnie samo białko i jakieś tam warzywka/owocki;) jestem na ONZ. Nie wiem czy słyszałaś o tej diecie? i jest naprawde dobrze 4ty dzień jak narazie;) nie czuje sie jakos glodna czy cos w tym rodzaju:)

Witamy nowe w klubie!!!
Agusstar nie wiem dlaczego masz aż tyle kalorii, ale myślę, że jest to wyliczone w stosunku do Twojej wagi początkowej i po prostu tyle Twój organizm potrzebuje w ciągu dnia, na pewno też dietetyczka wzięła pod uwagę ile i co ćwiczysz w ciągu dnia. Jeśli masz wątpliwości to skorzystaj z opcji "zapytaj dietetyka". No i powodzenia
Olcia0730 mogę Ci z mojego miesięcznego doświadczenia powiedzieć, a byłam 3 tygodnie na smacznie dopasowanej po czym ostatni tydzień na vitalekkiej (można zmieniać dietę), że w obu tych dietach kanapki były 2-3 razy dziennie. Na szczęście możesz sobie ustawić dietę ile chcesz posiłów w ciągu dnia, kiedy owoce kiedy kanapki, kiedy gorące czy zimne posiłki no i na bieżąco w otrzymanym planie diety wymieniać posiłki (z dostępnych). Ja ogólnie jestem zadowolona z tego abonamentu a nie wykupiłam kolejnego miesiąca tylko dlatego, że raczej już załapałam co i jak i sama sobie komponuję posiłki i co najważniejsze chudnę! Jeśli mam Ci radzić to wykup dietę na miesiąc, bo taki abonament jest bardzo motywujący i sama zobacz, że każda w tym wątku zrzuciła kilka kilo. Ja powiem szczerze nigdy nie wytrzymałam na diecie dłużej niż 2 tygodnie a tu już miesiąc i czuje się świetnie, dieta nie jest dla mnie katorgą i wiem, że zdrowo chudnę. Bardzo ważne jest też wsparcie dziewczyn tu na forum, dlatego często tu zaglądaj Powodzenia życzę...
Pozdrawiam.

Wielkie dzięki za słowa otuchy :) 

upss ale tu ruch...
Olcia0730 myślę, że nie ma większego znaczenia, która dieta, by było szybciej- w ustawieniach diety zaznaczasz ile chcesz chudnąć w ciągu tygodnia (ale chyba max to 1kg/tydzień) i w zależności od tego masz ustaloną odpowiednia ilość kalorii w ciągu dnia. Oczywiście biorą też pod uwagę ile ćwiczysz. Rodzaj diety wybierz w zależności co lubisz jeść, ale niestety kanapek to chyba nie unikniesz...

Ale w razie czego dietę zmienić mogę??:)

Tak, możesz zmienić dietę w ramach wykupionego abonamentu. A i na pewno nie znajdziesz tu diety, gdzie przeważać będą białka, te diety są zbilansowane tak, aby dostarczać wszystkich potrzebnych składników w tym węglowodanów i tłuszczy.

Ok dzięki za rady;) najpierw wezmę sobie ta semiwegetariańską;)