Temat: Ruszam z nową smacznie dopasowaną kto dołączy ?

Ja właśnie jakoś nie popłynęłam a mimo to... Obawiam się okrutnie bo też od wczoraj 'zajadam' luteinę i stresior jest, że jakiś dodatkowy kilogram się pojawi ;) 

Agnes - witaj :) 

hej :) waga wariuje  :p raz pokazuje 69 a raz 67 wiec to jednak roznica! :D ale jeszcze zobacze, zwaze sie jutro i ogarne co z ta waga, a baterie wlasnie wczoraj zmienilam dlatego sie nie pokoje ale no nic, to nie koniec swiata :) jak bede miec czas to kupie jakas nowa :) ja dzis zrobilam mega pyszny koktajl arbuzowo bananowy i po prostu jestem w wakacyjnym nastroju a mam pelno egzaminow wiec do lata to jeszcze daleko

milego wieczoru :)

poszło! Miła i luźna rozmowa. Wystawilysmy przedszkolu i paniom ocenę najlepszą. 

ja dziś poszalałam - sałatka i lody w Maku. Dobrze, że ważenie dopiero w sobotę. Modlę się o @.

chyba nie bo ja dzis diete trzymam dzielnie :D teraz sie ucze i w brzuchu mi burczy ale zrobie jakas herbate czy cos ...... ale ja pewnie tak mega przestrzegam diety bo zyje sama, nie mam dzieci ..... wiec nawet nie mysle o podjadaniu :p chociaz babcinne pierogi w zamrazalniku daja mega ochoteee :) 

Agnes a co studiujesz? 

agamala to można mieć nadzieję, że wszystko dobrze się skończy:) Wczoraj byłam mega-grzeczna to Cie nie przebije na pewno

Pracuje na 6 z przodu i musze uwazac :))

no i cudu nie byloza kare za poluzowanie +0,5kg

Agamala u mnie wczoraj oprócz lodów z maka (a takie pyszne właśnie wprowadzili!) pizza na obiad... ale cholera ślub koleżanki za 3 tygodnie, trzeba spiąć poślady. Zaraz idę z młodą po mleko dla niej i chcę kupić coś na zatrzymywanie wody, bo tak dziwnie mi. Tylko nie wiem co, bo jest parę specyfików, zobaczę czy i co będzie w rossmanie.