- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lutego 2014, 08:56
19 kwietnia 2014, 13:59
Sprawdzilam na kompie menu i dalej mam 1400 kcal. To dobrze:) jeszcze.sprzatam, ale to juz koncowka. Sernik sie piecze. Tesciowa upiekla keksa wiec wiecej ciast robic nie bede.
Życzę Wam dziewczyny radosnych i zdrowych świat w gronie rodzinnym:) cieszcie sie nimi i zbierajcie sily na dalsze odchudzanie:)))
19 kwietnia 2014, 14:34
ja zmieniłam ustawienia diety to znów nie wzięli pod uwagę tego, co poprzednio zaznaczałam. I zmieniłam ważenie na sobotę bo nie wiem dlaczego ale tego dnia rano ważé mniej niż w piatek.
Trzymajcie sie kochane w świéta. Nie dajcie sie zwariować.
19 kwietnia 2014, 19:36
Hej wszystko juz zrobione teraz jeszcze prysznic, herbatka i lulu jutro na 6 do kościoła.
Moje Drogie życzę Wam pogodnych, spokojnych Świąt Wielkanocnych spedzonych w milej i rodzinnej atmosferze.
20 kwietnia 2014, 18:01
My już po świątecznym wyjeździe, nawtykałam się ale waga ok
20 kwietnia 2014, 19:01
trufla - to swietnie, ze waga laskawa :)
Ja trzymam sie tych moich 1400 kcal. Choc kusi mnie, zeby pomaszkiecic troche :) Takie pyszne czekoladki moj luby schowal mi na Zajaczka..
20 kwietnia 2014, 22:44
a ja dzis zgrzeszyłam. Jutro nie wchodzę na wagę. Kieckę nie opięta więc wymiary ok. Waga musi poczekać do soboty
21 kwietnia 2014, 10:52
Witam:)
Ja się dzisiaj ważyłam bo mam ważenie na moim forum. Mam niewiele więcej niż w piątek:) wczoraj jeździliśmy do Mrągowa pochodzić i do Mikołajek, może to pomogło w spalaniu kalorii:) mam nadzieję, ze po świetach nie bedzie aż tak źle:)
Diety nie pilnuję wcale. Codziennie jest duże świąteczne śniadanie, później kawa i sernik, na obiad świąteczny biały barszcz z kiełbasą. Będę się pilnowac od jutra jak wróce do pracy:)
Miłego świętowania:)
21 kwietnia 2014, 11:09
Z pewnoscia to ten ruch pomogl spalic kalorie! Swietnie, ze udaje Ci sie utrzymywac wage pomimo swiat :)
Ja w tym roku nie swietowalam - trzymam sie po prostu diety :) Jeszcze tydzien do wyjazdu na urlop! Mam nadzieje, ze uda sie z kg stracic ;)
Juz ktorys raz z rzedu resetuja mi sie te cale nagrody, ktore sobie mozna samemu wybrac za kolejne kroki. Wkurzajace to!! Bo juz nie pamietam co sobie obiecalam ;) A wg ustawien z vitalii to za pierwszy krok (ktory teraz zdobede) powinnam sobie sprawic... bikini (!!!!) No sorry, chyba po to, zeby po nocach straszyc!
vita . tak patrze na Twoj suwaczek i podziwiam! ponad dyszka za Toba! jak dajesz rade? :D ja w sumie powinnam stracic podobnie - ok 17-18 kg to takiej powiedzmy idealnej wagi, ale... na razie moim celem jest to 65 - bo raz mi sie juz te wage udalo osiagnac i czulam sie wysmienicie :)