Temat: Wasze opinie o diecie Vitalii

Nie radzę sobie już sama z moim ciałem i podejściem do jedzenia, dlatego chcę skorzystać z pomocy. Myślałam o dietetyku stacjonarnym, ale nie ukrywam, że to opcja dość droga. 

Chciałabym poznać Wasze opinie o diecie na Vitalii. O pomocy psychologa, która dla mnie będzie bardzo ważna. Napiszcie wszystko, co sądzicie o tym Vitaliowym rozwiązaniu. Czy Wam to odpowiada, co Wam się nie podoba.

Jestem strasznie wymyślna jeśli chodzi o jedzenie, mam dwójkę dzieciaczków i niewiele czasu na gotowanie oraz ograniczony budżet... Mam też mnóstwo wstydu, jak patrzę na swoje wakacyjne zdjęcia i mega ogromną motywację, żeby w końcu pokonać moją otyłość. Dieta Vitalii będzie dla mnie dobra?

joanb235 napisał(a):

A ja trochę nie rozumiem limitu kcal. Jak pracowałam fakt w biurze  to mialam 1100 kcal i mimo wszystko to dla mnie większa aktywność niż siedzenie z malutkim dzieckiem w domu jak teraz gdzie znowu mam 1100 kcal. Wtedy waga spadała a teraz ledwo co rusza mimo przestrzegania. 

Polecam konsultacje z dietetykiem, wszystko wyjaśni. Pozdrawiam :)

Witam,

Na diecie jestem od soboty i jestem rozczarowana, +0,5 kg (tak, plus nie minus).

W opcjach zaznaczyłam, 5 posiłków w tym lunchboxy. Spodziewałam się jakichś sałatek, kaszy czy ryżu z warzywami itp, a lunchboxami okazaly się kanapki. W ogóle bardzo często 3 z 5 moich posiłków to kanapki. Wydawało mi się, że na diecie raczej zmniejsza się ilość pieczywa, a nie większa.

Pasek wagi

Ilość pieczywa w diecie możesz spróbować zmniejszyć w ustawieniach. Nad jadłospisem masz opcje "dostosuj dietę". Jak w nia wejdzesz, to możesz przesunąć suwak na pieczywie w lewo. Nie próbowałam tego sama ale może pomoże?

Mi jest ciężko na tej diecie. Tak samo przeszkadza mi ilość chleba, ryżu, makaronu i kaszy, źle się po tym czuję. Przytyłam! Nie mam siły na nic, boli mnie brzuch.

W dodatku prawie nie ma w niej mięsa, tylko serki, jajka i ewentualnie szynka. W jadłospisie na 12 dni mam 150g kurczaka i koniec. Nie da się zmienić grupy, a po kliknięciu w link "zmień grupę" przenosi mnie do starej.

Aha, od pierwszego dnia smacznie dopasowanej Vitalia usunęła mi wszystkie stare pomiary, odchudzam się od października i sama sporo schudłam, a teraz nie mam już wglądu w tamte pomiary :(

Pasek wagi

No i znowu wylogowało mnie w momencie kliknięcia na "zapisz" i post stracony. :<

Nie mam juz siły znowu powtarzać całego wpisu więc w skrócie: dla mnie liczba kromek chleba w posiłku oraz ilość ryżu, makaronu czy kaszu też jest nie do przejedzenia. Za to za często mam za mało warzyw.

Ja dzis kupilam diete I czekam co w poniedzialek dostane. Mam do zrzucenia 32kg I ciekawa jestem jaka kalorycznosc dostane. 

Pasek wagi

Minął kolejny tydzień i mogę powiedzieć coś więcej.

Po zmianie ustawień na ten tydzień (wyłączeniu tych wszystkich pro serce, pełne ziarno, czy coś tam ;) zostawiłam tylko większą ilość warzyw)  i wymianie kilku posiłków dieta zrobiła się całkiem przyjemna. Już mam normalne mięsne obiady. Zgubiłam to co nabrałam w zeszłym tygodniu i jeszcze trochę.

W zeszłym tygodniu miałam takie fantastyczne drugie śniadania jak miksowane mrożone truskawki z jogurtem ( a na dworze -15 st :D), a teraz jak sobie trochę poustawiałam pod siebie- jest znacznie lepiej. 

Treningi Vitaliowe niestety odpadają, nie mam takiej ławeczki jaka jest konieczna do tych ćwiczeń i jej nie kupie, szkoda mi miejsca na taki klamot. W dni z treningami ćwiczę na tych sprzętach, które mam.

Pasek wagi

To po co być kilka razy na tej samej diecie skoro sie nie podoba?? Dominiko??

Pasek wagi

hej i jak Ci idzie?? Ja dopiero zaczelam.. drugi dzien... 

Pasek wagi

Dziewczyny żyjecie? U mnie leci 3tydz diety.

Posiłki mi smakują, wymieniam sobie jak cos mi nie podpasuje. 

U mnie póki co ok 2kg za mna, a w ustawieniach mam 0,5kg/tydz. Ale zjadam zdecydowanie mniej makaronu i kaszy niz proponują (jakieś 3/4).

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.