- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lutego 2014, 08:56
3 maja 2014, 21:42
można zrobic testy z krwi u dziecka. To kosztuje około 200 złotych. Ja żałuję ze nie zroiłam wcześniej u Majki.
4 maja 2014, 08:20
Moja na razie nie ma tendencji, tzn miała nietolerancję laktozy, ale to ponoć częste, no i od paru dni mieszamy jej enfamil 0-lac z normalnym enfamilem 2 i jest ok, a przy laktozie objawy były od razu. Nie przypasował jej bebilon i po 3 tygodniach pojawił się śluz w kupie, lekarz twierdzi, że od białka, no enfamil bezlaktozowy ma tam jakoś je zmodyfikowane, no ale za jakiś czas się dowiemy jak toleruje 2. Mąż z wiekiem nabył alergię na pyłki, ja nie mam żadnych, może i ją to ominie?
4 maja 2014, 08:49
u nas bebilon to była porażka a po pepti wymiotowały itp. Ale na szczęście w większej ilosci jadly moje mleko do 2 r.z. Tylko na noc dawałam Nan. No i kaszki tez musiałam dawać nestle. Innych nie tolerowały.
4 maja 2014, 11:06
U nas bebilon dla wcześniaków był ok, potem przerobiliśmy jeszcze bebilon na kolki, nan na ulewanie, nan sensitive, bebilon zwykły i dopiero enfamil bezlaktozowy jest ok. Ale że skończyła 6 m-cy, to chcielibyśmy na 2 przejść. Kaszkę podaję też z nestle- sinlac, ale droga jest :/ w biedronce najtaniej ale ostatnio nie mogę utrafić w żadnej biedronce. No, tośmy się o dzieciach rozpisały
4 maja 2014, 11:08
trufla mojej mamie zaczeły wychodzić alergie gdy miała 40 lat, u mnie kilka lat wczesniej: ) moja.corka nic nie ma, ale.moja.bratanica już sie z różnymi urodziła. Jej brat też nic.nie ma. No chyba, ze jeszcze wyjdzie:) tu nie ma.chyba zadnych reguł.
agamala może i masz wk...a przy pms, ale patrz ile sie wiąże z tym korzyści w normalnych warunkach nie zrobila bys tego wszystkiego w ciagu jednego dnia
4 maja 2014, 11:10
@ w pełni:( wczoraj żarłam jak świnia:( dzisiaj chce uciec z domu na kilka godzin i dlatego zaproponowalam juz wyjazd do Kętrzyna:) wlasnie podgotowuje obiad i jak M wróci z pracy to się ubierzemy i zmykamy. Im dalej od jedzenia tym lepiej:)
5 maja 2014, 05:42
Dziewczyny zaczynamy nowy tydzień:) u mnie niestety szef będzie już na stanowisku bo wczoraj miał wrócić z urlopu. Szybko to minęło.
5 maja 2014, 05:42
czas wracać do codzienności. Dla diety to dobra nowina. Dla mnie niekoniecznie. Mogłabym jeszcze posiedzieć w domu.
U nas już drugi dzień przymrozek. Hortensje, bazylia i szałwia zmarzły. Chyba jednak wolę tę późną wiosnę. Wrrrr
Dobrego tygodnia kochane.