30 grudnia 2013, 08:47
A więc stało się. Już wiem, że sama nie dam rady schudnąć. Jestem uzależniona od jedzenia. Muszę postawić na specjalistów. Chcę wykupić dietę Vitalii. Ale nie wiem, którą...
Jest wiele rzeczy, których nie jem. Wśród nich przede wszystkim zdrowe... Zależy mi na tym, żeby nie zrujnować domowego budżetu przy gotowaniu. Mam do zrzucenia 25kg, ale chcę schudnąć 15. Mam na to czas do końca maja (czyli 5 miesięcy). Zaczynam od 10 stycznia. Co mi doradzicie?
Która dieta Vitalii jest Waszym zdaniem najlepsza?
30 grudnia 2013, 09:47
bez sensu. musisz popracować na silną wolą, bo skoro własnych ograniczeń się nie trzymasz to czemu vitaliowej diety miałabyś się trzymać?
30 grudnia 2013, 09:54
Tu nie o czas chodzi, a o pieniądze, bo jednak Vitaliowa dieta jest tańsza od wizyty u normalnego dietetyka...
Myślę, że taka dieta to dla mnie ostatnia deska ratunku. Ktoś, kto się na tym zna ułoży dla mnie menu. Żeby było tyle ile trzeba. Ja nie wiem, nie potrafię, nie znam się na tym w ogóle... Wydaje mi się, że właśnie po to jest Vitalia... No bo gdyby każda z nas potrafiła odchudzić się sama to taki portal nie miałby racji bytu. A jednak ludzie się na to decydują i mają efekty....
- Dołączył: 2013-07-17
- Miasto: Gandawa
- Liczba postów: 260
30 grudnia 2013, 10:00
Jeszcze jedno, trzeba miec gigantyczne samozaparcie, zeby byc na diecie. Musisz naprawde wiedziec czego chcesz i bezlitosnie przec naprzod, byc konsekwentna i nie poddawac sie. Jezeli masz mozliwosc, to zanim pomyslisz o diecie na Vitalii, proponowalabym udac sie do dietetyka. Moim zdaniem jest to lepsze rozwiazanie, ja zdecydowalam sie na Vitalie przez kompletny brak czasu, nawet na wizyte u dietetyka. Narzekac nie narzekam jedynie sugeruje, ze jezeli mozesz to zrob najpierw to, chociaz zaznaczam, ze to kwestia indywidualna. Mnie dieta Vitali zmotywowala i pomogla, z pomocy psychologa nie korzystalam, wiec Ci nic nie podpowiem. Moim zdaniem, jezeli dietetyk odpada i czujesz, ze Vitalia Ci pomoze i zmotywuje to powinnas sie zdecydowac. Pamietaj tylko, ze sukces zalezy od Ciebie i jezeli sama sobie nie pomozesz to zadna dieta i motywacja na swiecie Ci nie pomoga. Bede trzymac kciuki :).
30 grudnia 2013, 14:46
mi tam pomaga jak czytam dzienniki innych dziewczyn i oglądam ich zdjęcia z porównaniami :) to one mnie najbardziej motywują.. sądzisz, że będziesz się trzymać diety, którą ktoś dla Ciebie, niby, ułoży? kartka papieru z napisem menu Cie nie przypilnuje! :) wolałabym rozwiesić sobie jakieś hasła motywujące w domu i zainwestować w wagę kuchenną i liczyć kalorie, zapisywać co zjadłam itd., może jakieś poradniki?