Temat: Ruszam z nową smacznie dopasowaną kto dołączy ?

Nie wiem jak dla Was - bo Wy dopiero zaczynacie, ale dla mnie dzień składa się z liczenia czasu, patrzenia na zegarek o której kolejny posiłek. Zbyt duży odstęp jak dla mnie między II śniadaniem składającym się z 300 g jogurtu z miodem i cynamonem a lunchem. Żyję od 6.30 do 10.30 i od 10.30 do 14.30. Do Kolacji o 18.30 daję radę.

wiecie 1600 też mi się wydaje dużo ale zaczynam od wagi 82 to może dlatego, no zobaczymy posiłki mam 4 śniadanie. przekąska, lunch, kolacja tempo chudnięcia 0,7kg tygodniowo

no ja mam 1 kg tygodniowo więc pewnie dlatego mniej kalorii

pinki moze zapytac dietetyka dlaczego tak duzo masz tych kalorii.

Ja ma w tym tygodniu ustawiony 1kg ale kalorii mam 1000 tylko wczoraj zglosilam ze chce chudnac 0,7 bo ten 1000 to za malo i nie zdrowo mysle

agamala mamy takie same godziny posiłku:) ja tez kończe obiadem o 18:30 :) podobnie jak Ty patrzę na zegarek, ale nie zawsze z głodu, no może przed II sniadaniem, bo o tej godzinie co powinnam jeśc nie zawsze ten głód czuję i jem trochę na siłe. 

gucia ja zaczęłam dopiero od soboty:)

pinki jak ogólne wrażenia??

Vita ogólne wrażenie nawet ok lepsza niż IG, przepisy nawet fajne tylko jak patrzę na listę zakupów to  chce mi się śmiać  np 2,2 kubeczki jogurtu ale damy radę, no i sama sobie trochę pozmieniam np zamiast rzodkiewek będę jadła kiełki (sama robię) 

mój organizm przywykł do śniadania o 8.30 więc ta 6.30 to masakra. ja mam pobudkę o 5.20 i dlatego tak wcześnie śniadanie. Jem bo muszę. Za to na drugie śniadanie czekam z utęsknieniem 

ja koper wymieniam na szczypiorek bo nie lubię ani natki pietruszki ani kopru

Uciekam dziewczyny do domu. Odbieram dzieciaki i jedziemy na urodziny do sali zabaw. Będzie tort i słodycze a ja nic ech.

Agamala jak to nic wody możesz się napić